Maks i przyjaciele recenzja

Jest to druga książeczka z serii "ŚWIAT MAKSA".

Maks to mały, przesympatyczny hipopotam. Ma on bardzo wielu przyjaciół z którymi znakomicie się bawi... Krokodyl Gracjan, słonik Edek, zebra Monika, kameleon Kolorek...

W książeczce znajdziemy trzy króciutkie historyjki. W pierwszej mały hipcio zrozumie, że nie wolno sprawiać przykrości innym. Dzięki temu zyska nowego kompana do zabawy :)
W drugiej opowiastce Maks i przyjaciele oglądają piękne chmurki. Hipopotamkowi zamarzył się taki mały, biały obłoczek tylko dla niego, na własność. Jakie było jego zdziwienie kiedy zobaczył chmurkę we własnym ogródku :) Ale czy to na pewno była chmurka?

W ostatniej historyjce Maks znajduje małą zagubioną hipcie. Czy maleństwo zostanie z nimi na zawsze? A co jak mu poniszczy jego ukochane zabawki? Hipcio będzie musiał nauczyć się dzielić...
Jest to cieniutka książeczka, z miękką okładką. Ale za to jaka piękna :) Tak, tak, szczerze mogę powiedzieć, ze jest prześliczna :)
Trzy króciutkie, dziecinne, jednak bardzo mądre opowiastki... Duża czcionka, na dodatek kolorowa... No i te ilustracje :)

Kiedy pierwszy raz do niej zajrzałam od razu wiedziałam, ze ta książka ma to coś :)

Jestem pewna, że spodoba się ona każdemu dziecku. A za taką cenę warto zaopatrzyć się w całą serię, która już niedługo się powiększy :) My nie możemy się już doczekać :)