Matki na fejsie recenzja

Matki na fejsie

Autor: @iszmolda ·2 minuty
2024-09-12
Skomentuj
4 Polubienia
Moment narodzin dziecka to piękny, choć często bolesny, ale bardzo wzruszający moment. Tych uczuć gdy w końcu przytulimy swoje dziecko i usłyszymy jego płacz nie da się opisać. W czasie ciąży wierzymy, że całe nasze macierzyństwo będzie się składać z pięknych i wzruszających momentów, jednak życie szybko weryfikuje nasze wyobrażenia sprowadzając nas na ziemię i zderzając z codziennością. Jak w tym matkowym życiu się nie zatracić i zawalczyć o siebie przeczytamy w najnowszej powieści Melki Kowal "Matki na fejsie".
Luiza, Paulina, Lala i Klaudia poznają się na sali poporodowej i choć bardzo różnią się od siebie od razu rodzi się między nimi niezwykła nić porozumienia. Postanawiają założyć grupę "Matki na fejsie" i być dla siebie zawsze wsparciem. A jak się okaże to wsparcie bardzo się przyda. Rozwód, przemoc psychiczna, teściowa niczym z kawałów i szemrane interesy to tylko niektóre przeciwności z którymi będzie musiała zmierzyć się matkowa grupa.
Głównymi bohaterkami powieści Melki Kowal są cztery zupełnie różne dziewczyny na różnym etapie życia. Elegancka i zawsze opanowana Luiza, nieśmiała studentka Paulina, trochę szalona właścicielka kwiaciarni Klaudia oraz bezpośrednia stomatolożka Lala. Autorka stworzyła bardzo barwne i autentyczne postacie, które od razu zdobywają naszą sympatię. Dzięki takiemu zróżnicowaniu bohaterek każda z nas może odnaleźć w którejś z nich cząstkę siebie i za to pokochałam tą książkę.
"Matki na fejsie" to powieść napisana bardzo lekkim językiem z dużą dozą humoru. Czyta się ją z przyjemnością, a godziny z nią uciekają niepostrzeżenie. Jest świetna, gdy potrzebujemy oddechu, relaksu czy odprężenia. Jednak zabawna treść kryje w sobie sporą dawkę mądrości, co czyni ją bardzo wartościową. Jestem pod wrażeniem jak Melce Kowal udało się to wszystko tak zgrabnie połączyć. Z tą książka nie można się nudzić. Tu nie ma stagnacji i niepotrzebnych opisów. Szybkie tępo akcji i zaskakujące zwroty sprawiają, że czytamy ją z zapartym tchem.
"Matki na fejsie" pomimo całej tej zabawnej otoczki jest ważną i wartościową książką. Po pierwsze pokazuje zagrożenia idące ze strony internetowych hejterów. Pokazuje jak w całkowicie bezkarny sposób można podważyć czyjąś godność i pewność siebie. Po drugie pomaga uświadomić jak po narodzinach dziecka diametralnie zmienia się życie, jakie problemy mogą pojawić się w relacjach z partnerem czy rodziną i jak szczególnie ważna w takich momentach jest rozmowa, wsparcie i wyrozumiałość. Jednak najważniejszym przesłaniem książki jest uświadomienie, że po narodzinach dziecka nie stajemy się tylko matkami, a nadal jesteśmy kobietami, które chcą się realizować, rozwijać, spełniać marzenia i być po prostu szczęśliwe.
Powieść Melki Kowal to lektura odpowiednia dla każdego, nie tylko dla matek. Mamusiom pomoże uświadomić sobie jak ważna jest walka o siebie i swoje szczęście, a tym co matkami nie są pomoże zrozumieć co dzieje się w ich głowach, by stać się bardziej wyrozumiałym i wspierającym. Ciekawa historia, barwne bohaterki i zabawne sytuacje pełne niewymuszonego humoru sprawiają, że nie raz wybuchniemy śmiechem i spędzimy czas bardzo przyjemnie i relaksująco.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-03
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Matki na fejsie
Matki na fejsie
Melka "Soymel" Kowal
9.2/10

Hejka, Mamusie! Co robicie, kiedy dziecko zjadło psią kupę? Jakie macie sposoby, żeby wasz bombelek przesypiał noc? Czy mocna kawa z fusami może wywołać poród? Co zrobić, jeśli właśnie odkryłyście, ż...

Komentarze
Matki na fejsie
Matki na fejsie
Melka "Soymel" Kowal
9.2/10
Hejka, Mamusie! Co robicie, kiedy dziecko zjadło psią kupę? Jakie macie sposoby, żeby wasz bombelek przesypiał noc? Czy mocna kawa z fusami może wywołać poród? Co zrobić, jeśli właśnie odkryłyście, ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Matki na fejsie” Melki Kowal to książka, która była bardzo potrzebna na czytelniczym rynku! Sama jestem mamą dwójki maluszków i wiem, że bywa ciężko, choć z reguły przychodzi piękny moment, który po...

@Gosia @Gosia

Dzień dobry, moje kochane Moliki 🤎 Wytężam pamięć i nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz się tak przednio bawiłam przy lekturze. Brzuch bolał mnie ze śmiechu, a i łzy rozbawienia spływały m...

@klaudiaciepielak @klaudiaciepielak

Pozostałe recenzje @iszmolda

Krąg kobiet pani Tan
Krąg dobra

Rola i pozycja kobiet w społeczeństwie ulega ciągłym zmianom. W tej kwestii zmienia się ciągle bardzo dużo. Prawa wyborcze, równouprawnienie, związki oparte na partnerst...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Na zawsze w sercu
Na zawsze w sercu

Gry Kappel Jensen ponownie otwiera przed nami drzwi niezwykłej akademii kształcącej magików. "Na zawsze w sercu" jest drugą częścią trylogii o akademii Rosenholm. Jakie ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl