Jutro 6. Cienie recenzja

Mamy towarzystwo

Autor: @Madame_K ·2 minuty
2013-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Tym razem nasi bohaterowie muszą zmierzyć się z nowym wyzwaniem. Grupka dzieci, którą udało się im uratować, potrzebuje opieki. Przyjaciele postanawiają wywiązać się z zobowiązania. Czują się odpowiedzialni za gromadkę nowych pociech. W końcu to kolejny skok, przynajmniej w mniejszym stopniu, do dawnej rzeczywistości. Powrót do Piekła jednak nie oznacza dla nich całkowitego bezpieczeństwa. W lesie zauważają cienie oraz znajdują ślady życia innych ludzi. Czyżby ktoś śledził ich poczynania? Jeśli tak, to kto?

Seria "Jutro" oczarowała niejednego czytelnika. Posiada miliony fanów na całym świecie. Swoją przygodę rozpoczęłam rok temu, aby dogłębnie wciągnąć się w życie wojenne (obecnie) piątki przyjaciół. Co sprawia, że czytelnicy z chęcią pochłaniają kolejne części tej niesamowitej serii?

W moim przypadku było tak, że po fali wampirzych książek, rozpaczliwie pragnęłam przeczytać czegoś innego. Zbrzydły mi już pozaziemskie istoty oraz schematyczna fabuła. Pierwszą część "Jutra" dostałam od mojej koleżanki na święta i chyba ona sama nawet nie wie, jaki to był trafiony prezent. W życie piątki przyjaciół wciągnęłam się bez reszty.

Sama w sumie nawet nie wiem, co napisać o szóstej części. Według mnie jest genialna, tak samo jak i pozostałe. Końcówka poprzedniego tomu zbudziła moją ciekawość, przez co od razu sięgnęłam po "Cienie". Przepraszam, że trochę was zanudzam drugą recenzją z rzędu tej samej serii, ale wprost nie mogłam się powstrzymać od przeczytania chociaż jednej strony i dowiedzeniu się co tak naprawdę wydarzyło się moim ulubionym bohaterom. Nie powiedziałabym, że robi się coraz ciekawiej. Autor utrzymuje tempo akcji, a tylko momentami stwarza wysokie napięcie. Chwilami było mi naprawdę słabo ze strachu o losy Ellie i reszty.

Co do nowych postaci, na samym początku okropnie mnie irytowały. Nie mogłam zapanować nad złością na te niewdzięczne bachory. Kiedy Ellie i pozostali ryzykowali życie, aby je uratować, one tymczasem stawiały na swoim i szły w swoją stronę. Momentami nawet było mi je szkoda, ale w większości chciałam je rozszarpać na kawałki. Moim zdaniem, w ten sposób główni bohaterowie tylko utrudnili sobie życie i walkę z wrogiem, ale w pełni rozumiem, dlaczego tak postąpili. Ciężko się w sumie nie domyślić. W książce wszystko jest dokładnie wytłumaczone. Bardzo podoba mi się przemiana bohaterów. Widzimy jak wojna zmienia ich wygląd oraz charakter. Oni nie są już tymi samymi ludźmi i już nigdy nie będą. Codzienny strach oraz walka powodują tęsknotę za dawnym życiem, które już nie wróci.

Serię "Jutro" uwielbiam nie bez powodu. Nie jest tylko zwykłą pustą powieścią, która zawiera tylko sztuczne uczucia i żałosne perypetie w tle. Uważam, że naprawdę warto ją przeczytać. Pokazuje nam jakie życie jest kruche i jaką w nim ważną rolę odgrywa przyjaźń.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jutro 6. Cienie
Jutro 6. Cienie
John Marsden
9.3/10
Cykl: Jutro, tom 6

Tu Ellie. Chciałabym wam opowiedzieć o tych, którzy ostatnio sporo zmienili w naszym życiu. Ale może zacznę od początku... To Homer i Fi najbardziej chcieli im pomóc. Kevin, jak zawsze zresztą, na poc...

Komentarze
Jutro 6. Cienie
Jutro 6. Cienie
John Marsden
9.3/10
Cykl: Jutro, tom 6
Tu Ellie. Chciałabym wam opowiedzieć o tych, którzy ostatnio sporo zmienili w naszym życiu. Ale może zacznę od początku... To Homer i Fi najbardziej chcieli im pomóc. Kevin, jak zawsze zresztą, na poc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Stałam obok zlewozmywaka w kuchni mojej babci w Stratton. Napełniłam zlew do połowy wodą z wiadra, żeby obrać trochę ziemniaków. Myślałam o Bożym Narodzeniu, zastanawiając się, kiedy wypadnie. W zasa...

@Kociara @Kociara

Minął już rok od rozpoczęcia wojny. Jeden z najważniejszych punktów strategicznych wroga został zrównany z ziemią. Czas się ukryć. I jeszcze raz wspomnieć rodzinę, którą się straciło. W Stratton czas ...

@Avenix @Avenix

Pozostałe recenzje @Madame_K

Papierowe miasta
Papierowe miasta

Green to cudowny pisarz, który swoimi książkami oczarował cały świat. Mogłoby się wydawać, że są to zwykłe powieści młodzieżowe, jednak ci co czytali wiedzą, że twórczość...

Recenzja książki Papierowe miasta
Zieleń szmaragdu
Ostatnia wyprawa

Motyw podróży w czasie nigdy nie zaskarbił sobie szczególnego miejsca w moim sercu. Czy to chodzi o filmy czy o książki. Bez względu na rodzaj dzieła, jest mi on zupełnie...

Recenzja książki Zieleń szmaragdu

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl