Miłość szyta na miarę recenzja

„Historia jak z książki czy filmu, a napisało ją samo życie.”

Od momentu, kiedy zobaczyłam okładkę najnowszej powieści Pauliny Wiśniewskiej byłam nią oczarowana a opis sprawił, że zapragnęłam poznać, jaką historię skrywa, jak pisze autorka i czy serce moje mocniej zabije podczas czytania.

„Kochana, jeszcze tyle mam ci do opowiedzenia. Dużo będzie tam bolesnych wspomnień, ale też refleksji nad życiem. I choć wtedy, gdy spotykały mnie te wszystkie przykrości, byłam podłamana, ale z perspektywy lat widzę, że to właśnie one ukształtowały mój charakter i światopogląd. Przeszłość ma ogromne znaczenie dla przyszłości, niejako ją kształtuje i determinuje pewne cechy charakteru.”

Alicja mieszka w Toruniu i prowadzi pracownię krawiecką o wdzięcznej nazwie „Alicja w Krainie Sukienek.”.

Pracownia jest spełnieniem jej marzeń, a z pozoru krótki wyjazd by odpocząć i spędzić czas z rodzicami w Miłej przyniesie zawirowania i zmiany nie tylko w jej życiu.

Znalezione na strychu pamiętniki prababki Eleonory przyniosą sporo pytań,

Czy będzie jeszcze czas by znaleźć na nie odpowiedzi?
Co stało się z Eli i dlaczego nie była obecna w życiu rodziny?

Jaką zbrodnię popełniła, że rodzina się jej wyrzekła i czy wina jest adekwatna do kary?

Kim była Matylda Rosen i jaką rolę przewidziano dla niej w tej opowieści?

„(…) życie samo zweryfikuje, kto jest wart naszej uwagi i uczuć, a kto nie.”

Paulina Wiśniewska mnie zaczarowała tą opowieścią z jednej strony ciepłą, chwytającą za serce a z drugiej przepełnioną bólem, trudnymi wyborami i konsekwencjami tych wyborów.

To powieść idealna na letnie wieczory, autorka maluje obrazy teraźniejszego świata przeplatane drobnymi wstawkami z wojennej i powojennej zawieruchy. Powieść jest w miarę spójna, przemyślana, choć nadal intryguje mnie, dlaczego Staszek przyjął nazwisko żony i czy to, co opowiedział z czasów, gdy był na robotach to cała prawda? To powieść z przesłaniem, że „(…) nigdy nie jest za późno, aby cokolwiek zmienić.”. Dziękuję Wydawnictwu za możliwość zrecenzowania a książkę polecam wszystkim.