Co wy, ..., wiecie o Rosji?! recenzja

Mało znana Rosja

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2021-01-13
1 komentarz
17 Polubień
Zbiór historii podróżnych z Rosji, upodobał sobie autor najbardziej zabite dechami tereny gdzie diabeł mówi dobranoc. Mamy więc sporo opowieści o dalekiej Północy, jest relacja z Kamczatki i historyjka z Uzbekistanu. Największą wartością książki są opisy podróży na daleką Północ (przy okazji, przydałaby się mapa!), gdzie panuje pustka i wspaniała przyroda: „Jedną połowę świata zajmowało morze, drugą las. Oddzielała te dwie płaszczyzny wąska kreska plaży. Więcej opowiedzieć się nie da...” A z drugiej strony, nędza, rozpad, śmieci, powszechny alkoholizm.

Dobrze wypada Matecki, gdy przywołuje klimaty z czasów komuny. Pisze na przykład o podróży z klasztoru w Ostaszkowie do Moskwy, gdzie musi zdążyć na samolot do Warszawy, ciągła niepewność, konieczność wyboru: autobus czy marszrutka, obawa, czy taksiarz nie zapije (zapił, ale przysłał zmiennika), taka podróż jest mocno stresującym i skomplikowanym przedsięwzięciem logistycznym. W komunie tak właśnie było, niby proste przedsięwzięcia zjadały nerwy i wymagały dużo wysiłku.

Chwała Mateckiemu, że się pcha tam, gdzie diabeł mówi dobranoc, ale do dobrej książki trzeba nie tylko żyłki podróżniczej, ale też licznych lektur, myślenia, sortowania materiałów; z tym u autora kiepsko ot, pisze co mu do głowy przyjdzie, bez refleksji, bez pomyślunku. Zatem wszystko to bardzo chaotyczne jest, za długie, zaczyna pewne wątki i ich nie kończy itd., itp.. No cóż, nie jest Matecki Kapuścińskim czy Jagielskim, nie jest nawet Hugo-Baderem, ale trochę żal zamieszczonego w książce materiału, bo jest podstawą na świetny reportaż.

Szczególnie słabo wypada autor, gdy pisze o polityce lub historii, porównuje np. zbrodnie stalinowskie do dopuszczenia przez Zachód mordu w Srebrenicy, duża przesada. Poza tym daje nam wykład o przyczynach upadku ZSRR, szczycąc się tym, że nie jest inteligentem i korzystając z dziwacznych teorii spiskowych, wypisuje różne bzdury i fantazje, które ciężko się czyta, dosyć żałosne to jest.

Poza tym nasz bardzo pewny siebie i gardzący inteligentami autor zupełnie nie przygotował się do podróży. Na przykład na Kamczatce zupełnie przypadkowo od miejscowych dowiaduje się o pobycie Maurycego Beniowskiego tamże, ale bardzo ciekawego tematu za bardzo nie drąży.

W sumie ciekawa rzecz, ale mogłaby być dużo lepsza.

Wielką zaletą książki są znakomite zdjęcia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-06-18
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Co wy, ..., wiecie o Rosji?!
3 wydania
Co wy, ..., wiecie o Rosji?!
Jacek Matecki
7/10
Seria: Reportaż! Fakty to nie wszystko

Wydanie trzecie, zmienione. Ostrzegamy: Rosja Jacka Mateckiego wciąga! Od zaśnieżonych rozległych przestrzeni Kamczatki po pustynie Uzbekistanu, autor przemieszcza się po ogromnym rosyjskim terytori...

Komentarze
@Renax
@Renax · prawie 4 lata temu
Żeby zepsuć książkę o Rosji to trzeba mieć antytalent.... Jeśli chodzi o Twoje stwierdzenie, że do książki podróżniczej trzeba lektur i przemyśleń to tak. Masz rację. Kojarzy mi się książka francuskiego podróżnika Tessona śladami Napoleona albo książka 'Long Way Round' śladami zesłańców, w której nasi obieżyświaci czytają 'Archipelag Gułag. Czyta się to znakomicie.
× 1
Co wy, ..., wiecie o Rosji?!
3 wydania
Co wy, ..., wiecie o Rosji?!
Jacek Matecki
7/10
Seria: Reportaż! Fakty to nie wszystko
Wydanie trzecie, zmienione. Ostrzegamy: Rosja Jacka Mateckiego wciąga! Od zaśnieżonych rozległych przestrzeni Kamczatki po pustynie Uzbekistanu, autor przemieszcza się po ogromnym rosyjskim terytori...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl