Marcelinka, Cecylka i pan Genomek recenzja

Marcelinka, Cecylka i pan Genomek

Autor: @toptangram ·1 minuta
2022-06-06
Skomentuj
3 Polubienia
Janusz Leon Wiśniewski "Marcelinka, Cecylka i pan Genomek" Opowieść mocno genetyczna,

Do tej pory Janusza Leona Wiśniewskiego znałam jako pisarza książek dla dorosłych. Okazuje się jednak, że ten, również naukowiec – fizyk, chemik i informatyk, ma na swoim koncie również pozycje skierowane do młodszego czytelnika, w których sporo pisze o otaczającym nas współczesnym świecie, otwierając przed dziećmi drzwi do świata nauki, podanej w sposób przystępny, obrazowy, a także zabawny. Na pewno dużo bardziej wciągający niż czynią to podręczniki szkolne.

Tym razem autor zaprasza młodego czytelnika, choć przed tym nieco starszym również nie zamyka drzwi, do świata genetyki. Dziedziny wydawałoby się mocno skomplikowanej, opisującej zasady dziedziczenia, odnośnie których mnóstwo informacji zawartych jest w naszym kodzie genetycznym.

Mamy więc tutaj nieco historii, ze znanymi już badaniami nad dziedzicznością cech grochu zwyczajnego prowadzonymi przez czeskiego przyrodnika i zakonnika Gregora Mendla. Mamy również obrazowe wytłumaczenie budowy genu, podstawowej jednostki dziedziczności, zbudowanego z DNA, a mającego rację bytu dzięki syntezie RNA lub białek. Mamy wreszcie rozdział poświęcony wirusom, które choć nie są organizmami, również posiadają geny i podlegają ewolucji. To wszystko uzupełniają cudowne ilustracje, w które wplecione zostały elementy świata genetyki.

Bohaterki książki, starsza, Marcelinka i nieco od niej młodsza siostra Cecylka w towarzystwie uroczego psa Chrupka odwiedzają swojego sąsiada, pana Jeremiego, naukowca, nazywanego przez dziewczynki Genomkiem, który pomaga im zrozumieć świat genetyki i dziedziczenia cech. Czyni to w sposób przystępny dla młodych jeszcze dziewczynek, posługując się obrazowymi budzącymi wyobraźnię opisami bądź też równie przystępnymi do wyobrażenia przestrzennymi budowlami z klocków.

Zainteresowane światem zewnętrznym dziewczynki mają mnóstwo pytań, na które oczywiście otrzymują odpowiedzi. Taki jest przecież świat dziecka, które chce wiedzieć więcej i więcej. Myślę, że historia Marcelinki, Cecylki i pana Genomka ma szansę zainteresować starsze dzieci, a być może nawet nastolatki, którym łatwiej będzie zrozumieć tematy związane z genetyką, jeśli będą miały już jakąś jej podbudowę lub pomoc rodzica w wyjaśnieniu trudniejszych zagadnień, bo książka wypełniona jest naprawdę sporą dawką wiedzy.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marcelinka, Cecylka i pan Genomek
Marcelinka, Cecylka i pan Genomek
Janusz Leon Wiśniewski
8.7/10

Marcelinka i Cecylka ruszają na podbój świata pełnego genetyki i zagadek. Czy zastanawialiście się, dlaczego nie wszystkie białka są białe, a jedno z nich jest nawet czerwone i nadaje kolor naszej kr...

Komentarze
Marcelinka, Cecylka i pan Genomek
Marcelinka, Cecylka i pan Genomek
Janusz Leon Wiśniewski
8.7/10
Marcelinka i Cecylka ruszają na podbój świata pełnego genetyki i zagadek. Czy zastanawialiście się, dlaczego nie wszystkie białka są białe, a jedno z nich jest nawet czerwone i nadaje kolor naszej kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka o tematyce naukowej napisana w prostym języku przystępnym dla dzieci, a dodatkowo przepięknie ilustrowana? Jeśli takiej szukacie to koniecznie sprawdźcie właśnie te pozycje! Obowiązkowo wręcz...

@fantastycznapanda @fantastycznapanda

Książka jest przeznaczona dla dzieci, ale sama z przyjemnością ja czytałam. Nie ma podanego konkretnego wieku ale jest raczej dla starszych dzieci, bo dość sporo tekstu, i nie za dużo obrazków. Ale n...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @toptangram

Strzępy
Strzępy

Bret Easton Ellis "Strzępy", przełożył Michał Rogalski, Ostatnio w moje ręce trafiają książki, których objętość, a co za tym idzie gabaryt, nie należą do chudzinek. Ich...

Recenzja książki Strzępy
Komu bije dzwon
Kou bije dzwon

Ernest Hemingway "Komu bije dzwon", przełożył Rafał Lisowski, Ucieszyły mnie bardzo zawarte na końcu książki przypisy wyjaśniające, w którym dokładnie miejscu Ernest He...

Recenzja książki Komu bije dzwon

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl