Medytacja dzień po dniu recenzja

Medytacja i malarstwo

Autor: @almos ·2 minuty
2020-08-02
2 komentarze
10 Polubień
Pięknie wydana książka w której psychiatra i psychoterapeuta francuski pisze o medytacji z perspektywy europejskiej, która różni się nieco od amerykańskiej (Kabat-Zinn) czy azjatyckiej (Nhất Hạnh). André stosuje w książce oryginalną metodę: wprowadza nas do uważności analizując dzieła wybitnych malarzy: Rembrandta, Moneta, Hoppera i wielu innych (przy okazji można się nauczyć jak patrzeć na obrazy, jak je interpretować, jak zwracać uwagę na szczegóły i wymowę starych dzieł). Metoda się sprawdza, obrazy dzięki analizie autora zyskują nową jakość i głębię. Poza tym sporo tam ciekawych cytatów z literatury, głównie z dzieł francusko i angielskojęzycznych. Trochę brakuje mi cytatów polskich chociażby z Miłosza, który mi bardzo w tym kontekście pasuje, ale niestety wygląda na to, że francuski autor nie zna naszego noblisty...

Poza tym jest to książka pięknie napisana, prawie poetycka, weźmy chociażby następujący cytat: „Skupienie ma także swoje miejsce przed działaniem: gdy zaczynamy jakąś pracę, postójmy przez kilka chwil, czując, jak oddychamy zanim usiądziemy przy biurku, połączmy się bez słów, bez szczególnych intencji, z najgłębszym sensem swojej pracy; zróbmy to, zanim wrócimy wieczorem do domu, pójdziemy odwiedzić przyjaciela, przyjmiemy pacjenta, jeśli jesteśmy lekarzem. Były dawniej takie chwile: pobłogosławienie chleba przed przełamaniem go, wieczorna modlitwa. Gdzie w naszym nowoczesnym życiu podziały się pełne skupienia pauzy? Z pewnością nie ma ich w telewizji czy radiu, które włączamy, wracając do domu, ani w ekranach , które podporządkowują nas sobie w każdej chwili.”(s.103-104)

Pięknie też pisze André o medytacji gdy czekał na pociąg: „Pewnego dnia, podczas podróży na jakąś konferencję czekałem na pociąg na peronie. Czekałem na niego naprawdę: kontrolując godzinę, obserwując horyzont i zastanawiając się, czy nadjedzie z prawej, czy z lewej strony. (…) Krótko mówiąc, miałem umysł całkowicie zaprzątnięty nieciekawymi i bezużytecznymi myślami. Na szczęście zdałem sobie z tego sprawę (co nie zawsze się zdarza...). (…) Pomyślałem sobie, że to niemożliwe, bym w ten sposób miał przejść przez życie, nawet jego mały fragment. (…) Opuściłem poziom działania (…) i przeszedłem na poziom obecności. Zapomniałem o zegarku i horyzoncie na końcu torów. I zwróciłem uwagę ku oddechowi, ku mojej postawie; wyprostowałem się łagodnie, rozciągnąłem ramiona; potem otworzyłem uszy, słuchałem odgłosów stacji, szmerów, stukotu koł na torach, rozmów ptaków; obserwowałem światło tego wiosennego dnia, powolny ruch pociągu towarowego na samym końcu peronów, chmury, wszystkie instalacje, znaki informacyjne, budynki w oddali; wdychałem ten zimny metaliczny zapach, jaki często rozchodzi się po peronach kolejowych. To fantastyczne, ile tam było do zobaczenia i czucia.(...) Kiedy wsiadłem do pociągu, czułem taki spokój ducha, jak nigdy dotąd. (s.119-121)

Gdybym miał komuś polecić książkę wprowadzającą do medytacji i mindfulness, to byłaby właśnie ta pozycja, obok 'Cudu uważności' Nhất Hạnha. Niemniej nie jest to regularny podręcznik praktyki uważności, z pewnością lepsze są książki Kabat Zinna, a dla prawdziwie zainteresowanych, kursy prowadzone przez certyfikowanych instruktorów.

To piękna i inspirująca pozycja, z pewnością warta by do niej wracać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-07-18
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medytacja dzień po dniu
Medytacja dzień po dniu
Christophe André
8/10

Książka łączy w sobie urodę pięknego albumu z reprodukcjami arcydzieł malarstwa i użyteczność podręcznika, w którym autor uczy nas – w sposób poetycki i konkretny jednocześnie – jak żyć bardziej świad...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Interesująca książka i ciekawa recenzja. Jak nie czytam książki czekając na autobus lub pociąg to też próbuję to robić.
× 2
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Dzięki. Ja też próbuję, czasami się udaje...
× 2
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Nie wiedziałam, że one się różnią. MEdytacje...
Medytacja dzień po dniu
Medytacja dzień po dniu
Christophe André
8/10
Książka łączy w sobie urodę pięknego albumu z reprodukcjami arcydzieł malarstwa i użyteczność podręcznika, w którym autor uczy nas – w sposób poetycki i konkretny jednocześnie – jak żyć bardziej świad...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Epitafium dla szpiega
Klasyka powieści szpiegowskiej

Świetna powieść szpiegowska którą czytałem dosyć dawno temu. Rzecz dzieje się w drugiej połowie lat 30. we Francji. Bohaterem jest uchodźca polityczny, Józef Vadassy, cz...

Recenzja książki Epitafium dla szpiega
Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Kluski pod stołem
@melkart002:

Powieść „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” jest taką swoistą diagnozą stanu moralnego i społecznego ludzkości. Jednym z w...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Test na ojcostwo
Test na ojcostwo
@historie_bu...:

„Zrozumiałem, że Hayley zasłużyła na o wiele więcej niż do tej pory, na o wiele więcej, niż dotychczas z siebie dawałem...

Recenzja książki Test na ojcostwo
Córka proboszcza
Córka proboszcza
@monika.sado...:

Jedno z fundamentalnych pytań, które dotyka każdego z nas, dotyczy sensu życia. Wciąż go szukamy, bo zmienia się tak ja...

Recenzja książki Córka proboszcza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl