" Czasami trzeba się poparzyć, żeby wiedzieć, iż nie należy bawić się zapałkami." (str.382)
Akcja toczy się w latach pięćdziesiątych, w czasach komuny, która zbierała bogate żniwo. Kto miał układy, był w partii miał wszystko. Bezpieka miała długie macki i na każdego haki, a jeśli nie było dowodów preparowała je. Skorumpowane sądy i niewielka grupa ludzi walczących z nimi o sprawiedliwość i godność człowieka. Władza niszczyła małżeństwa, gdyż często się zdarzało, że jeden z małżonków sprzyjał jej, a drugi był przeciwny. W tych czasach trzeba było być bardzo uważnym na to co się mówi i z kim spotyka.
Były dwa światy jeden ludzi zamożnych, to ludzie powiązani z partią i służbami bezpieczeństwa i biedni, przeciętni obywatele. Osobną grupę stanowili spekulanci, waluciarze i koniki, którzy w tych czasach mieli szerokie pole do działania. W końcu ludzie mając dość terroru, biedy i pracy ponad siły zaczęli wychodzić na ulicę. Strajkującym stawiano absurdalne zarzuty i skazywano na wieloletnie więzienia. Procesy były głośne i pokazowe. Statystyki musiały dobrze wyglądać, więc nie było ważne czy oskarżony był winny czy nie.
Wracają starzy bohaterowie poprzednich powieści. Różnie im się w życiu poukładało. Jedni awansowali, inni wiedli nudne życie, a jeszcze inni się stoczyli. Zmiany w polityce wpływały na losy bohaterów. Presja, naciski, szantaże zmuszały część z nich do współpracy ze służbą bezpieczeństwa. Część z nich walczyła w powstaniu, część była w obozach koncentracyjnych i łagrach. Wynieśli z nich bagaż lęków, rozczarowań i doświadczeń. Wojna tkwiła w nich i nie mogli o niej zapomnieć. Wracała szczególnie w nocnych koszmarach. Jedni bohaterowie nienawidzi Niemców, inni Rosjan w zależności od tego co przeżyli podczas wojny. Przeszłość doświadczyła ich boleśnie, dlatego teraz cieszyli się tym co mieli, bojąc się samej myśli o czymś lepszym.
Bohaterowie zostali podzieleni. Jedni sprzyjali ówczesnej władzy, widząc w niej samo dobro, inni jej nienawidzili i albo się jej poddali, albo walczyli. Część dla bezpieczeństwa opuściła kraj, zamieszkała za granicą, lecz wojenne wspomnienia, koszmar przeżytych chwil wracały jak bumerang. Ci co sięgnęli dna, próbowali się od niego odbić z pomocą bliskich osób i żyć w sposób godny. Niektórzy bohaterowie leczyli rany po stracie bliskich i powoli odnajdywali się w nowych związkach.
To były czasy kiedy alkohol lał się strumieniami, wszyscy palili na potęgę. Kto nie pił stawał się z mety podejrzanym. Ci co mieli wygodne życie pakowali się w kłopoty i niepewną przyszłość. Nieświadomie popełniali błędy rujnujące ich życie, wpędzające w kłopoty i zmieniające ich losy całkowicie. Układy, układziki zawierane wbrew sobie, po to by ratować sobie tyłek.
Tak jak wszystkie książki Autorki wciągają swoją treścią. Oddają wiernie realia tamtych czasów. Śledzimy pokręcone losy bohaterów czekając z niecierpliwością na ciąg dalszy. Odnajdujemy w niej różne odmiany miłości, namiętność i pożądanie prowadzące do zdrady małżeńskiej, błędne decyzje młodego pokolenia wkraczającego w dorosłość.