# Nie zwalaj winy na blond recenzja

"Nie zwalaj winy na blond" Aga Pawlikowska

"Nie zwalaj winy na blond" jest szaloną historią o dwójce rodzeństwa, którzy postanawiają się na sobie zemścić. Jest ona pełna filozofii wywalenizmu, szopa pracza i zaskakujących zwrotów akcji.
No i nie można zapomnieć także o zemście w najczystszej postaci.
Zaczynając czytać byłam mocno podekscytowana zważając na młody wiek autorki i świetną reklamę w internecie. Możliwe jest, że moje oczekiwania były zbyt wysokie i nieco zawiodłam się na tej książce.
Nie zrozumcie mnie źle - nie jest ona zła. Jest pełna barwnych postaci, świetnych żartów i przecudownych nawiązań do filmów i seriali. Byłam zaskoczona tym jak bardzo była realna - w końcu doczekaliśmy się książki o nastolatkach, która brzmi jakby napisał ją nastolatek.
Niestety książka miała też parę minusów. Jak bardzo udane były w niej żarty, momentami było ich zdecydowanie za dużo, czasami wręcz przytłaczały i psuły poważne momenty. Miałam także wrażenie, że główny wątek i fabuła gubiły się w gąszczu żartów i mało ważnych pobocznych wątków - przez co dynamika i szybkość akcji cierpiały.
Jestem też mocno zawiedziona postaciami. Chciałam je kochać bo są one świetnie wykreowane i barwne (nawet poboczni bohaterowie mają swoje unikatowe charaktery) ale nie mogłam przestać się nimi irytować. Wiele razy decyzje, które podejmowały wydawały mi się kompletnie niezrozumiałe i denerwowały mnie aż do kości.
Nie chce by ta recenzja miała tylko i wyłącznie negatywny wydźwięk dlatego, że "Nie zwalaj winy na blond" jest naprawdę dobrą i błyskotliwą książką, która jest powiewem świeżości. Mocno polecam ją wszystkim nastolatkom znudzonym czytaniem książek napisanych przez czterdziestolatków, miłośnikom szopów praczów jak i dorosłym osobom zaciekawionym tym jak naprawdę wygląda nasze życie.
Książkę miałam okazję przeczytać dzięki wydawnictwu Szelest za co bardzo dziękuję!
- Agnieszka

Ocena - 5/10

Nie mogę się doczekać kolejnej części - koniec był przeciekawy i zaskakujący, czekam z niecierpliwością!