Mery Majka recenzja

Mery Majka vs Ania z Zielonego Wzgórza

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2021-08-21
Skomentuj
2 Polubienia
Kiedy byłam nastolatką uwielbiałam książki o Ani z Zielonego Wzgórza. Tego rudzielca nie trzeba chyba przedstawiać, bo większość zna historię adoptowanej dziewczynki, która zamieszkała na Zielonym Wzgórzu. Nie poprzestałam na historii Ani, sięgałam również po tomy o dorosłej Ani oraz jej córkach. Choć autorka – Lucy Maud Montgomery - urodziła się w 1894 roku jej historie są ponadczasowe i uniwersalne.

Co czyta dzisiejsza młodzież? Kto pisze książki dla młodzieży?

Marysia Majka żyje w małym miasteczku gdzieś w Polsce, z którego blisko do Krakowa i rzut beretem do Warszawy. Mery Majka marzy o życiu na scenie – chce zostać piosenkarką. Czas dzieli między zajęcia w szkole, konkursy wokalne, kółko teatralne. Na co dzień wspiera ją liczna rodzina oraz dwójka wiernych przyjaciół – Tośka i Oskar. Kiedy postanawia założyć kanał muzyczny na popularnym kanale, by tam publikować nagrane piosenki, nie wie z jaką falą krytyki przyjdzie jej się zmierzyć. To też czas pierwszych porażek, złośliwości ze strony rówieśników, trudów dorastania i rozczarowań miłosnych.

Sylwia Lipka znana z programów „I love Violetta”, „Dancing with te Stars: Taniec z Gwiazdami” oraz Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci wydaje swój literacki debiut „Mery Majka”. W dzieciństwie – tak jak bohaterka – uczęszczała na zajęcia do teatru muzycznego, dziś jest prezenterka telewizyjną, jurorką, aktorką, piosenkarką. „Mery Majka” to swoista autobiografa i wiele wydarzeń z życia Majki pokrywa się z przeżyciami autorki. Na ile to powieść debiutantki, a ile mozolna praca redaktora nad luźnymi notatkami – nie mnie to oceniać.

Narratorem w książce jest Mery, a uzupełnieniem pamiętnik dziewczyny. Całość czyta się naprawdę dobrze – fabuła nie jest przeładowana, bohaterowie nieprzeidealizowani, wydarzenia jak najbardziej realne. To historia przede wszystkim o tym jak Mery, Tośka i Oskar muszą stawić czoła codzienności, jednocześnie nie gubiąc marzeń i pasji. Starsi czytelnicy doskonale to rozumieją, bo ten czas już za nimi, dla młodszych może to być drogowskaz i wskazówka. Młodzież przedstawiona w książce jest na wskroś współczesna, nie jest to ich karykatura czy przerysowanie. Przyjaźnie, miłości, perypetie młodzieńczych lat, hejt w sieci, koncentrowanie uwagi na zasięgach, komentarzach i lajkach w mediach społecznościowych, zaniżanie własnej wartości. Motyw podążania za marzeniami i ich realizacji jest tutaj lekko przerysowany i cukierkowy. Pamiętajmy, że to literacka fikcja gdzie wszystkie chwyty są dozwolone.

Nie podobało mi się zbyt mocne koncertowanie na homoseksualizmie. Jasna sprawa, że w młodzieży należy rozwijać pierwiastek tolerancji, ale czy kilkunastolatek może już być zadeklarowanym gejem? Czy konieczne jest by trzymał chłopaka za rękę, a po spotkaniu żegnali pocałunkiem?

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z literaturą młodzieżowa, ba! na co dzień nie obcuje z żadnym nastolatkiem. Trudno więc o porównanie znanej mi historii z Zielonego Wzgórza i kariery Mery Majki. To zupełnie inne czasy, inne pokolenie. Niezaprzeczalnie „Mery Majka” to historia pełna optymizmu, zabawnych dialogów i sympatycznych bohaterów. To ten typ literatury, po którym nie można zbyt wiele oczekiwać. Lekki język, przyjemne tempo, realni bohaterowie i ich perypetie. Nie ma tu tragedii i przekreślających wszystko dramatów, a Mery i spółka z każdej sytuacji zawsze wychodzą obronną ręką. Owszem – historia jest momentami naiwna, w typowy dla gatunku sposób. Bez sprzeciwu może być świetnym prezentem dla nastolatki. Mery wiedzie ciekawe życie i pokazuje czytelnikowi, że ciężka praca to najlepsza droga do realizacji marzeń. Jako całokształt – mimo błędów i niedociągnięć, mnie się podobało!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mery Majka
Mery Majka
Sylwia Lipka
6.1/10

Debiutancka powieść Sylwii Lipki, znanej z programów „I love Violetta”, „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” oraz Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Mery Majka, zwyczajna dziewczyna ...

Komentarze
Mery Majka
Mery Majka
Sylwia Lipka
6.1/10
Debiutancka powieść Sylwii Lipki, znanej z programów „I love Violetta”, „Dancing with the Stars: Taniec z Gwiazdami” oraz Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Mery Majka, zwyczajna dziewczyna ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Mery Majka" jest debiutancką książką Sylwii Lipki. Nad przeczytaniem książki, długo się zastanawiałam, aż wygrałam ją w rozdaniu. I miałam szansę poznać historię Marii Majki. Miała być to powieść o...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Kto z nas choć przez krótką chwilę nie marzył o sławie, karierze czy tak po prostu... byciu gwiazdą? Przede wszystkim są to pragnienia dzieci i nastolatków, którzy dopiero zastanawiają się co chcą ro...

@read.my.heart @read.my.heart

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl