Szkaradek recenzja

Młody Giermek Wojtek

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·3 minuty
2023-01-26
Skomentuj
19 Polubień
Przychodzi w życiu taki moment, gdy odkrywasz, że najbardziej żałujesz tego, co mogłeś mieć, a czemu pozwoliłeś odejść. To te wszystkie relacje i możliwości, które były na wyciągnięcie ręki, a którym nie dałeś szansy.”*
Na ten fragment natknęłam się podczas lektury powieści dla dorosłych, ale jakże to prawdziwe i niemalże idealnie pasujące słowa do „Szkaradka” autorstwa Lecha Kostrzewy. I pewnie zaraz ktoś wejdzie mi w sukurs z pytaniem – co lektura dla dorosłych ma wspólnego z książką dla młodzieży? Jak się okazuje ma – trzeba korzystać z szans, jakie daje życie. Trzeba cenić osoby, które są nam przychylne. Trzeba rozmawiać, żyć pasją, marzeniami i je realizować. Trzeba żyć tak, by niczego nie żałować. I nie bać się.

Szkaradek, główny bohater książki, to chłopiec o dwóch odmiennych połówkach twarzy. Jedną stronę ma zdeformowaną, co jest przez wielu rówieśników powodem do śmiechu i bicia. Szkaradek, to przezwisko. Szkaradek, to Wojtek, bystry, wesoły i inteligentny chłopiec. Chłopiec, który żyje pogodnie wbrew smutkowi, jaki rozlewa się w domu. Jego mama zmarła przy porodzie, a teraz wychowuje go tata, który do dziś nie może pogodzić się z losem, jaki go spotkał. Nie rozmawiają za wiele, nie okazują sobie uczuć, ojciec nie pyta syna o naukę, o radzenie sobie poza domem. Biernie koło siebie egzystują. Lecz Wojtek ma ambicje. Chce wysoko zajść, próbować własnych sił w najtrudniejszych nawet wyzwaniach. Nie ma wpływu na szyderstwa innych, lecz ma wpływ na to, co robi i co wychodzi spod jego rąk. Poznaje starszego kolegę Szymka, który pomaga mu przy tworzeniu latającego modelu samolotu na konkurs szkolny, a pewnego dnia poznaje starszego pana, Teofila, który zaprasza go do siebie, a podczas odwiedzin zaraża miłością do książek. Zwłaszcza do tej jednej, jedynej, która sama wybrała sobie czytelnika – Wojtusia.

I tu zaczyna się przygoda rodem Sancho Pansy u boku Don Kichota. Są konie, oręż, walki na miecze i nauka tylu nowych rzeczy, że Szkaradek czuje się niemalże wyróżnionym bohaterem. Czuje się potrzebny i dostrzeżony. Tu nikt się z niego na naśmiewa, nie kpi z wyglądu. Tu liczy się fach, pracowitość i bystre oko. Są rycerze, zbóje, mężni panowie z ciężkimi sakwami u pasa, w których brzęczą złote monety. Są i waleczni woje z ogromnymi tarczami przytwierdzonymi do końskich boków. Wojtek wkracza w sam środek średniowiecza i musi nosić nie mundurek szkolny, a kolczugę, hełm i miecz. Tak – staje się bowiem bohaterem… wydarzeń niemalże historycznych.
Jak to się stało, że codzienność przeistoczyła się w świat walecznych rycerzy?
Poczytaj i dowiedz się sam.

Lech Kostrzewa napisał bardzo mądrą powieść o głębokiej treści, którą trzeba przeczytać bez względu na wiek. To książka, która prócz właściwej akcji posiada i tą ukrytą, którą dostrzeże tylko wprawny czytelnik. Radzę, by czytać między zdaniami i skrzętnie układać owe wysupłane motywy w nową – alternatywną – treść. Każdy pewnie utka inną. Inną dzieci, inną dorośli, gdyż w „Szkaradku” każdy wychwyci coś, co go w jakimś stopniu zastanawia lub z czymś się wiąże i za każdym razem jest to inny fragment książki. Lech Kostrzewa w osobie Wojtka zabiera nas nie tyle na inną kartę historii, gdzie wszystko jest nowe i niemalże rycersko-bojowe. Zabiera nas do dawno uśpionego miejsca – do naszego wnętrza. Cofasz się myślami do dzieciństwa, gdy nic nie dziwiło, a życie brało się takim, jakie ono było. Jadło się je, jak suty obiad w przydrożnej karczmie. Bo, jak napisał Carol Lewis w „Alicji po drugiej stronie lustra”:
Taki jest skutek, gdy się żyje z powrotem (…). Najpierw zawsze trzeba się czuć trochę nieswojo, ale najważniejsze jest to, że pamięć wtedy pracuje w dwóch kierunkach”.

„Szkaradek” to piękna, barwna i mądra powieść nie tylko dla młodzieży. Uczy tolerancji, zrozumienia i akceptacji. Pokazuje ambicję dziecka i jego pragnienia, ale i wrażliwość na bodźce zewnętrzne. Tu każdy wyłapie coś dla siebie, coś podepnie pod własne myśli i stworzy kreację innego świata – Zaczarowanego, Rycerskiego Życia – swojego życia. Absurdy dla jednych, dla innych są mądrością. Piszemy w sobie własną powieść, która pewnie za kilka lat będzie już całkiem inna... Choć z tą samą, piękną okładką.

*Między prawdą, a grzechem” tom 2, Witold Wyrwa



#agaKUSIczyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-25
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szkaradek
Szkaradek
Lech Kostrzewa
8.6/10

Jeśli zaufasz sile przyjaźni, wyjdziesz cało z każdych tarapatów Wojtek to wrażliwy i zdolny chłopiec, który najbardziej pragnie przyjaźni. Wszystko wskazuje jednak na to, że z powodu deformacji twa...

Komentarze
Szkaradek
Szkaradek
Lech Kostrzewa
8.6/10
Jeśli zaufasz sile przyjaźni, wyjdziesz cało z każdych tarapatów Wojtek to wrażliwy i zdolny chłopiec, który najbardziej pragnie przyjaźni. Wszystko wskazuje jednak na to, że z powodu deformacji twa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zostałam cudownie oczarowana książką Pana Lecha Kostrzewy ,, Szkaradek". Zaczynając swą przygodę z tą pozycją literacką myślałam, że książka będzie odzwierciedleniem w pewien sposób książki ,,Cudown...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

Szkaradek to historia chłopca, który się wyróżnia. Nie jest to jego wina, taki już po prostu jest. Ma zdeformowaną twarz. Z tego powodu jest odrzucony przez rówieśników, nie ma wsparcia, bo dzieci wi...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Zanim zabijesz moją śmierć
Pomniki kamiennych lwów

Zanim zabijesz - moją śmierć czy czyjąś? Kogokolwiek? Bo w końcu zabicie człowieka nie robi różnicy dla kogoś, kto i tak pragnie przelewu krwi i zemsty.... Wiele pytań ...

Recenzja książki Zanim zabijesz moją śmierć
Reisefieber
on i ona, matka i syn i śmierć

on, od dzisiaj sierota, leci do mamy, a raczej tam, gdzie ta mama dotąd żyła, bo teraz zostało po niej zimne już ciało. leci, by uporządkować po niej, to, co zostało. al...

Recenzja książki Reisefieber

Nowe recenzje

Druga zwrotka
„Druga zwrotka” Małgorzata Włodarska
@martyna748:

Lubicie motywy muzyczne w powieściach? Ja bardzo, mimo że nie mam talentu muzycznego. Dlatego też moją uwagę przykuła k...

Recenzja książki Druga zwrotka
Heaven Breaker
Kosmiczna stacja, brutalny świat i igrzyska Sup...
@burgundowez...:

„Heavenbreaker” autorstwa Sary Wolf to dynamiczna powieść sci-fantasy, która osadzona jest w odległej przyszłości, w kt...

Recenzja książki Heaven Breaker
Matylda. Droga ku miłości
Droga ku miłości...
@dzagulka:

„Miłość nie pyta o zgodę. Chwyta nasze serce w objęcia i otula swym ciepłem oraz tkliwością. A gdy rozkwitnie, winna tr...

Recenzja książki Matylda. Droga ku miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl