Mój Michael recenzja

Mój Michael

Autor: @toptangram ·2 minuty
2021-05-19
Skomentuj
3 Polubienia
Amos Oz Mój Michael,

Dawno już nie trafiła w moje ręce książka, która jednocześnie hipnotyzuje i drażni. Opowieść o zwykłym życiu, związku dwojga ludzi, jakich być może jest wiele, niezrozumieniu, skrywanych oczekiwaniach, niespełnionych marzeniach, tęsknocie za przeszłością, chorobie duszy.

Lata pięćdziesiąte, Jerozolima, Michael i Chana wspadają na siebie przypadkiem. To spotkanie w niedługim czasie zaowocuje małżeństwem. On student geologii, zrownoważony, pragmatyczny, można by rzec wręcz nudny, a zarazem delikatny i cierpliwy, połączy życie rodzinne z systematycznym pięciem się po kolejnych szczeblach kariery naukowej. Ona wieczorowa studentka literatury hebrajskiej, łącząca studia z pracą w przedszkolu, zatopiona w marzeniach, prześladowana przez majaki senne, sprawiająca wrażenie zimnej, zamkniętej w sobie i nieczułej, po ślubie rezygnuje ze studiów, by poświęcić się rodzinie. Narracja jest prowadzona z perspektywy Chany, więc to jej punkt widzenia otrzymuje czytelnik.

W tej opowieści o najzwyklejszej codzienności, dni płyną jakby od niechcenia, przepełnione małymi radościami lub smutkami, wizytami ciotek, wyjazdami do rodziny, chorobami czy nawet pojawiającym się przez chwilę konfliktem izraelsko-arabskim. Lubię, kiedy w opowiadanej historii pozornie niewiele się dzieje, a z wypowiedzianych słów, gestów czy relacji międzyludzkich można wiele doczytać, dopowiedzieć sobie, zinterpretować. I chociaż te panujące pomiędzy małżonkami relacje, wydawały mi się niezrozumiałe, a zachowania obojga drażniące, to miałam wrażenie, że czytam opowieść skonstruowaną wręcz mistrzowsko. Niełatwo jest napisać ciekawie o zwykłym życiu, a Amos Oz to potrafi.

Tym co, moim zdaniem, wybrzmiewa w powieści najpiękniej jest otaczający bohaterów klimat Jerozolimy. Niby niewidoczny, bo autor raczej nie poświęca mu szczegółowych opisów, posiada jednak dar obserwacji i wplatania pozornie nic nie znaczących miejsc i wydarzeń w fabułę. Tu kino, tam prowadzony przez Persa warzywniak, widok na miasto, zamknięte dla innych narodowości dzielnice, wywieszone gdzieś pranie. Obraz wielokulturowy, nieco duszny, i co mnie najbardziej zaskoczyło, niezwykle deszczowy. Tak ukazany klimat miasta hipnotyzuje, uwodzi, powoduje, że miałam ochotę przemierzać nieznane ulice, wejść do świata ludzi, których cennym nabytkiem było radio, którzy zbierali na pralkę czy przez wiele lat odkładali oszczędności, by móc zamieszkać w większym mieszkaniu.

Jeśli będziecie szukali w Moim Michaelu pędzącej akcji, nie znajdziecie takowej. Natomiast jeśli lubicie niespieszne, niedopowiedziane opowieści o relacjach międzyludzkich, gdzie nie da się jednoznacznie ocenić bohaterów ani odpowiedzieć na pytanie, kto w tym związku zawinił, Mój Michael może się Wam spodobać.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mój Michael
3 wydania
Mój Michael
Amos Oz
7.6/10
Seria: Mistrzowie Literatury

Ponadczasowa opowieść o miłości i stracie. Studentka literatury hebrajskiej Hannah poznaje studenta geologii Michaela. Pobierają się, dość szybko jednak – mimo udanego małżeństwa i macierzyństwa –...

Komentarze
Mój Michael
3 wydania
Mój Michael
Amos Oz
7.6/10
Seria: Mistrzowie Literatury
Ponadczasowa opowieść o miłości i stracie. Studentka literatury hebrajskiej Hannah poznaje studenta geologii Michaela. Pobierają się, dość szybko jednak – mimo udanego małżeństwa i macierzyństwa –...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mała Chana marzy, że jest księżniczką, o którą walczą mężczyźni i którymi ona rządzi. Mała Chana lubi chorować, gdyż jest w centrum zainteresowania. Mała Chana lubi spać, gdyż nie znosi podejmować de...

@jatymyoni @jatymyoni

Wzięłam do rąk powieść „Mój Michael”, zanurzyłam w nią nos, odurzyłam się zapachem druku i poczułam wielki smutek, że Amos Oz już nie żyje. Że autor tak dobrych książek, animator tekstu, myśliciel i ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Pierwszy krok w chmurach
Marek Hłasko - kaskader literatury
@Strusiowata:

Pretekstem do ponownego sięgnięcia po prozę Marka Hłaski był udział w wyzwaniu czytelniczym: 20 książek na rok 2024. Je...

Recenzja książki Pierwszy krok w chmurach
Miłość pod choinką
Czy niebezpieczny wypadek może przynieść coś do...
@anettaros.74:

Pachnąca świerkowym aromatem, przepełniona rodzinną atmosferą i zasypana śniegową pierzynką. Jednak pod płaszczykiem św...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl