Zagubiona w śniegu recenzja

Marzenia się spełniają, trzeba tylko marzyć

Autor: @tala86 ·2 minuty
2012-03-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Holly Webb pisze wspaniałe historie, które są dobre dla dzieci w każdym wieku. Każda z historyjek w serii „Zaopiekuj się mną!” opowiadają historię zwierzątek, które pragną znaleźć ciepły i przytulny dom, w którym będą kochane. Tak też jest w przypadku „Zaginionej w śniegu” gdzie poznajemy historię Pusi, małej koteczki, która była najmniejsza z całego miotu i obawiano się, że nie uda jej się przeżyć. Jednak zwierzątko ma w sobie ogromną wolę walki, która pozwoliła jej nie tylko przeżyć, ale także walczyć o to, aby znaleźć własny dom. To właśnie może zaoferować jej Ela. Dziewczynka pojawiła się na farmie Moffatów razem z mamą po wieniec świąteczny, a znalazła przyjaciółkę którą od razu pokochała. Niestety mama Eli nie zgodziła się zabrać Pusi do domu. Obie – dziewczynka i koteczka; mają złamane serduszka. Jak zakończy się ta historia? Czy nasze bohaterki doczekają się jednak szczęśliwego zakończenia? Koniecznie powinniście przekonać się sami.

Holly Webb wybrała na swoich bohaterów małe zwierzątka, ponieważ po przez książki chciała pokazać dzieciom jak ważna i odpowiedzialna jest opieka, nad jakim kolwiek zwierzęciem. Tym bardziej, że bez niej malutkie kotki czy pieski, nie będą w stanie same przeżyć. Jednak nie tylko tą naukę możemy odkryć na kartach tej historii. Ukazuje ona, bowiem także to, że jeżeli się do czegoś dąży ze wszystkich sił to w końcu dopnie się obranego celu. Pani Webb uświadamia a również swoim małym czytelnikom, iż zawsze, o każdej porze dnia i nocy, warto jest marzyć, bo często marzenia się spełniają.

W „Zagubionej w śniegu” na próżno nam szukać wielu kolorowych ilustracji, jednak te które się pojawiają mają swój własny urok, no i co tu dużo mówić są naprawdę śliczne. Mojej córeczce nie przeszkadzał taka ich forma, ponieważ jest na nich pokazany kotek, czyli zwierzątko przez nią uwielbiane.

Książeczkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, a wszystko za sprawą prostego języka, jakim posługiwała się autorka oraz wielkości czcionki, dzięki której wzrok tak szybko się nie męczy.

Podsumowując. Teoretycznie „Zagubiona w śniegu” to książka przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, jednak w praktyce historię w niej zawartą może poznać każde dziecko, bez względu na swój wiek. Także rodzice będą mieli nie lada frajdę i pewnie lekko się wzruszą w trakcie czytania swoim pociechą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zagubiona w śniegu
7 wydań
Zagubiona w śniegu
Holly Webb
8.8/10
Seria: Zaopiekuj się mną!

Pusia rozpaczliwie pragnie mieć własny dom, tak jak jej bracia i siostry, ale najwyraźniej nikt jej nie chce… A potem na farmie pojawia się Ela. Od razu zakochuje się w Pusi i błaga mamę, by pozwol...

Komentarze
Zagubiona w śniegu
7 wydań
Zagubiona w śniegu
Holly Webb
8.8/10
Seria: Zaopiekuj się mną!
Pusia rozpaczliwie pragnie mieć własny dom, tak jak jej bracia i siostry, ale najwyraźniej nikt jej nie chce… A potem na farmie pojawia się Ela. Od razu zakochuje się w Pusi i błaga mamę, by pozwol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pisana dużymi literami, ozdobiona przepięknymi szkicami książeczka, jest jedną z tych pozycji, które rodzic może a nawet powinien przeczytać swemu dziecku w jeden z mroźnych wieczorów. Webb po raz ko...

@KatarzynaSzwedzka @KatarzynaSzwedzka

Zagubiona w śniegu to książka z serii Zaopiekuj się mną autorstwa Holly Webb. Jest to wzruszająca opowieść dla dzieci w wieku 6-10 lat o małym kudłatym kotku i dziewczynce, która zakochała się w nim b...

EM
@emik84

Pozostałe recenzje @tala86

Nieskończoność
Przeznaczenie można zmienić!

Przeznaczenie inaczej los, dola, fatum, fortuna i nieuchronna przyszłość. Innymi słowy, mówiąc coś, czego nie da się zmienić, ponieważ jest z góry narzucone. Każdy człowi...

Recenzja książki Nieskończoność
Lot sowy
Lot sowy

Tajemnicza okładka, od której ciężko oderwać wzrok… Interesujący blurb… Wysokie oceny na Goodreads… Pozytywne recenzje innych powieści, jakie wyszły spod palcy autorów… I...

Recenzja książki Lot sowy

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl