Ohir recenzja

„Ohir” autorstwa Szczepana Augusta Urawskiego to intrygująca powieść science fiction, która łączy w sobie elementy kosmicznej przygody, thrillera, a także romansu. Historia Stefana, zwykłego człowieka z marzeniami o podróżach w kosmos, wciąga od pierwszych stron i prowadzi czytelnika przez zaskakujące zwroty akcji, które trzymają w napięciu do samego końca.

Główny bohater, Stefan, jest postacią zaskakująco bliską, z którą łatwo się utożsamić. Jego zwyczajne życie, przerwane przez niesamowite odkrycie w postaci opuszczonego statku kosmicznego, stanowi ciekawy kontrast do późniejszych wydarzeń. To, co zaczyna się jako spełnienie dziecięcych marzeń, szybko przekształca się w pełną niebezpieczeństw przygodę, gdy Stefan staje się celem międzynarodowych służb bezpieczeństwa. To wydarzenie staje się punktem zwrotnym, który przenosi go w zupełnie nową rzeczywistość, pełną niebezpieczeństw, tajemnic i nieoczekiwanych sojuszy.

Urawski z dużą precyzją i wyczuciem buduje napięcie, wprowadzając elementy techniczne dotyczące funkcjonowania statku kosmicznego, co dodaje historii realizmu. Również wątek sztucznej inteligencji statku, która okazuje się mieć bardziej „ludzkie” cechy niż można by przypuszczać, dodaje głębi i skłania do refleksji nad przyszłością technologii i jej relacją z człowiekiem.

Wątek miłosny z Małgorzatą, chociaż nieco mniej rozwinięty, wprowadza dodatkowy wymiar emocjonalny, wzmacniając dramatyczne tło wydarzeń. Decyzja Stefana o opuszczeniu ukochanej z powodu niebezpieczeństwa, jakie niesie jego nowe życie, jest bolesnym przypomnieniem o cenie, jaką często płaci się za marzenia.

Zakończenie książki, które sugeruje plany Stefana na wyprawę na Marsa, pozostawia czytelnika z uczuciem niedosytu i ciekawością, co przyniesie kolejna część. Autor z powodzeniem tworzy świat pełen zwrotów akcji i nieprzewidywalnych wydarzeń, a jednocześnie skłania do refleksji nad tym, co oznacza być człowiekiem w erze zaawansowanych technologii.

„Ohir” to książka pełna zwrotów akcji, która zadowoli zarówno miłośników science fiction, jak i tych, którzy szukają w literaturze emocjonujących, a zarazem głębokich przeżyć. Szczepan August Urawski z powodzeniem kreuje świat, w którym technologia i ludzkość splatają się w nierozerwalny sposób, stawiając pytania, na które odpowiedzi nie są wcale oczywiste. Czekam z niecierpliwością na kolejną część tej historii.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję autorowi Szczepanowi Augustowi Urawskiemu.