W ręce czytelnika wpada druga część cieszącej się ogromną sławą książki pt. "Mój ojciec był nazistą". Tatiana Freidensson - rosyjska dziennikarka i producentka filmowa po raz kolejny postanawia skonfrontować potomków nazistów z ich niechlubną przeszłością. Druga część książki zawiera kolejne rozmowy autorki z członkami rodzin w tym Heinricha Himmlera, ponownie Hermanna Göringa, Alberta Speera, Karla-Otto Saura oraz Baldura von Schiracha. Ponownie wraz ze swoją ekipą autorka podróżuje po zakątkach świata aby skłonić swoich bohaterów do tak intymnych rozmów, przelać je papier, aby ujrzały światło dzienne. Bohaterami drugiej części są: Bettina Göring - stryjeczna wnuczka Hermanna Göringa, Richard von Schirach - syn Baldura von Schiracha, Katrin Himmler - wnuczka Ernsta, brata Heinricha Himmlera, Klaus Saur - syn Karla-Otto aura oraz potomkowie Alberta Speera. Z ogromnych zaangażowaniem nakłania ich do opowiedzenia przed kamerą o swojej narodowosocjalistycznej przeszłości, o powojennych losach i życiu z przeklętym nazwiskiem, znanym na całym świecie. Ponownie bez zahamowań i z dziennikarskim sprytem postanawia "wyciągnąć" ze swoich bohaterów najbardziej intymne i osobiste wspomnienia. Dzięki rozmowom autorki z ludźmi związanymi z Holocaustem czytelnik ma okazję zapoznać się z tym jak wygląda chęć wyzbycia się ciążącej przeszłości. Dowiadujemy się jakie metody wybrali bohaterowie tej części aby odciąć się od spuścizny życia z piętnem nazwiska zbrodniarza wojennego. Jaką drogę życiową wybrali? Bowiem nie wszyscy potomkowie nazistów, mając nawet dostęp do powszechnych wiadomości, lektur, gazet czy licznych dokumentów, uważają, że narodowy socjalizm i reżim hitlerowski był skazą na historii Niemiec. Niektórzy podważają istnienie Holocaustu. Inni, wręcz odwrotnie. Nazwisko, które noszą przypomina im jedynie z jakim potwornościami są związani. Zrywają jakiekolwiek związki z historią rodziny, zaczynając od sterylizacji czy przeprowadzce na drugi koniec świata. Te właśnie najbardziej skrywane sekrety rodzinne, żale, cierpienia i bolące wspomnienia wyciąga Tatiana Freidensson na światło dzienne, odsłaniając przy okazji kulisy pracy nad reportażem i swoje osobiste emocje związane z wyprawą w przeszłość.