Vincere l’amore recenzja

Mogło być lepiej

Autor: @lawendowa_polana_ksiazek ·2 minuty
2022-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak byście się czuli po otrzymaniu informacji, że wasza przyszłość jest już szczegółowo zaplanowana?

Do Los Angeles po kilkunastu latach wraca Noemi Santino. Musiała zostawić całe swoje obecne życie w imię powrotu. Sama nie wie po co musi wracać. Nie spodziewa się, że już jej serce jest obiecane niejakiemu Vittore Benevettiemu. Mężczyzna jest następcą capo.

Dodatkowo trafia do nowej szkoły, gdzie wszystko jest jej nieznane. Chłopak wzbudza postrach wśród innych i ona już sama nie wie jak ma się czuć wokół niego. Chcąc, czy nie chcąc trafia w sam środek mafii. Jednak najtrudniejszą rzeczą będzie zaufać Vittore, któremu oddano ją trzynaście lat temu…

Czy to się uda? Czy ta dwójka może liczyć na kolorową przyszłość?


Sam początek nie porwał mnie zbytnio. Przez pierwsze 50 stron musiałam się zmuszać. Stwierdziłam, że będę czytać minimum po jednym rozdziale, żeby jakoś z tym ruszyć. Nawet na chwilę myślałam, że jak w takim tempie będę czytać do 100 strony to rzucę ją i zrobię DNF. Jednak po chwili tą myśl odrzuciłam. Dlaczego? Dużo osób zachwala tę historię i jednak chciałam sprawdzić co jest w niej szczególnego.

Dopiero później zaczynało się coś dziać. Akcja przyspieszała i nabierała więcej dynamiki. Wtedy też bardziej się wciągnęłam. Jednak nadal nie mogłam polubić Noemi i tak zostało już do końca. Momentami była tak irytująca, że już nie miałam ochoty widzieć jej imienia. Jest też bardzo nijaka, a podczas końcowych scen ( nie mówię tutaj o zakończeniu, tylko o scenach gdzieś 50 stron przed końcem) doprowadzała mnie do furii. Jak ona może być taka naiwna i przepraszam nawet głupia?

Natomiast postać Vittore spodobała mi się o wiele bardziej. Wydaje się być bardziej dopracowaną postacią i nawet jego czyny były przemyślane i nie brały się znikąd.

Co do stylu autorki to jej pióro jest lekkie i spokojnie możemy szybko przeczytać książkę, jeśli tylko wątki w niej występujące się spodobają <3

Wplecenie pewnego wątku niestety mnie zawiodło. Dla mnie był on bez sensu i bez niego też by się obyło. Nie będę pisać o co chodzi, bo jest to duży spojler.
Co do zakończenia to po chwilowym zastanowieniu rozumiem je. Nie wydaje się być nielogiczne i nawet do mnie przemawia.
Książka całościowo nie była zła. Pomińmy te pierwsze 100 stron, ponieważ dalej już się lepiej bawiłam. Oczywiście pomińmy też niektóre sytuacje z dziewczyną i jeden moment jej głupoty i naiwności…

Co do dalszej części to myślę, że dałam jej szansę. Po części jestem ciekawa dalszych losów bohaterów. A wy co sądzicie o tej książce?


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Vincere l’amore
Vincere l’amore
Anna Wilman
7.0/10
Cykl: Dziedzictwo mafii, tom 1

Jest nową dziewczyną w szkole. W mieście, w którym rządzi mafia. Osiemnastoletnia Noemi Santino po kilkunastu latach wraca do Los Angeles. Dziewczyna nie spodziewa się, że jej przyszłość już dawn...

Komentarze
Vincere l’amore
Vincere l’amore
Anna Wilman
7.0/10
Cykl: Dziedzictwo mafii, tom 1
Jest nową dziewczyną w szkole. W mieście, w którym rządzi mafia. Osiemnastoletnia Noemi Santino po kilkunastu latach wraca do Los Angeles. Dziewczyna nie spodziewa się, że jej przyszłość już dawn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Anny Wilman „Vincere l’amore” to pierwsza książka w tym roku, której czytanie zajęło mi 3 miesiące, a zebranie się do napisania recenzji, kolejne 3 tygodnie. Czemu? Do tej pory nie wiem co o ...

@justus228 @justus228

[…]Solo noi due, contro il mundo- tylko nas dwoje przeciwko całemu światu[…] Gdybyście byli w mafii, mając najwyższą pozycję, znajdując dla was najważniejszy skarb, ochronilibyście go? Czy podpalili...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @lawendowa_polana...

Enemy of my brother
kocham

🕊ℛ𝑒𝒸𝑒𝓃𝓏𝒿𝒶 𝓅𝒶𝓉𝓇𝑜𝓃𝒶𝒸𝓀𝒶 🕊 Tytuł: “Enemy of my brother” Autor: @j_k_celinska Ocena: 100/10 ✨ Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle Osiemnastoletnia główna bohaterka...

Recenzja książki Enemy of my brother
Look at Me Princess 2
NAJLEPSZA

🕊ℛ𝑒𝒸𝑒𝓃𝓏𝒿𝒶 𝓅𝒶𝓉𝓇𝑜𝓃𝒶𝒸𝓀𝒶 🕊 Tytuł: “Look at me princess 2” Autor: Aleksandra Nil Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle Ocena: ∞/10 ✨ Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykl...

Recenzja książki Look at Me Princess 2

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?..
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl