Książki dla dzieci mają w sobie niezwykłą moc- poszerzają ludzką wyobraźnię, podkreślają wagę emocji, uczą radzić sobie z problemami, a także pomagają naszym pociechom przetrwać w dzisiejszym świecie. Niejednokrotnie w ich fabule odnaleźć można cenne rady, którymi powinniśmy kierować się na co dzień. Dla mnie, jako dojrzałej kobiety, takie przeżywanie przygód z bohaterami tegoż oto gatunku literackiego, jest jak najprzyjemniejszy powrót do czasów dzieciństwa. I tutaj przyznam się, że miałam bardzo wybujałą wyobraźnię, teraz jest podobnie.
Sięgając po książkę Beaty Majchrzak pt. „Matylda i Magiczna Ryba”, moim pierwszym skojarzeniem było życzenie do złotej rybki. Jakie byłyby to moje życzenia? Wszakże każdy z nas, kiedyś marzył o takim cudownym stworzeniu, które ziściłoby nasze pragnienia. Jednak nigdy nie przyszło by nam do głowy pytanie o to, jak ta rybka się czuje, czy ona nie ma jakiś życzeń? Prawda? Podobnie myślała nasza główna bohaterka, mądra, energiczna Matylda. Jej bujna wyobraźnia, żywiołowość oraz grono najbliższych przyjaciół, stanowiło doskonałe lekarstwo na żal i tęsknotę za rodziną. I choć Matylda jest jeszcze dzieckiem, to wiele przykrych momentów ma za sobą- straciła bezpowrotnie kochającego brata. Niestety ojciec również ją opuścił. Mieszkając razem z mamą, stara się przetrwać dzień bez smutków, by nie ranić rodzicielki. Pewnego dnia w domu Matyldy pojawia się cudowna istota o nieziemskiej mocy.
„Jej smukłe ciałko pokrywały drobniutkie łuski, niebieskie na pyszczku i głowie, czarne na grzbiecie i brzuszku. Lśniły elegancko jak drobne klejnoty. Ale najcudowniejsze były jej przepyszne płetwy i ogon- długie, falujące, w kolorze słonecznej żółci i świeżej zieleni, z promieniście rozchodzącymi się błękitnymi liniami i otoczone czarną obwódką. Wyglądały jak kolorowe welony panien młodych biegnących przez łąkę….”
Ymmezar to potężna rybka, która przybywa do tych, co najbardziej jej potrzebują. Pomaga im spełniać życzenia, jednak nie robi tego czysto formalnie. Nie podaje Matyldzie niczego gotowego na tacy, pozwala jej popełniać błędy, na których później się uczy, wyciągając odpowiednie wnioski. Dla naszej bohaterki jest nie tylko nauczycielką, ale i przede wszystkim przyjaciółką. Wspólnie odkrywają moc, jaka drzemie w Matyldzie i jej znajomych. Uświadamia im, że wystarczy jeden drobny uczynek, by świat stał się lepszy. Wszakże nasz świat ulepiony jest z tym małych, delikatnych dobrych intencji, które niszczą mrok i zło. Z taką wiedzą, Matylda wraz z przyjaciółmi tworzy Klub Iskierek, którego moc tkwi w ich sercach, umysłach i czynach. Razem naprawiają błędy, otwierając się na to, co obce i inne.
Dla samej Matyldy ta wspaniała ryba, to pomocna dłoń w poradzeniu sobie z własną traumą, stratą i żałobą, a także z poczuciem samotności. Uczy naszą małą egoistkę, wzajemnej empatii, akceptacji i tolerancji wobec tego, co nieznane. Nie zawsze życie jest usłane różami, niekiedy na jego drodze pojawiają się kłody, które należy pokonać z pokorą i uporem. Tak jest i w tej historii. Niektóre życzenia Matyldy mają nieprzyjemne skutki. Na całe szczęście, przy pomocy Ymmezar, dziewczynka postanawia je naprawić, odkrywając przy tym wiele pięknych rzeczy, wartościowych osób i potęgę własnego JA.
Czytając tę powieść, miałam bardzo przyjemne odczucia, które dodawały mi lekkości i wiary w lepsze jutro. Autorka dodatkowo wzbogaciła tekst w elementy pełne humoru, które zdecydowanie przypadną do gustu moim chłopakom. Oczywiście, teraz przyjdzie czas, by ponownie usiąść do tej lektury wraz z dziećmi i spokojnie odpowiadać na ich pytania w jej trakcie, bo takich będzie zapewne całkiem sporo. Ciekawe, jakie wrażenie oni wyciągną z tej historii? Historii mądrej, pouczającej lecz czyniąc to w bardzo subtelny sposób, a co najwspanialsze- posiadającej w sobie przepiękną magię miłości, szacunku, odwagi i odnalezieniu własnej drogi na tym niełatwym świecie.
Poznajcie Matyldę, rezolutną dziewczynkę o bujnej wyobraźni, która pewnego dnia poznaje niezwykłą istotę, magiczną rybkę o imieniu Ymmezar. Początkowo wydaje jej się, że to „złota rybka z bajki”, któ...
Bardzo dziękuję! Mając małe dzieci, nie unikną wspólnego czytania książek, z czego akurat bardzo się cieszę. Polecam również "Ninja w baletkach" -Elżbieta Ksepka-Solawa. Już niebawem jej recenzja.
Poznajcie Matyldę, rezolutną dziewczynkę o bujnej wyobraźni, która pewnego dnia poznaje niezwykłą istotę, magiczną rybkę o imieniu Ymmezar. Początkowo wydaje jej się, że to „złota rybka z bajki”, któ...
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...
„Dziewczyna w spektrum” Ewa Furgał
Tytuł: „Dziewczyna w spektrum” Autor: Ewa Furgał Gatunek literacki: biografia, autobiografia, pamiętnik Wydawnictwo: Biała Plama Ilość stron: 185 @Obrazek Czy ...
Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo M23 Ilość stron: 192 Premiera: 21 listopada 2...