W drogę! recenzja

„Miłość jest transakcją. To znaczy, że oddanie własnego serca przeraża, ale jest wykonalne, jeśli druga osoba równocześnie zrobi to samo. Jak dwaj żołnierze, którzy opuszczają broń”, czyli książka, która nudzi.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2022-01-22
Skomentuj
3 Polubienia
W drogę to książka, która przeleżała u mnie trochę czasu na stosiku hańby. Jakoś nie mogłam zebrać się do niej, widząc, że historia nie zbiera zbyt wielu pozytywnych recenzji. Jednak postanowiłam w końcu dać jej szansę.

To miała być miła podróż do Szkocji na ślub przyjaciółki. Trochę długa, bo licząca 600 kilometrów, ale Addie i Deb dobrze się do niej przygotowały, miały zapas przekąsek i specjalnie na tę okazję przygotowaną playlistę. Kiedy jednak dzień wyjazdu zaczął się od stłuczki z samochodem, który prowadził Dylan, były partner Addie, stało się jasne, że ta podróż nie będzie należała do udanych. Zwłaszcza że w dalszą drogę na ślub muszą ruszyć wspólnie.

Beth O'Leary to autorka bestsellera Współlokatorzy, którym wiele osób się zachwycało. Ja takie książki traktuje trochę jak odmóżdżenie i nie wymagam od nich za wiele. Zazwyczaj takie historie są dosyć proste i niewiele nowego wnoszą do naszego życia i równie szybko się o nich zapomina. Autorka tym razem postanowiła zamknąć pięć osób w małym samochodzie podczas podróży na ślub. Pięć różnych osób, pięć wybuchowych charakterów, co zapowiada przejażdżkę bez hamulców. Ilość absurdalnych sytuacji może wywołać jednak ból głowy. To, co tym bohaterom przytrafia się po drodze, miało być z założenia zabawne i tak było za pierwszym razem. Każdy kolejny wywoływał u mnie chęć przewrócenia oczami.

Całość jest poprowadzona dwutorowo – wydarzenia obecne oraz przeszłość bohaterów, dzięki czemu możemy dowiedzieć się, co ich ukształtowało. Sama historia jednak jest przewidywalna, nie wywołała u mnie żadnych emocji, a fabuła była dosyć nudna i ciągnęła się niczym flaki z olejem. Relacje pomiędzy bohaterami są płytkie, a nawet momentami toksyczne. Same postacie zachowują jak nastolatkowie, a są osobami dorosłymi i pracującymi. Czytałam inne książki tej autorki i muszę przyznać, że były one o wiele lepsze. Coś sobą prezentowały, a tutaj nie do końca wiem, jaki jest sens tej historii. W drogę to prosta historia, która niczym nie zaskoczy. Całość prezentuje się dosyć słabo i po prostu nudzi.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W drogę!
W drogę!
Beth O'Leary
6.4/10
Seria: Mała czarna

Kierunek? Miłość! Najnowsza powieść autorki bestsellerowych Współlokatorów. Mały samochód pełen dużych dylematów. Przygotuj się na jazdę bez trzymanki! To miała być miła podróż do Szkocji na śl...

Komentarze
W drogę!
W drogę!
Beth O'Leary
6.4/10
Seria: Mała czarna
Kierunek? Miłość! Najnowsza powieść autorki bestsellerowych Współlokatorów. Mały samochód pełen dużych dylematów. Przygotuj się na jazdę bez trzymanki! To miała być miła podróż do Szkocji na śl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Macie jeden gatunek literacki, któremu jesteście dozgonnie oddani i tylko go czytacie? A może lubicie różnorodne książki? U mnie dominują thriller i kryminały, którym oddałam całe swe czytelnicze ...

@_zaczytana_marge_ @_zaczytana_marge_

Przyznam, że choć książki Beth O'Leary zyskały w ostatnim czasie na popularności, "W drogę!" jest jedyną pozycją z jaką miałam styczność. Jest to romans, a raczej komedia romantyczna, której fabuła o...

@asvmoyy @asvmoyy

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Korona w mroku
„Śmierć jednakże była zarówno jej klątwą, jak i jej darem, a do tego dobrą przyjaciółką od wielu, wielu lat”, czyli drugi tom bestsellerowej serii.

Korona w mroku to drugi tom bestsellerowej serii Sarah J. Maas Szklany Tron, który zdobył serca milionów fanów na całym świecie. Dosyć długo zajęło mi sięgnięcie po ten ...

Recenzja książki Korona w mroku
Poradnik grzebania kotów
„Sens istnienia to nie jest coś, co trzeba znaleźć po dwudziestce. Można szukać do woli. Można też nie szukać wcale. Żyje się tak czy inaczej”, czyli fanka podcastów true crime na tropie zbrodni sprzed lat.

Po Poradnik grzebania kotów sięgnęłam dzięki TikTokowi, gdzie widziałam fragment tej książki, który mnie zaintrygował do tego stopnia, że postanowiłam dać jej szansę. Do...

Recenzja książki Poradnik grzebania kotów

Nowe recenzje

Bajki prawie dla dzieci
Bajeczki rymowane, tym razem dla dzieci raczej ...
@biegajacy_b...:

Bajki prawie dla dzieci autorstwa Grzegorza Mostowicza-Gerszta z ilustracjami Joanny Kopplinger to niezbyt gruba książe...

Recenzja książki Bajki prawie dla dzieci
Ze złej bajki
Piękny i...
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki 💞 Zdarza wam się kupić książkę po okładce???Ja nie czytając opisu jak tylko ją zobaczyłam wiedziałam,...

Recenzja książki Ze złej bajki
Jak płatki śniegu
Ciekawy pomysł na fabułę, ale książka średnia
@iris06648:

Eden ucieka ze swoim małym synkiem, kiedy jej samochód się psuje i sytuacja zmusza ją do zostania na jakiś czas w Summe...

Recenzja książki Jak płatki śniegu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl