Bursztynowy miecz recenzja

Ile najdłużej czekaliście na kontynuację serii?

Ja staram się czytać takie książki, które zazwyczaj mają już zapowiedziane dalsze tomy, żeby czekać maksymalnie rok/ dwa. Przy książkach, które miałam okazję czytać kilka lat temu muszę robić re read co w przypadku jakiejś dłuższej serii jest strasznie problematyczne. Dlatego cieszę się, że w przypadku książek od Marty Mrozińskiej pierwszy i drugi tom przeczytałam w tym samym tygodniu.

Jeleni sztylet, czyli pierwszy tom tej znakomitej i barwnej serii, wdraża nas w życie Bory.
Dziewczyny, która nie ma łatwego życia i w tym pierwszym tomie poznajemy puszcze i wieś, gdzie są różne istoty z mitologicznego świata. Rusałki, Leszy, wąpierze i strzygi i wiele więcej.
Jednak ich świat stoi na tak naprawdę na zgliszczach dawnego dobrobytu, bo to nie jest potęga, która była kiedyś. Nich świat powoli się kończy.

Jest to seria pełna intryg knowań i posiada bardzo dynamiczną postać, której my obserwujemy rozwój. Według mnie bohaterka przez to, co musiała doświadczyć, tyle mocnych wydarzeń, ukształtowało ją, a ona dorosła i jest całkiem inną postacią, niż z pierwszego tomu, co fajnie się obserwowało.

To, co jest też na ogromny plus, w tym drugim tomie jest akcja. Bo o ile w jedynce miałam problem z wolno dziejącymi się wydarzeniami, bo gdy zbliżał się ten punkt kulminacyjny, on był mocno ucinane albo zbyt pośpieszony. Tak tutaj totalnie tego nie czułam. Wręcz nie mogłam oderwać się od tego tomu i pomimo tego, że on nie zamyka nam wszystkich wątków, to daje nam odpowiedź na kilka pytań i jednocześnie coraz więcej nowych zagwozdek, co mnie bardzo odpowiada. Nie mogę doczekać się ich rozwiązania.

Ode mnie ta seria ma aktualnie 5/5⭐️! Niewykluczone, że w następnych tomach może coś się zadziać, gdzie zachwieje moją ocenę, ale na razie jest to naprawdę dobra fantastyka, która nie jest schematyczna i jednocześnie nie jest nudna, a autorka nie zarzucam nas 1 000 000 niepotrzebnych rzeczy, żebyśmy zrozumieli wydarzenia.

Książka otrzymana z serwisu nakanapie.pl za co serdecznie dziękuję. Reklama.