Książka pt."Mogłaś być Anną" to kolejna historia obyczajowa .Autorka porusza w niej ważny temat.Książka jest życiowa i autentyczna.
Główną bohaterką jest Małgorzata,bizneswoman pracująca w dużej korporacji.Jej głównym celem jest zdobycie kolejnego awansu i co za tym idzie poprawa stanu materialnego.Kobieta kocha luksus i wszystko ci się z nim wiąże.Otacza się drogimi przedmiotami,ciągle kupuje coś nowego do domu.Lubi też podróże.Swój wolny czas najchętniej spędza na ploteczkach z przyjaciółkami.Często spotyka się z nimi w kawiarniach i restauracjach.
Gdy osiągnie już niemal wszystko co można było kupić ,namawia męża na dziecko.Wydaje mi się ,że nie jest to decyzja spowodowana instynktem macierzyńskim lecz kolejna zachcianka.Do tej pory posiadanie dziecka , zdaniem Gosi ,było ograniczeniem umysłowym i wiązało się z ciągłym siedzeniem na placu zabaw.
Wizyta u cenionego lekarza uświadomi jej ,że zajście w ciąże nie zawsze jest tak proste jak nam się wydaje.Bezpośredni doktor dosadnie skomentuje pragnienie kobiety.Odniesie się do jej wieku i da do zrozunienia ,że nie powinna już myśleć o dziecku.Gosia nie jest juz młodą dziewczyną,lecz dojrzałą czterdziestolatką.
Na szczęście Gosia ma znajomości.Skontaktuje się ze znajomą ginekolog.Ta na spokojnie wyjaśni jakie mogą być konsekwencje późnego macierzyństwa oraz skieruje Gosie na wiele badań.Poznamy tu realia polskich szpitali.Nasza bohaterka nigdy wcześniej nie musiała przebywać dłuzej w szpitalu i naiwnie myślała ,ze skoro płaci wysokie ubezpieczenie zdrowotne, to z pewnością warunki szpitalne będzie miała na najwyższym poziomie.
Gdy po trudnych zmaganiach wynik testu ciążowego okaże się dodatni ,Gosia nie ma zamiaru zwalniać tempa.Mimo rad ze strony lekarki i przełożonych chce być do końca ciąży aktywna.Nie zrezygnuje nawet z dalekiego wyjazdu służbowego .
Jakie konsekwencje będzie musiała ponieść Gosia? Jak podjęte przez nią decyzje wpłyną na relacje z mężem?(Troche zabrakło mi rozwinięcia na temat ich małżeństwa .Może był to celowy zabieg ,gdyż mąż nie był dla Gosi ważny?) I czy w końcu spełni się jej pragnienie i zostanie matką?Odpowiedzi na te pytania odnajdziemy w książce.
Jest to gorzka lekcja o tym, jak zgubne mogą okazać się nasze ambicje.Autorka skłania nas do przemyśleń .Zaczynamy zastanawiać się,czy pewne decyzje warto ciągle odkładać.Myślę ,że część czytelniczek przewartościuje swoje ambicje i zrozumie ,że nie zawsze odnosząc sukces zawodowy będziemy szczęśliwe w życiu prywatnym.Książka warta uwagi.W mojej ocenie 7/10