Spóźnieni kochankowie recenzja

Miłość nie zna wieku

Autor: @almos ·2 minuty
2022-05-01
3 komentarze
21 Polubień
Opowieść o dwojgu ludziach pokiereszowanych przez życie. Ona, Mirabelle, jest niewidomą od 14 roku życia starszą panią; żyje samotnie, za jedynych przyjaciół mając stadko gołębi na niewielkim placyku przylegającym do bulwaru Saint-Germain. On, Jack jest Amerykaninem, ubogim ulicznym malarzem w średnim wieku żyjącym ze sprzedaży swoich obrazów, również bardzo samotnym. Poznają się przypadkowo i wchodzą w relację, nie są już tacy sami. Pojawia się miłość. Pięknie opowiada Wharton o byciu dwojga ludzi w bliskości ze sobą, o prostych czynnościach wykonywanych razem, które nieoczekiwanie nabierają blasku. W pewnym momencie rzecz cała staje się mocno erotyczna, ale to piękna, delikatnie opowiedziana erotyka: „Zawsze kochamy się w ten sposób, dajemy sobie nawzajem znać, czego oczekujemy, poprzez ofiarowanie tego samego drugiej osobie.” Pokazuje też Wharton, że miłość nie zna wieku: można się na zabój zakochać i po siedemdziesiątce.

Pięknie opisana jest ślepota Mirabelle, która wbrew pozorom daje wgląd w istotę rzeczy: „Być może czasami najlepiej jest być niewidomym, wtedy widzi się rzeczy takimi, jakie są naprawdę, a nie pozwala się oślepić ich wyglądowi.” Mirabelle przekazuje tę zdolność Jackowi, który mówi: „W swojej ślepocie nauczyłaś mnie widzieć. Teraz potrafię widzieć, nie pasywnie, a aktywnie, jako malarz, nie jestem tylko pewien, czy starczy mi odwagi, by robić to dalej na własną rękę.”

Tak naprawdę książka ma pięcioro bohaterów, oczywiście Mirabelle i Jacka, ale też Paryż, miasto magiczne, które oboje kochają i które pięknie jest przedstawione w książce, w szczególności pomnik Diderota, kościół Saint-Germain-des-Prés i plac Furstenberg. Książkę wręcz można potraktować jak przewodnik, chodzić z nią po ulicach tego niezwykłego miasta. Czwartym bohaterem są obrazy malowane przez Jacka przy czynnym udziale Mirabelle, która uczy go widzieć, opowiadając jak zapamiętała fragmenty Paryża. Wreszcie mamy muzykę, graną przez Mirabelle dla Jacka na klawikordzie, utwory Bacha i Couperina. To też ważny bohater książki.

Od pewnego momentu robi się to nieco zbyt słodkie, wszystko w tej relacji jest cudowne, niezwykłe, wspaniałe, jedyne w swoim rodzaju i, prawdę mówiąc, deczko nudne, monotonne. Poza tym w książce mamy tylko tych dwoje i nikogo więcej; inni ludzie są zupełnie nieważni, jakby we mgle. Z drugiej strony to rzecz bardzo wzruszająca, jedna z piękniejszych książek o miłości, jakie czytałem.

Słuchałem audiobooka w znakomitej interpretacji Jerzego Zelnika.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-04
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spóźnieni kochankowie
12 wydań
Spóźnieni kochankowie
William Wharton
7.5/10

Jack – amerykański biznesmen – porzuca świat interesów, aby na powrót odkryć swoje życie, malując ulice Paryża i żyjąc jak kloszard. Spotkanie z Mirabelle, niewidomą siedemdziesięcioletnią kobiet...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Czytałam wieki temu, chyba w latach, gdy Wahrton był u nas najmodniejszy. Przeczytałam wtedy kilka jego książek, a zaczęło się od W księżycową, jasną noc. Dzisiaj już bym chyba po nie nie sięgnęła.
× 5
@MLB
@MLB · ponad 2 lata temu
Przeczytałam dawno temu, zapamiętałam, ale nadal mam wątpliwość, czy aby pojęłam do końca.
W tej słodyczy, opisanej przez @almos, jest coś, co mnie nadal nurtuje.
× 4
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · ponad 2 lata temu
A u mnie wciąż w kolejce, chociaż kilka innych "Whartonów" za mną
× 2
Spóźnieni kochankowie
12 wydań
Spóźnieni kochankowie
William Wharton
7.5/10
Jack – amerykański biznesmen – porzuca świat interesów, aby na powrót odkryć swoje życie, malując ulice Paryża i żyjąc jak kloszard. Spotkanie z Mirabelle, niewidomą siedemdziesięcioletnią kobiet...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie zawsze książka z polecenia wzbudza zachwyty, a może stać się czytelniczym niewypałem. Tak było w przypadku powieści Williama Whartona "Spóźnieni kochankowie". I, choć początkowo fabuła zbudziła m...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

"Nieważne, jak piękny jest świat, który dla siebie tworzymy, stare światy czyhają pod nami, gotowe wynurzyć się w każdej chwili". Ślepy los połączył pięćdziesięciolatka Jacka, malarza na nowej ś...

SK
@skrzatix

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl