Zapach nocy recenzja

Montalbano i piramida finansowa

Autor: @almos ·1 minuta
2023-01-10
Skomentuj
21 Polubień
Kolejna, szósta już powieść w cyklu z komisarzem Montalbano (nie licząc zbiorów opowiadań) jak żadna inna powinna być czytana po poprzednich, zbyt dużo jest tu bowiem różnych smaczków i odniesień do wątków poruszanych w poprzednich książkach z cyklu.

I tak napięte stosunki Montalbano z jego zwierzchnikiem, kwestorem Bonetti-Alderighi pochodzącym z północy Włoch, który zupełnie nie rozumie Sycylii i Sycylijczyków, osiągają stan wrzenia. Zaczynamy się obawiać, że nasz komisarz zostanie z hukiem wylany z pracy.

Poza tym Montalbano odkrywa, że jego świątynia dumania, wielkie saraceńskie drzewo oliwne stojące nad morzem, zostało ścięte, co wprawia go w wielką wściekłość; nasz komisarz dopuszcza się wręcz aktów wandalizmu.

Ze spraw kulinarnych Montalbano spożywa potrawę `piekące muszelki' która nawet dla tego smakosza i obżartucha jest wyzwaniem i nowym doświadczeniem.

Poza tym komisarz musi sobie poradzić z panienką, która zaczyna znajomość od tego, że mówi, iż mógłby być jej ojcem, a później podrywa go na chama.

A intryga kryminalna związana jest ze zniknięciem księgowego Gargano, twórcy piramidy finansowej, tego ponadczasowego oszustwa, na które tym razem nabrali się staruszkowie z Sycylii powierzając Gargano oszczędności całego życia, a potem zostając z pustymi rękami. Znika też najbliższy współpracownik Gargano, księgowy Giacomo Pellegrino. Wydaje się, że tropy prowadzą do mafii, ale nie ma żadnych dowodów.

Oficjalnie Montalbano nie prowadzi śledztwa, ale ponieważ tak wielu jego znajomych jest pokrzywdzonych, węszy, rozpytuje, rozmawia z ludźmi, tylko jak to on potrafi, a świadkowie mówią mu rzeczy, których by nie wyjawili innym. W efekcie nasz komisarz rozwikłuje zagadkę zniknięcia Gargano i, nie oczekując żadnych splendorów, podaje rozwiązanie zagadki na tacy prowadzącemu śledztwo komisarzowi Guarnotta. Taki to on już jest, nasz Montalbano...

Mamy też w książce interesujące odniesienie do literatury, oto ważną rolę w rozwiązaniu zagadki odgrywa jedno z opowiadań Williama Faulknera, bardzo to jest ciekawe i intrygujące.

Polecam, ale, jak już wspomniałem, tylko po przeczytaniu poprzednich książek serii z Montalbano.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-07-11
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach nocy
2 wydania
Zapach nocy
Andrea Camilleri
7/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 6

Nowe pasjonujące śledztwo znanego komisarza Montalbano ! Emanuele Gargano, właściciel firmy ?Król Midas?, zaskarbił sobie wdzięczność wielu drobnych ciułaczy z Vigaty, umiejętnie inwestując ich oszc...

Komentarze
Zapach nocy
2 wydania
Zapach nocy
Andrea Camilleri
7/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 6
Nowe pasjonujące śledztwo znanego komisarza Montalbano ! Emanuele Gargano, właściciel firmy ?Król Midas?, zaskarbił sobie wdzięczność wielu drobnych ciułaczy z Vigaty, umiejętnie inwestując ich oszc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl