Magia porwania recenzja

Magia porwania

Autor: @Natalia_Swietonowska ·2 minuty
2021-09-17
1 komentarz
2 Polubienia
Jakiś już czas temu, pewnego wieczora naszła mnie ochota na powieść fantastyczną. Ostatnio dość rzadko mam ochotę na ten gatunek (nad czym ubolewam), więc bez zastanowienia mój wybór padł na powieść Magdaleny Madoń. Magia porwania obiecywała mi, że spędzę przy niej dobrze czas i że jest to pozycja idealna dla nastolatków. Czy na pewno? O tym więcej w poniższej recenzji.

Karina ma czternaście lat i właśnie zmaga się z typowymi dla tego wieku problemami. Jej rówieśnicy raczej za nią nie przepadają i bardzo chętnie uprzykrzają jej każdy kolejny szkolny dzień. Przełom następuje w momencie, gdy dziewczyna startuje w konkursie z biologii - dzięki temu Karina poznaje prawdziwą przyjaźń. Jednak dobra passa nie może trwać zbyt długo. Koszmarny wypadek krzyżuje plany dziewczyny, a jej nowa rzeczywistość staje się coraz dziwniejsza. W końcu Karina zostaje porwana do zupełnie innego świata, przepełnionego magią… Czy uda jej się wrócić do swojego dawnego życia?

Pozwólcie, że zacznę od wszystkich plusów tej historii. Przede wszystkim główna bohaterka, która została bardzo dobrze wykreowana. Karinę polubiłam od pierwszej chwili i od tego samego momentu wciągnęłam się w jej historię, która zdecydowanie nie była usłana różami. Dziewczyna musiała zmagać się z brakiem sympatii ze strony rówieśników oraz dodatkowymi pretensjami w domu. Przyznam szczerze, że momentami odczuwałam względem tej bohaterki współczucie - nikt nie powinien doświadczać czegoś takiego, absolutnie nikt.

Kolejną zaletą tego tytułu jest pióro autorki. Magdalena Madoń pisze bardzo lekko i płynnie, dzięki czemu lektura tej pozycji staje się tylko i wyłącznie przyjemnością. Kolejne rozdziały przelatywały mi przed oczami w szybkim tempie, a ja sama nawet nie zauważyłam, kiedy upłynął mi czas poświęcony na tę lekturę. Co więcej: autorka bardzo sprawnie połączyła świat rzeczywisty z tym magicznym, któremu raczej daleko od realizmu.

Niestety, w powieści tej odnalazłam jeden minus, a mianowicie - ta książka jest za krótka. Choć akcja jest dynamiczna i wciągająca, to zakończenie sprawia, że zostaje ona jakby przerwana w połowie. Nie do końca przypadło mi to do gustu, ale jednocześnie dało ogromną nadzieję na to, że pojawi się kontynuacja - bardzo chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej o świecie wykreowanym przez autorkę.

Podsumowując już moją opinię: Magia porwania to książka dobra, wciągająca i zdecydowanie godna polecenia. Raczej polecałabym ją czytelnikom, którzy nie mają za sobą zbyt wielu tytułów fantastycznych, bo w przeciwnym wypadku mogliby poczuć się znudzeni lub co gorsza - rozczarowani. Autorka zadbała o to, by pod przykrywką fantastyki przedstawić ważne problemy, z którymi zmagają się nastolatki.

Jeśli poszukujecie dobrej lektury na jesienny wieczór, która nie zajmie Wam za wiele czasu, a dostarczy rozrywki - sięgnijcie po Magię porwania i dajcie się oczarować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Magia porwania
Magia porwania
Magdalena Madoń
7/10

Czternastoletnia Karina Mruczek boryka się ze standardowymi problemami młodzieńczego wieku. Koledzy za nią nie przepadają, w nauce osiąga przeciętne wyniki, a zapracowani rodzice nie zawsze ją rozumi...

Komentarze
@Anna30
@Anna30 · prawie 2 lata temu
Dobrze ujęłaś słowa po przeczytaniu książki. Rozpoczęłam jej czytanie. Póki, co wciąga, ale nie wiadomo, co będzie potem...
× 1
Magia porwania
Magia porwania
Magdalena Madoń
7/10
Czternastoletnia Karina Mruczek boryka się ze standardowymi problemami młodzieńczego wieku. Koledzy za nią nie przepadają, w nauce osiąga przeciętne wyniki, a zapracowani rodzice nie zawsze ją rozumi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rozpoczynając czytanie książki z gatunku literatury dla młodzieży pt. ''Magia porwania'' autorstwa Pani Magdaleny Madoń nie sądziłam, że opisywane losy głównej bohaterki Kariny Mruczek będą na tyle i...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Doktor Jekyll i pan Hyde
Doktor Jekyll i pan Hyde

Lektura powieści Roberta Louisa Stevensona musiała czekać na swoją kolej dłuższy czas, co przyznaję ze smutkiem i pewnym wstydem. W końcu przyszła jednak pora i na tę po...

Recenzja książki Doktor Jekyll i pan Hyde
Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń
Winda Widmo

Tęskniliście za rodzeństwem Baudelaire? Ja przyznaję, że bardzo. Z niecierpliwością odliczałam już minuty do momentu, gdy będę mogła po raz kolejny wejść do ich dość... ...

Recenzja książki Winda widmo. Seria niefortunnych zdarzeń

Nowe recenzje

Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
Ciuciubabka
Czas na duchy
@stos_ksiazek:

I to jest dobra książka o duchach! „Ciuciubabka” to najnowsza książka Pauliny Ziarko, która podczas lektury może wywoła...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl