Bądź moją gwiazdą recenzja

Książka już od jakiegoś czasu czekała na swoją kolej, a idealnym momentem na jej przeczytanie okazała się premiera kolejnej części. Książka należy do literatury młodzieżowej, oprócz nastoletnich problemów znajdzie się tutaj także szeroko rozbudowany wątek romantyczny utrzymany w tonie young adult.

Tosia od lat skupia się na nauce, jej rodzice przenieśli na nią swoje ambicje i chcąc dla niej jak najlepiej posyłają ja na kolejne zajęcia, żeby ułatwić jej start w przyszłość. Nastolatka nigdy nie sprzeciwiała się rodzicom, ale w końcu nie wytrzymuje presji. Tosia jako prymuska w szkole przyjaciół, nie ma hobby bo czas poświęca nauce. Tosia ma przyjaciółki, które poznała przez przypadek, a znajomość utrzymuje w tajemnicy przed rodzicami. One też namawiają dziewczynę na założenie konta na portalu randkowym.

Wiktor to popularny aktor i bożyszcze nastolatek, kiedy na jego drodze pojawia się niewinna nastolatka, jest nią zafascynowany. Zaczyna z nią spędzać coraz więcej czasu, co nie do końca korzystnie odbija się na życiu Tośki, która okłamuje przyjaciółki i rodziców. Sława to jednak kapryśna przyjaciółka, a z nią przychodzą problemy.

Ta książka przypomina mi dlaczego lubię sięgać po książki młodzieżowe. Napisana w lekkim i swobodnym stylu opisująca historię, którą niemal każda nastolatka chciałaby przeżyć na własnej skórze, a mi pozwoliła na nowo poczuć się 17-latką, która ulega presji rodziców, ale ma swoje marzenia, które nie koniecznie pokrywają się z planami rodziców. Bardzo polubiłam Antosie, która w końcu postanawia postawić na swoim, oczywiście jako młoda osoba popełnia ona sporo błędów, które są częścią życia każdego człowieka, ale stara się je naprawić. Pomimo tego, że dziewczyna w końcu zaczyna mówić o swoich potrzebach i marzeniach, robi to w swoim niewinnym stylu, w miarę spokojnie podając argumenty, co najważniejsze ma ona wsparcie nie tylko w przyjaciółkach ale i nowym chłopaku, a ostatecznie także i w rodzicach, dla których dobro dziecka najczęściej jest najważniejsze.

Książka opowiada ciekawą, choć mało prawdopodobną historię, nie mniej sporo rzeczy pokrywa się z rzeczywistością nastoletniego życia. Opowiada o presji społecznej, o tym że nadmierne ambicje czasem mogą przynieść więcej szkód niż pożytku. To także opowieść o prawdziwej przyjaźni, która sporo potrafi znieść, ale to także romantyczna historia, która pokazuje rozwój relacji, która pozwala młodym zrozumieć sens związków, które powinny być oparte na szczerości, wsparciu, zrozumieniu i rozmowie.

Po raz kolejny uważam, że książki młodzieżowe są dobre także dla rodziców, bo nie tylko można na nowo poczuć, że ma się naście lat, ale także dlatego że dzięki nim można lepiej zrozumieć myślenie swoich dzieci i znaleźć sposób na kompromis.

To było moje pierwsze spotkanie z autorką i już wiem, że nie ostatnie. Książka napisana prostym językiem, choć nieco bajowa to z dużą dozą realizmu i codzienności. Przesiąknięta emocjami, humorem i mniejszymi dramatami. Czyta ja bardzo dobrze, wciąga od pierwszej strony, daje do myślenia i wypełniona jest wieloma wartościami. Polecam z całego serca nie tylko młodzieży ale i rodzicom.