Miasto na Górze recenzja

Miasto na Górze

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2012-03-20
Skomentuj
1 Polubienie

Będąc u mojego chrzestnego (zapaleńca fantastyki), zauważyłam na półce ten znanie brzmiący tytuł. Pamiętam, że dawno temu już wpadła mi w rękę ta powieść. Postanowiłam więc odświeżyć nieco pamięć o niej.

Kirył Bułyczow (Igor Wsiewołodowicz Możejko) to rosyjski historyk i pisarz fantastyki naukowej, szerzej znany raczej starszemu pokoleniu czytelników. Myślę, że warto napisać parę zdań na temat pisarza i jego twórczości, gdyż jest klasykiem w swojej dziedzinie. Pseudonim autora pochodzi od imienia żony – Kira oraz od nazwiska panieńskiego matki – Bułyczow. Jest on najsławniejszym rosyjskim autorem fantastyki.

Powieść „Miasto na górze” paradoksalnie została po raz pierwszy opublikowana nie w Rosji, lecz właśnie w Polsce w 1983 r., ze względu na to, iż w ZSRR książka została umieszczona na indeksie ksiąg zakazanych. Pisarz nie mógł opublikować jej w swojej własnej ojczyźnie. Powód oczywiście jest jeden, a mianowicie kontekst polityczny. Zarówno ta powieść jak i inne jego utwory nawiązywały do sytuacji politycznej w ówczesnym Związku Radzieckim.

„Miasto na górze” opowiada o cywilizacji, która w wyniku wielkiej wojny zeszła pod ziemię, aby tam przetrwać. Z każdym pokoleniem zaciera się pamięć o życiu na górze, aby w końcu miasto na górze stało się mitem i legendą. W społeczeństwie tym władzę sprawuje bezwzględny dyktator oraz Rada Dyrektorów. Ludzie podzieleni są na czystych i brudnych. Większość mieszka w jaskiniach, w których panuje mrok i wszechobecna wilgoć. Przedstawicielem najniższej grupy społecznej jest rurarz Kroni, który należy do kasty brudnych. Kroni śni o mitycznym mieście na górze, o lepszym życiu. Wyrusza na poszukiwanie dowodów świadczących o istnieniu życia na powierzchni. Nie spodziewa się, że w wyniku jego ciekawości wybuchnie rewolucja, która odmieni życie ówczesnej podziemnej cywilizacji.

Wydaje mi się, że „Miasto na górze” jest trochę zapomnianą książką. A przecież dorównuje moim zdaniem takiemu kanonowi literatury światowej jak „Rok 1984” Orwella. Czytając powieść zauważyłam mnóstwo analogii to systemu komunistycznego, i nie wiedziałam wtedy, że autor rzeczywiście nawiązywał w swoich dziełach do rządów totalitarnych. Dopiero później czytając jego biografię, zdałam sobie sprawę, że to nie tylko moje wyobrażenia.

Abstrahując od politycznych przesłanek, „Miasto na górze” to bardzo dobra literatura fantastyczna. Świetnym i nowatorskim pomysłem było zasiedlenie ludzi pod ziemią. Cały aspekt społeczny i obyczajowy jest w niej świetnie wyeksponowany. Bohaterowie są wyraziści, akcja jest dynamiczna. Czyta się tą książkę z czystą przyjemnością. Ja dzięki tej powieści będę częściej odwiedzać wujka i wybierać książki z jego półki z literaturą fantastyczną.

Książkę możecie znaleźć w wielu aukcjach internetowych czy w antykwariatach po bardzo niskiej cenie, także polecam ją przeczytać. Nie chciałabym żeby ta książka została zapomniana przez czytelników.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-20
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto na Górze
2 wydania
Miasto na Górze
Kir Bułyczow
8.3/10

W serii Dzieł Wybranych Kira Bułyczowa tym razem przedstawiamy słynną powieść z gatunku political fiction, której pierwodruk ukazał się przed laty w Polsce, bo w ojczyźnie autora była ona książką zaka...

Komentarze
Miasto na Górze
2 wydania
Miasto na Górze
Kir Bułyczow
8.3/10
W serii Dzieł Wybranych Kira Bułyczowa tym razem przedstawiamy słynną powieść z gatunku political fiction, której pierwodruk ukazał się przed laty w Polsce, bo w ojczyźnie autora była ona książką zaka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Była to bodaj pierwsza książka Kira Bułyczowa jaką przeczytałem. Będąc podówczas jeszcze bardzo młodym człowiekiem. I nie mogę zaprzeczyć, że powieść dała mi do myślenia. Stała się jedną z moich ulub...

@fprefect @fprefect

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Zabijesz mnie?
Kryminalne "guilty pleasure"

"A co, zabijesz mnie?". Pytajnik obecny w tytule tej książki doskonale zapowiada to, z czym będzie musiał się zmierzyć czytelnik. Poznając tę historię, nie sposób bow...

Recenzja książki Zabijesz mnie?
Ukryte między wierszami
Rozmowa przez ocean

"Nadal czytamy się między wierszami". Pierwsze słowo, jakie przychodzi mi na myśl po lekturze tej książki to listy. Kiedyś pisane odręcznie na papierze i wysyłane trad...

Recenzja książki Ukryte między wierszami

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl