Za żywopłotem recenzja

Miłosz potrzebował spokoju, chciał się ukryć, pobyć w samotności. Ale przede wszystkim chciał poznać odpowiedź na pytanie: DLACZEGO?

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2023-02-17
Skomentuj
1 Polubienie
"𝙺𝚝𝚘 𝚋𝚞𝚍𝚣𝚒 𝚍𝚞𝚌𝚑𝚢, 𝚗𝚒𝚎 𝚣𝚊ś𝚗𝚒𝚎 𝚜𝚙𝚘𝚔𝚘𝚓𝚗𝚒𝚎".

Trzech przyjaciół z dzieciństwa, w dorosłym życiu postanawia wspólnie założyć firmę. Przez wiele lat rozwijają ją zdobywając kolejne nagrody oraz poszerzając ofertę i rynki zbytu. Aż pewnego dnia jeden z nich ginie w wypadku. Drugi dwa miesiące później zostaje zamordowany w swoim biurze. A trzeci z nich, Miłosz – bohater książki – w szybkim procesie zostaje oskarżony o morderstwo przyjaciela i skazany przez sąd na 20 lat więzienia. Za dobre sprawowanie wychodzi z niego po 15 latach odsiadki i postanawia znaleźć winnych tego morderstwa, gdyż on cały czas twierdzi, że jest niewinny. Czy aby napewno?

Autorka zaprosiła mnie, bym podążał w ślad za Miłoszem, próbował zrozumieć jego położenie i stał się świadkiem jego emocji/przeżyć. Co czuje człowiek, który wychodzi z więzienia, gdzie za niewinność spędził tam 15 lat?

Miłosz potrzebował spokoju, chciał się ukryć, pobyć w samotności. Ale przede wszystkim chciał poznać odpowiedź na pytanie: DLACZEGO?

Od samego początku ta książka mnie zaciekawiła. Opis mnie zainspirował – chciałem od razu pomóc Miłoszowi w rozwiązaniu zagadki. Okładka mnie zaintrygowała – przez cały czas czytania książki zastanawiałem się nad jej znaczeniem. Wszystko na szczęście się wyjaśniło.

Czym stała się dla mnie ta książka? *Manifestem! Głosem o prawdę, która nie zawsze jest taka oczywista. "Podczas procesu prawda odważnie stanęła na barykadzie, prosząc o wysłuchanie, nawołując do rozsądku, ale wobec siły przeciwnika była bezbronna kropka poległa poniżona, zakrzyczana, a wreszcie Naznaczona piętnem kłamcy. Nie była w stanie się obronić. Wymiar sprawiedliwości pozostał na nią nieczuły".
*Przesłaniem! Głosem mówiącym o odpowiedzialności za własne czyny, nawet te z dalekiej przeszłości.

ZA ŻYWOPŁOTEM to debiut Autorki, który dał mi sporo informacji, jeszcze więcej emocji, i tyleż samo niewiadomych. Szukałem odpowiedzi na powracające pytania, analizowałem różne odpowiedzi. W pewnym momencie miałem nieodparte wrażenie, "że przeszłość osaczyła teraźniejszość". Autorka wodziła mnie za nos, by finalnie zaskoczyć – to lubię. Polecam! Czytajcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Za żywopłotem
Za żywopłotem
Maria Biernacka-Drabik
7.6/10

Każdy skazany twierdzi, że siedzi za niewinność. A jeśli rzeczywiście spędził w więzieniu długie lata za czyn, którego nie popełnił? Jak daleko się posunie, by po wyjściu na wolność schwytać prawdziw...

Komentarze
Za żywopłotem
Za żywopłotem
Maria Biernacka-Drabik
7.6/10
Każdy skazany twierdzi, że siedzi za niewinność. A jeśli rzeczywiście spędził w więzieniu długie lata za czyn, którego nie popełnił? Jak daleko się posunie, by po wyjściu na wolność schwytać prawdziw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maria Biernacka-Drabik w swojej debiutanckiej powieści "Za żywopłotem" zabiera nas w niesamowitą podróż przez mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, kryminalne intrygi i niezwykłe przeżycia głównego bo...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Czy można umrzeć za życia? Żyć, zdawałoby się pełną piersią, będąc zdrowym na ciele i umyśle jednak będą pozbawionym wszystkiego, co dotąd było na wyciągnięcie ręki? Historia Miłosza dowodzi, że tak....

@grazyna.podbudzka @grazyna.podbudzka

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec
Jednorożec
Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Wokół ani żywej duszy. Tylko ja, książka i... duchy przeszłości. Idę ku nim. Otulam się ich strachem, bólem i zimnem. Drżę... Uchyliłem jedną ze stron. Zajrzałem do wnę...

Recenzja książki Jednorożec

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl