“A może po prostu za bardzo pozwalam tej fabule na… fabułowanie w dowolnym kierunku”.
[ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ]
Historia jest osadzona w uniwersum Desired Books, więc jeśli podobało Ci się "Milestones", koniecznie sięgnij po "Mascarade".
𝐉𝐞𝐝𝐧𝐚 książka, ale 𝐝𝐰𝐢𝐞 różne historie.
Wersja współczesna skupia się na losach Leah i Keitha, natomiast ta kostiumowa opowiada o Charlotte i Hendersonie. Obie historie są ze sobą ściśle powiązane, ponieważ autorką wersji kostiumowej jest właśnie Leah. Razem tworzą niesamowite doświadczenie.
Magdalena Szponar tym razem przeszła samą siebie, oferując nam naprawdę obszerną opowieść. Pełną humoru, pikantnych szczegółów i niezapomnianych emocji. Przyznam, że po raz pierwszy miałam styczność z takim dziełem; nigdy wcześniej nie miałam okazji przeczytać książki, która tak zręcznie łączy w sobie dwie tak różne historie.
𝐍𝐚𝐣𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰 skupimy się na wersji współczesnej.
Leah – pisarka i malarka, młoda kobieta pełna pasji, trochę szalona i zdecydowanie nietypowa.
Keith – model, ale również upadły arystokrat i mężczyzna o bardzo wątpliwej reputacji.
Leaha Hayden, to postać niezwykle fascynująca. Jej niezależność, inteligencja i dystans do życia sprawiają, że natychmiast wzbudza sympatię. Jednak gdy na jej drodze pojawia się Keith Woodville, mężczyzna o niezwykłym uroku i determinacji, wszystko się zmienia. Ich burzliwe relacje, pełne spięć, zalotów i napięcia, prowadzą do serii wydarzeń, które trzymają w napięciu do ostatniej strony. Kobieta tak łatwo nie poddaje się jego urokowi, co tylko podsyca atmosferę.
Jednak prawdziwa magia tkwi w relacji głównych bohaterów. Autorka kreuje ich w sposób, który sprawia, że naprawdę trudno się od nich oderwać. Dynamika pomiędzy Leah, a Keithem jest niezwykle porywająca, a każdy ich gest czy słowo wywołuje emocje, które ciężko powstrzymać.
𝐍𝐚𝐭𝐨𝐦𝐢𝐚𝐬𝐭 w wersji kostiumowej przenosimy się w magiczny świat XIX-wiecznej Anglii, gdzie skandale, bale i otwarcie sezonu to tylko wierzchołek góry lodowej. To jakbyśmy odwiedzili świat Bridgertonów, ale z odrobiną bardziej szalonych wydarzeń.
Charlotte – debiutantka, diament sezonu, pyskata i niepokorna.
Henderson – przyszły książę, markiz, arystokrata lubujący się w skandalach.
W świecie pełnym pozorów i ukrytych intencji poznajemy Charlotte, która pomimo swojego pozornie grzecznego wyglądu skrywa w sobie ogromną siłę charakteru. Jej postać nieustannie zaskakuje, prowadząc przez wir intryg i romansów. Obok niej stoi Henderson, mężczyzna pełen tajemnic, który mimo swoich wad i błędów zdobywa serca swoim niepowtarzalnym urokiem.
Romans Cherry i Hendersona jest burzliwy i pełen napięcia, podobnie jak ten opisany w wersji współczesnej. Ich wzajemna przyciągająca siła oraz nieustanne zmagania sprawiają, że oderwanie od lektury jest niemożliwe i wzbudza pragnienie poznania dalszego rozwoju ich relacji.
Magdalena Szponar mistrzowsko ukazuje świat XIX-wiecznej arystokracji, wprowadzając nas w malownicze scenerie i bogate kulturowo wydarzenia. Jej wnikliwe opisy oraz wiarygodnie przedstawione postacie ożywiają historię, sprawiając, że stajemy się uczestnikami niezwykłych wydarzeń.
Nie można zapomnieć o atmosferze, którą autorka buduje w obu historiach. Szczegółowe opisy scenerii, wnikliwe portrety psychologiczne bohaterów oraz wciągająca fabuła sprawiają, że wielokrotnie miałam wrażenie, że przeniosłam się do ich świata, stając się nieodłączną częścią ich życia i przygód. Dodatkowo doskonale wykreowane postacie drugoplanowe sprawiają, że świat przedstawiony w książce staje się jeszcze bardziej rzeczywisty.
“Mascarade” to opowieść pełna emocji, niespodzianek i miłości, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do samego końca. To lektura, która zachwyci każdego miłośnika literatury kostiumowej i romansów, dodając do nich nutkę szaleństwa.