Wrzask recenzja

Seria z Larysą Luboń i Brunem Wilczyńskim w rolach głównych to bestsellerowa trylogia autorstwa Izabeli Janiszewskiej, która została ostatnio wznowiona w nowych pięknych wydaniach.

W ubiegły weekend miałam okazję sięgnąć po nią po raz pierwszy i przeczytać „Wrzask” oraz poznać historię o dziennikarce Larysie Luboń i policjancie Bruno Wilczyńskim, których ścieżki krzyżują się wokół zbrodni i postaci nieuchwytnego mordercy.

Larysa, jako niezależna dziennikarka, wpada na trop niepokojącej sprawy – sadystycznego sponsora, który płaci studentkom za brutalne zbliżenia. W tym samym czasie Bruno prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci młodej kobiety, której los przypomina mu dawną, nierozwiązaną zagadkę sprzed lat. Każde z nich jest mocno zaangażowane w swoje zadanie i gotowe poświęcić niemal wszystko, aby rozwiązać sprawę i odkryć prawdę. Jednak sprawa zaczyna się komplikować, gdy okazuje się, że oboje dążą do tego samego celu – odkrycia tożsamości seryjnego mordercy, który od lat umiejętnie umyka wymiarowi sprawiedliwości. Jego postać jest bezwzględna i pozbawiona skrupułów, a jego nieustannie pozostaje w cieniu, utrudnia śledztwo oraz potęguje atmosferę napięcia i grozy.

Czy uda im się trafić na trop seryjnego mordercy?

Izabela Janiszewska mistrzowsko splata różne wątki, łącząc zawodowe i prywatne życie bohaterów w jedną, spójną historię. Larysa i Bruno to postacie z krwi i kości, które nie tylko muszą sprostać trudnemu śledztwu, ale i również zmierzyć się z własnymi osobistymi traumami. Tragiczna śmierć matki i doświadczenie gwałtu w młodości to doświadczenia, które naznaczyły ich oboje w przeszłości i wciąż nimi kierują, nadając historii i śledztwu głębszy i niezwykle emocjonalny wymiar.

Siłą tej powieści nie jest jednak tylko głębia postaci, ale także dynamiczna narracja i umiejętnie prowadzone śledztwo z licznymi zwroty akcji. Autorka sprytnie i nieustannie podkręca napięcie, a każdy rozdział rzuca nowe światło na historię.

Na szczególną uwagę zasługuje również sposób, w jaki Janiszewska porusza trudne tematy, takie jak przemoc seksualna, osobiste traumy bohaterów czy obsesje, które napędzają zarówno śledczych, jak i mordercę. Ich psychologiczne rozterki są z spójne z postaciami oraz poruszone z należytą powagą. Watki te nie tylko pogłębiają fabułą i czynią ją wciągającym kryminałem, ale także refleksją nad ludzką naturą i tym co ją kształtuje.

„Wrzask” to mocny, trzymający w napięciu kryminał, który nie pozwala się odłożyć na półkę. To pełne emocji rozpoczęcie trylogii, które czytałam z zapartym tchem, wciąż niedowierzając, że to debiut Autorki. Jest wyśmienite, idealnie wywarzone, a jego historia sprawiła, że koniecznie muszę poznać dalsze losy bohaterów. Dlatego jeśli lubicie dynamiczną akcję, oszczędne ale bogate w emocje opisy oraz brak zbędnego przedłużania, to ten thriller spełni Wasze oczekiwania i zaangażuje w lekturę 🔥.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @czwartastronakryminalu, a Autorce za wyśmienity thriller (współpraca reklamowa) 🩷.