Rzeźbiarz śmierci recenzja

Mistrzostwo!

Autor: @justus228 ·2 minuty
2021-06-23
1 komentarz
4 Polubienia
Jakkolwiek by to nie zabrzmiało, po prostu muszę to napisać! Chris Carter wie jak mnie zadowolić w 100%. Sięgając po jego książki, od razu wiem, że to będzie niesamowita historia, mocna, przyprawiająca mnie o ciarki na plecach i niezwykle wciągająca. Z każdą kolejną częścią serii, mam wrażenie, że autor pisze coraz lepiej! Dzięki @scrappybookworm i jej booktourowi odkryłam mój top1 jeśli chodzi o autora thrillerów – kochana DZIĘKUJE!

Od razu po rozpoczęciu czytania, spodziewałam się jakiegoś mocnego wstępu. No i oczywiście nie zawiodłam się! Robert Hunter będzie miał nie lada zagwozdkę, bowiem tym razem będzie miał do czynienia z „artystą”. Derek Nicholson zostaje zamordowany we własnym łóżku. To co zobaczyła pielęgniarka, gdy przyszła go rano obudzić, pozostanie w jej pamięci na długi czas, zważywszy na to, że poprzedniego dnia była krok od śmierci, o czym dowiedziała się dopiero później. Wracając do zwłok. Ciało prokuratora zostało rozczłonkowane, a morderca każdy element tego ciała wykorzystał do stworzenia rzeźby… Rzeźba ta, niezwykle pomysłowa, to wiadomość od mordercy… trzeba tylko ją rozszyfrować. Gdy pojawiają się kolejne ciała i kolejne „wiadomości” Robert Hunter będzie musiał szybko „poskładać elementy układanki, zanim Rzeźbiarz ukończy swoje dzieło”….

Ależ ta książka była genialna! Od pierwszych stron po prostu się w niej rozpływałam. Nie wiem czy to kwestia stylu autora, samej fabuły, świetnie poprowadzonego śledztwa, czy głównego bohatera, którego umysł i zdolność dedukcji, jest po prostu niesamowity, czy…. Nie! To po prostu połączenie wszystkich tych elementów, tworzy historię od której nie sposób się oderwać. Uwielbiam te krótkie rozdziały, a jednocześnie momentami gdy musze odłożyć książkę, przeklinam na nie, bo kończą się zawsze tak, że dopóki nie dowiem się co dalej, to nie mogę skupić się na niczym innym! Ale nie to jest najgorsze – najgorsze jest to, że każdy rozdział się tak kończy, czyniąc tę książkę nieodkładalną. Uwielbiam postacie, które tworzy sam autor. Są tak świetnie wykreowane, że ja pod koniec książki, już za nimi tęsknie. Czy to za Robertem, czy za Garcią. Samo śledztwo i opisy morderstw, są tak „pysznie” opisane, że pomimo tego, że czytelnik jest zszokowany to z drugiej strony czuje się dosłownie zafascynowany pomysłowością mordercy. Do tego ta brutalność, która temu towarzyszy, mrozi krew w żyłach. No po prostu uwielbiam! Chris Carter po mistrzowsku tworzy każdą historię i ja wiem, że jego książki muszą znaleźć się na mojej półce i choć do książek raczej nie wracam, tak jego książki z ogromna przyjemnością przeczytam jeszcze parę razy!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-21
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeźbiarz śmierci
3 wydania
Rzeźbiarz śmierci
Chris Carter
7.4/10
Cykl: Robert Hunter, tom 4
Seria: Thriller

„W intrydze Chrisa Cartera czuć dotyk Patricii Cornwell”. – Mail on Sunday Studentka pielęgniarstwa przeżyła szok, gdy odkryła, że jej pacjent, prokurator Derek Nicholson, został brutalnie zamordowany...

Komentarze
@Wiejska_biblioteczka
@Wiejska_biblioteczka · prawie 2 lata temu
Jednym słowem Chris Carter to Mistrz Kryminału. Jego książki mogę brać w ciemno i niegdy się nie zawiodę, tego jestem pewna w 100 %.
Rzeźbiarz śmierci
3 wydania
Rzeźbiarz śmierci
Chris Carter
7.4/10
Cykl: Robert Hunter, tom 4
Seria: Thriller
„W intrydze Chrisa Cartera czuć dotyk Patricii Cornwell”. – Mail on Sunday Studentka pielęgniarstwa przeżyła szok, gdy odkryła, że jej pacjent, prokurator Derek Nicholson, został brutalnie zamordowany...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Rzeźbiarz śmierci" autorstwa Chrisa Cartera to intrygujący thriller, który wciąga nas w mroczne labirynty zbrodni. Fabuła rozwija się wraz z brutalnym morderstwem prokuratora Dereka Nicholsona, pozo...

@Malwi @Malwi

Lekko jestem zdziwiona wieloma entuzjastycznymi opiniami o tej książki. Ale to życzliwe (a nie złośliwe !) zdziwienie. Czyś nie pięknie jest tak różnić się w odbiorze tego samego tekstu ? Może właśni...

@kasiahe78 @kasiahe78

Pozostałe recenzje @justus228

Chce mi się kupę
Książka o kupię - czego to ja już nie przeczytam :P

Książka "Chce mi się kupę" porusza temat, który - o dziwo - jest dla przedszkolaków w pewnym wieku bardzo ciekawym i śmiesznym zagadnieniem. Nie wiem co takiego fasc...

Recenzja książki Chce mi się kupę
Gra na antenie
Jeśli szukacie sensacyjnej historii, to ta z pewnością Wam się spodoba

"Rozmowy ze słuchaczami sprawiały jej przyjemność, pozwalały zapomnieć o tykającym zegarze, którego nie widziała w zminimalizowanym oknie, choć zdawała sobie sprawę z j...

Recenzja książki Gra na antenie

Nowe recenzje

Ciężar korony
Nowoczesna arystokracja
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z wydawnictwem EditioRed* Twórczość Kingi Litkowiec jest mi bardzo dobrze znana, zarówno z wattp...

Recenzja książki Ciężar korony
Słodycz zapomnienia
Ocalona pamięć
@m_opowiastka:

Powieść ta robi wrażenie piorunujące. Po ostatniej kropce zostaje się bez słowa, w nostalgicznej zadumie i tak trochę z...

Recenzja książki Słodycz zapomnienia
Miłość zostawiłam w getcie
"Miłość zostawiłam w getcie"
@tatiaszaale...:

“Człowieka poznaje się w ekstremalnych sytuacjach.” Świat pogrążony w wojennym chaosie. Niemieckie represje i okrucień...

Recenzja książki Miłość zostawiłam w getcie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl