„GINGER. WŁOSKIE POŻĄDANIE. TOM I” - NANA BEKHER
Historia opisana na kartkach tej książki jest jak z bajki. I to dosłownie.
Młoda dziewczyna o imieniu Ginger, jest tancerką w nocnym klubie. Ona traktuje klub jak dom odkąd tylko pamięta. Nie ma nikogo, ani niczego po za tym. Nie ma domu. Prawdziwego domu. Jest sama jak palec. Jest młodą dziewczyną bez tożsamości. Nie wie kim tak naprawdę jest i skąd pochodzi. A imię Ginger to po prostu pseudonim artystyczny. To nie jest jej prawdziwe imię. Dziewczyna chciałaby się wyrwać z czterech ścian klubu i żyć normalna dziewczyna. Chciałaby poznać prawdę o sobie i swojej rodzinie. Biologicznej rodzinie. -Dlaczego?- ano, dlatego, że kobieta, która ją wychowywała do 16 roku życia, nie była jej matką. Dziewczyna pracuje w klubie od 4 lat. Ona kocha taniec. To jej pasja.To sprawia jej wiele przyjemności. Nie koniecznie w miejscu, w którym obecnie jest. Na chwilę obecną nie ma wyjścia.
Pewnego dnia do klubu wpada młody mężczyzna w ślubnym garniturze,nieziemsko przystojny, pewny siebie, charyzmatyczny i tajemniczy. Gdy widzi naszą bohaterkę w stroju aniołka i to jak tańczy na scenie. Trafił jak śliwka w kompot. Dziewczyna go oczarowała nie tylko swoim tańcem, ale również urodą. Santiago, bo tak właśnie ma na imię nasz Romeo. Nie może przestać myśleć o pięknej Ginger. Ta wyjątkowa istotka zawładnęła jego umysłem, ciałem i sercem. Mimo, że widział ją tylko raz w życiu. Ta dziewczyna go fascynuje i intryguje. Nie jest inaczej w przypadku naszej pięknej tancerki, która również jest zaintrygowana tajemniczym nieznajomym, który pojawił się w klubie. Mężczyzna postanawia ja znaleźć. Na ich kolejne spotkanie nie musi długo czekać. Jednak okoliczności nie są przyjemne. Okazuje się, że Ginger została dotkliwie pobita. Jest załamana, przestraszona i nieufna. Santiago w pierwszej kolejności będzie musiał znaleźć sposób, by Ginger mogła mu zaufać i pozwolić sobie pomóc. Lecz nie będzie to takie proste. Nasz Santiago poprzysiągł sobie, że nie skrzywdzi pięknej Ginger i nie pozwoli tez by ktoś inny ja skrzywdził. Będzie ją chronił za wszelką cenę i nie pozwoli jej odejść. Nie pozwoli by ktoś ich rozdzieli, czy stanął na drodze ich miłości. Santiago jest zakochany w Ginger do szaleństwa i ona też odwzajemnia jego uczucie. Dwie samotne dusze odnalazły się i pokochały miłością od pierwszego wejrzenia. Lecz bajkowa sielankę naszych zakochanych zakłóci pojawienie się tajemniczego Włocha. Mężczyzna nawiązuje kontakt z Santiago, by ten zrealizował projekt hotelu. Tajemniczy Domenico chce w ten sposób upamiętnić zaginięcie sprzed laty swojej siostry. W taki o to sposób nasz Santiago poznaje historię małej dziewczynki i zaczyna podejrzewać, ze tą zaginiona dziewczynką może być jego Ginger.... Jak odkryta prawda o naszej bohaterce wpłynie na jej związek z Santiago... W ogóle na jej przyszłość... A może jednak jest dla nich iskierka nadziei.
Jaka rola przypadła Domenico w życiu naszych bohaterów?
Czy w ten sposób Ginger odnajdzie swoja biologiczna rodzinę?
Czy jej związek z Santiago przetrwa ciężką próbę?
O tym musicie się sami przekonać, gdy już sięgniecie po te książkę!
Fabuła książki, świetnie napisana, bohaterowie świetnie wykreowani. Mimo, że historia pędzi jak rasowy koń wyścigowy i to z dreszczykiem emocji oraz z niesamowitymi zwrotami akcji. Czytelnik nie może się oderwać od lektury. Czyta się lekko i przyjemnie. Gorąco Polecam!!!