Z pamięci recenzja

Mądrości starego człowieka

Autor: @almos ·2 minuty
2022-09-28
1 komentarz
22 Polubienia
Tom wspomnień, felietonów i dywagacji teatralnych wybitnego reżysera teatralnego, urodzonego w 1917 r. Pochodził Axer ze znakomitej lwowskiej rodziny, ojciec był czołowym adwokatem w tym mieście. To inteligent starego typu, człowiek o wielkiej wiedzy i kulturze, typ obecnie na wymarciu (zmarł w 2012 r.).

Pisze Axer o wybitnych ludziach teatru, których on pamięta, ale my już nie, o Leonie Schillerze, Jerzym Stempowskim, Arnoldzie Szyfmanie, Bertoldzie Brechcie, Irenie Eichlerównie i innych. Teatr, jak wiadomo, jest sztuką ulotną, gdy kończy się granie spektaklu, zostają tylko wspomnienia. A ci, co pamiętają, też już odchodzą...

Sporo pisze o aktorstwie. O tym jak nietrwała jest to sztuka, jak niewiele z niej pozostaje. Mówi o aktorach teatralnych: „Są, a raczej pozostaną, autorami jednej, dwóch lub trzech ról, bohaterami kilku przedstawień. Czasem są to fragment, strzępy ról tylko, oderwane frazy, gest jakiś, który ze szczególną siłą wrył się w serce i w pamięć.” Sporo jest w książce rozważań o jego ulubionych aktorach. Szczególnie wnikliwe są opowieści o Tadeuszu Łomnickim. Dogłębnie analizuje Axer fenomen aktorstwa Łomnickiego, jego osobność, niepowtarzalność i geniusz. No i bardzo dobrze, niedługo bowiem Łomnicki będzie tylko pamiętany z `Pana Wołodyjowskiego’ czy innych filmów, kreacji w jego twórczości z pewnością drugorzędnych, bo przecież największe role tworzył w teatrze. Są jeszcze bardzo ciekawe szkice, o aktorach, których pamiętam: Tadeuszu Fijewskim czy Wiesławie Michnikowskim i innych.

Z drugiej strony Axer bez ogródek przedstawia liczne ciemne strony tego trudnego i niewdzięcznego zawodu. Myślę, że wszyscy ci, którzy marzą o aktorstwie winni tę książkę przeczytać.

Jest też trochę wspomnień ze Lwowa, w którym się wychował, wspomnień nacechowanych miłością, bo przed wojną było to magiczne miasto, a może takie pozostało wyidealizowane w sercach i umysłach tych, którzy w nim żyli?

Mamy też wspomnienia wojenne, porażające, bo autor nieraz otarł się o śmierć. Pisane są stylem oszczędnym, chłodnym, co ma efekt wstrząsający, to po prostu świetna literatura. W ogóle styl książki jest zjawiskowy, można się nim napawać.

Są tam też rzeczy wesołe, na przykład jedna z `Bardzo krótkich historii’ brzmi tak: „W Puławach w knajpie koło autobusu siedziało dwóch gości. Majster i pomocnik. Przynieśli im dwie szklanki i dwie angielki. Flaszkę wódki i flaszkę wody. Upał był potworny. Nalali wódki do szklanek. Do pełna. Wypili. Potem wody do angielek. Nadpili, resztę wychlusnęli na podłogę. Zrobiło mi się gorąco i wyszedłem.”

Lubię autoironię autora, prezentuje zdrowy dystans do swojego dramatycznego i bogatego życia. Jest to, jak już wspomniałem, znakomicie napisane, wspaniałym, żywym, oszczędnym stylem i z delikatnym humorem. Dla mnie ta książka jest zapisem mądrości starego człowieka, który przeżył intensywne życie i coś niecoś już z życia rozumie, a jeszcze potrafi to pięknie opisać, co naprawdę nieczęste. Na pewno będę wracał do tego tomu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-12-30
× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z pamięci
Z pamięci
Erwin Axer
5.5/10

Erwin Axer urodził się w 1917 roku. Czas, w jakim żył, nie szczędził mu doświadczeń. Lwów, w którym minęły jego dzieciństwo i młodość, Łódź, do której powrócił ze stalagu, i Warszawa, gdzie ostateczn...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Interesująca recenzja i książka.
× 2
@almos
@almos · około 2 lata temu
Dzięki -:)
× 1
Z pamięci
Z pamięci
Erwin Axer
5.5/10
Erwin Axer urodził się w 1917 roku. Czas, w jakim żył, nie szczędził mu doświadczeń. Lwów, w którym minęły jego dzieciństwo i młodość, Łódź, do której powrócił ze stalagu, i Warszawa, gdzie ostateczn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kocham teatr. Jako widz i jako czytelniczka książek poświęconych tej dziedzinie sztuki. Erwin Axer był wybitnym reżyserem teatralnym. Nie dane mi było niestety zobaczyć na scenie którąś z jego insce...

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl