Chłopiec o błękitnych oczach recenzja

Młodość kontra dojrzałość

Autor: @Mirka ·3 minuty
2025-01-14
Skomentuj
6 Polubień


„Niektóre dni, czy zdarzenia zapisują się w naszej pamięci. Nawet, jeśli nie dotykają nas bardzo osobiście, prześladują przez całe życie i ciągle je wspominamy.”

Młodość rządzi się swoimi prawami, więc wiele można wybaczyć ludziom nastoletnim, którzy dopiero poznają zawiłości i trudne zakręty życia. To one kształtują charakter i pokazują, co nam odpowiada, a czego chcemy uniknąć. Bohater książki „Chłopiec o błękitnych oczach” przekonał się o tym dosyć wyraźnie. To one pomogły mu podjąć decyzje, które wyznaczyły jego dorosłą ścieżkę, zwłaszcza jeżeli chodzi o sferę uczuciową.

Historię błękitnookiego Pawła poznajemy, gdy jest uczniem ósmej klasy Szkoły Podstawowej w Tomaszowie Mazowieckim mieszczącej się przy ulicy Stolarskiej. Gdy zaczynał się nowy rok szkolny, ostatni rok w tym środowisku, chłopak nie spodziewał się, że będzie to wyjątkowy czas. Po pierwsze – poznał Magdę, która została przeniesiona do jego szkoły i tak się złożyło, że tylko obok niego było wolne miejsce w klasie. Od początku dziewczyna jest wyśmiewana przez rówieśników, gdyż ubrana jest wbrew panującej modzie, ale też zachowuje się nie tak, jak inne dziewczyny w jej wieku. Jedynie Paweł jest pod jej wrażeniem i niemal od razu nawiązuje się między nimi nić sympatii, potem przyjaźni, która zaczyna zmierzać do bardziej głębszych uczuć. Jednak, gdy pojawia się nowa nauczycielka języka polskiego, Ewa Jadach, on ulega młodzieńczej fascynacji jej osobą, tym bardziej, że atrakcyjna polonistka zagięła na niego parol i trudno mu to ignorować. Na szali swego losu Paweł stawia uczucie do dużo starszej kobiety i szczerą miłość Magdy.

Miałam już możliwość poznania wcześniejszej książki autora pt.: „Pocztówka z Arles”, która reprezentowała gatunek sensacyjny związany z mafijnymi strukturami. Teraz nie ma tak mocnych wrażeń, ale nie też nie brakuje emocji, lecz są one o innym ciężarze. Bardziej dotyczą wewnętrznych dylematów i podejmowania wyborów między uczuciem, a doświadczaniem czegoś sensualnego.

Temat poruszany w powieści jest bardzo kontrowersyjny i nawet szokujący, gdyż dotyczy relacji między czternastolatkiem, a kobietą a dużo starszą od niego, bo trzydziestosiedmioletnią. Podtytuł wskazuje, że będzie to opowieść o trudnej miłości, jednak czy można taką relację uważać za miłość? Ja mam wątpliwości, bo raczej jest to opowieść o młodzieńczej naiwności, fascynacji, ciekawości, ale też toksyczności w relacjach i manipulacji uczuciami. Autor pokazuje przy tym typ kobiety określanej jako modliszka, która potrafi odpowiednio sterować emocjami innego człowieka, oplatając go swoimi mackami, by osiągnąć swój cel. Z perspektywy czasu, już jako dorosły mężczyzna Paweł zastanawia się nad swoimi motywami, które zawarte są w prologu, ale w efekcie wyciąganie wniosków pozostawia czytelnikowi. Wnika w nastoletni umysł, pokazując jego punkt widzenia i sposób patrzenia na rzeczywistość młodego człowieka.

Autor przedstawia nam historię jakby od końca, tworząc tło dla wydarzeń, o których dowiadujemy się później. Ten wstęp jest długi i jak pisze, a raczej relacjonuje nam bohater, ma to swój cel, ale dla mnie nie był jasny. Jednak w nim przedstawia pewien fragment wydarzeń z lat szkolnych i moment, gdy postanowił spisać tamtą historię, dzieląc się swoimi przeżyciami.

Powieść „Chłopiec o błękitnych oczach” nie jest łatwą lekturą. Czytałam ją z przerwami, gdyż sposób prowadzenia narracji sprawia, że jest bardzo dużo tekstu bez dialogów i wiele wydarzeń ma charakter opisowy. Tekst obfituje w przemyślenia autora, ubrane w myśli bohatera, który opowiada nam o wszystkim z perspektywy czasu i punktu widzenia dorosłego człowieka. Jest to zatem rodzaj pamiętnika, w którym, jak wiadomo, spisywane są życiowe doświadczenia, stąd taka, a nie inna forma. Ta historia napisana w książce o nastolatku z niesamowicie niebieskimi oczami wydała mi się bardzo nierealna, chociaż życie pokazuje, że potrafi zaskoczyć nie raz, więc z drugiej strony, wszystko jest możliwe.

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Warszawską Firmą Wydawniczą


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-05
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec o błękitnych oczach
Chłopiec o błękitnych oczach
Włodzimierz Malczewski
6/10

Głupi byłem. Uważałem na początku, że ja jestem motorem napędowym tych wszystkich zdarzeń, a tak nie było. Powinienem wiedzieć. Za późno Agata to odkryła, a nawet gdyby wcześniej ktoś mi powiedział, ...

Komentarze
Chłopiec o błękitnych oczach
Chłopiec o błękitnych oczach
Włodzimierz Malczewski
6/10
Głupi byłem. Uważałem na początku, że ja jestem motorem napędowym tych wszystkich zdarzeń, a tak nie było. Powinienem wiedzieć. Za późno Agata to odkryła, a nawet gdyby wcześniej ktoś mi powiedział, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mirka

Nie będę prezentem
Wygrać siebie

@Obrazek „Życie ma dwie twarze - słodką i gorzką.” Każdy chyba lubi otrzymywać prezenty. To niewątpliwie miłe zdarzenie. Gorzej jednak, gdy to my y zostajemy podaru...

Recenzja książki Nie będę prezentem
Złodziejski spadek
Górska cisza z mrocznymi tajemnicami

@Obrazek „Chwila, gdy szukający wejdzie na właściwą ścieżkę i trafi na ślad, nie zawsze jest uchwytna, często w ogóle niezauważalna.” Każdy ma za sobą jakieś doświa...

Recenzja książki Złodziejski spadek

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania i „złotej piątki” Pani komendant podjęła się Monika Raspen, której jak sądzę n...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl