Nazzril. Ukryte przeznaczenie recenzja

Miłe noworoczne zaskoczenie

Autor: @paulina0944 ·3 minuty
2024-01-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nazzril mieszka w małej wiosce. Ma dwójkę przyjaciół, z którymi spędza dużo czasu. Podczas ich jednego spotkania Senko mówi im, że podczas pełnej pełni księżyca w pobliżu okolicznych bagien pojawia się cmentarz, w którym pochowani są najwięksi wojownicy czy królowie. Młodzież postanawia je odnaleźć, ponieważ pełnia się zbliża. Tylko Nazzril ma wątpliwości, bo z jednej strony niczego mu nie brakuje i ma spokojne życie, a z drugiej ta stagnacja i monotonia zaczynają mu doskwierać i czuje, że może więcej. Poszukiwania nie kończą się tak jak podejrzewali, a przez to nasz główny bohater dowiaduje się o swoim przeznaczeniu oraz znaczącej roli w dziejach świata. Tylko czy taka przyszłość mu się spodoba? Czy uda mu się sprostać zadaniu? Dlaczego nagle zaczyna słyszeć jakiś głos w głowie?

Po lekturze mam o niej dużo myśli. Mimo, że minęło już kilka dni od jej przeczytania, to dalej mam mętlik. Sam opis był bardzo enigmatyczny i byłam ciekawa co się wydarzy w środku. No i to była dość ciekawa i zaskakująca przygoda, jednak jest kilka aspektów, które wymagałyby dopracowania. No ale wszystko opowiem po kolei.

Świat wykreowany przez autorka jest interesujący i ma aspekty, które osobiście uwielbiam w literaturze. Kwestie przeznaczenia, intrygi królewskie czy nie taka popularna magia. To było naprawdę świetne i z przyjemnością śledziłam te wątki. To zostało dobrze przedstawione, tylko szkoda, że mamy ograniczenia odnośnie lokalizacji, bo większość wydarzeń dzieje się w pięciu czy sześciu miejscach. Oczywiście są pojedyncze akcje w innych miejscach, ale szkoda jakoś da się z tym przeżyć.

Jeżeli chodzi o bohaterów to mamy dość dużą różnorodność. Nazzril to młody chłopak, który szuka swojego miejsca na świecie i chciałby zrobić coś więcej niż dotychczas. Gdy spada na niego prawda, można odczuć że go to wszystko przytłacza i na szczęście autor zadbał o to, by chłopak od razu był we wszystkim najlepszy czy chętnie by ruszał w pierwszej linii do boju. Ma wątpliwości, obawy i nie daje wszystkiemu, co usłyszy, wiary. To naprawdę bardzo dobra cecha. Mamy też dużo postaci pobocznych, które mieszają w podróży bohatera i wzbudzają wątpliwości. Jest też Ledan, który od samego początku był bardzo tajemniczą postacią i do końca taki pozostawał. Budowane wokół niego napięcie i tajemnice zostały mistrzowsko rozegrane!

No i to jest ten moment kiedy zacznę trochę narzekać, ale też biorę na to kilka poprawek. Jeżeli chodzi o sam styl i język no zastrzeżenia są. Niestety korekta i redakcja leży i płacze. Ilość "zjedzonych" literek, użycie złej formy czy błędnie skonstruowane zdania pojawiały się często. Co mnie zaskoczyło to fakt, że było ich więcej w pierwszej połowie niż w drugiej. Raczej był obstawiała odwrotną sytuację, no ale cóż... Sam styl jest dość prosty i przystępny. Chociaż miałam kilka takich momentów, gdy nie wiedziałam o czym czytam. Jakoś niektóre informacje były tak dziwnie sformułowane czy przedstawione, że gubiłam, co tam się dzieje. Przez to, że było kilka błędów, że przy wypowiedziach podawano złe imię postaci, która to mówiła można było się pomylić w dialogach. Chociaż zakończenie tego tomu było mocno zaskakujące! To jest chyba najmocniejszy aspekt całej książki i czytało mi się to rewelacyjnie z zapartym tchem!

Także podsumowując jest to naprawdę interesujący tytuł. Od momentu, gdy trafiła w moje ręce, była intrygująca a opis wiele nie zdradzał. To zdecydowanie lektura dla osób, które lubią fantastykę, intrygi królewskie, motyw wybrańca i z góry ustalonego przeznaczenia. Dodatkowo lubią bardzo pędzącą akcję niż skupianie się na wydłużonych opisach. W sprawie tych błędów pisałam z autorem i drugi nakład ma być już ładnie poprawiony, także mam nadzieję, że uda się Wam zdobyć już dobry egzemplarz. Osobiście, mam ogromną nadzieję, że na kontynuację nie będziemy musieli długo czekać i poznamy dalszy przygody Nazzrila!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nazzril. Ukryte przeznaczenie
Nazzril. Ukryte przeznaczenie
Marcin Legawiec
6.3/10
Seria: Szlaki Otchłani

Przychodzi czas, w którym człowiek pragnie czegoś nowego. Targany emocjami Nazzril od zawsze tęsknił za czymś czego nie miał: wyjątkowym życiem. W końcu nadszedł czas letniego przesilenia, zwiastując...

Komentarze
Nazzril. Ukryte przeznaczenie
Nazzril. Ukryte przeznaczenie
Marcin Legawiec
6.3/10
Seria: Szlaki Otchłani
Przychodzi czas, w którym człowiek pragnie czegoś nowego. Targany emocjami Nazzril od zawsze tęsknił za czymś czego nie miał: wyjątkowym życiem. W końcu nadszedł czas letniego przesilenia, zwiastując...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Nazzril. Ukryte przeznaczenie” to pierwszy tom cyklu “Szlaki Otchłani”, którego autorem jest Marcin Oswald Legawiec. Książka nie jest debiutem autora, gdyż ma on już w swoim dorobku wcześniejsze pub...

@liber.tinea @liber.tinea

"Nikt nie jest w stanie oszukać swojego przeznaczenia, które wraz z narodzinami wybiera człowieka i prowadzi go aż do śmierci" @Obrazek Każdy zanim osiągnie pełnoletność, żyje w świecie marzeń i ...

Pozostałe recenzje @paulina0944

Uważaj na siebie
Pamiętaj żeby na siebie uważać

Paweł z Sebastianem pomimo niedawnych przeżyć postanawiają, że na stałe przeprowadzą się do chaty na Podlasiu. Chcą oderwać się od miejskiego zgiełku i rozpocząć nowy ro...

Recenzja książki Uważaj na siebie
Stanie się coś złego
Dużo zagadek

Można powiedzieć, że życie Pawła w jednej chwili mocno się odmienia. Boryka się z bezrobociem, traci chęci do wszystkiego, a dodatkowo policja znajduje zwłoki jego sąsia...

Recenzja książki Stanie się coś złego

Nowe recenzje

Harde Bestie
Harde
@guzemilia2:

Opowiadania! Lubicie? Reklama - wydawnictwo sqn Ja mam okropny problem z tą formą, ponieważ wielu autorów ewidentnie ...

Recenzja książki Harde Bestie
Śledztwo diabła
Śledztwo samego diabła
@gosia.zalew...:

Kiedy wzięłam książkę do ręki zdziwiłam się, że jest to już ósmy tom. A ja wcześniej nie przeczytałam ani jednego z tej...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Żółty tulipan
Gdy przeszłość daje o sobie znać
@whitedove8:

Weronika ma kochającego męża, a na świat niedługo ma przyjść dziecko. Wydawać by się mogło, że nic nie brakuje parze do...

Recenzja książki Żółty tulipan
© 2007 - 2024 nakanapie.pl