Faworyci recenzja

Łyżwiarstwo

Autor: @olilovesbooks2 ·3 minuty
2025-01-31
Skomentuj
7 Polubień
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Otwartym*

Czytając opis tej książki, niemal od razu wiedziałam, że będzie to coś dobrego. Nie miałam wielkich oczekiwań, bo nie znam autorki, ale powiem szczerze, że spodziewałam się skomplikowanego romansu z motywem sportowym, w rzeczywistości dostałam coś znacznie lepszego, lekturę która poniekąd opowiada historię czyjegoś życia, wątki obyczajowe wspomagają komentarze osób w jakimś stopniu powiązanych z bohaterami. Mamy zestawienie osobistej historii z tą widzianą oczami publiczności. Efekt tego połączenia jest fantastyczny.

Katarina była zwyczajną dziewczyną, która kochała łyżwiarstwo, wiedziała że ten sport jest jej przeznaczeniem. Kiedy w jej życiu pojawił się Heath, oboje poczuli więź, która utrzymywała się nawet podczas trudów treningów. Ta dwójka choć nie miała łatwo, pokazała światu na co ich stać. Ich życie nawet po osiągnięciu sukcesów wciąż nie było sielankowe. Po tragicznych w skutkach wydarzeniach, odcięli się od medialnego świata, jednak po latach ich historia wciąż rozpala emocje fanów, a prawda w rzeczywistości jest jeszcze bardziej skomplikowana niż by się wydawało.

Najwspanialsze w tej książce jest to w jaki sposób została ona napisana. Zestawienie ze sobą historii opowiadanej przez główną bohaterkę połączone jakby z reportażem i komentarzami opinii publicznej, jest dla mnie czymś niesamowitym. Powiem szczerze, że zaczęłam się nawet zastanawiać ile w tym wszystkim jest prawdy, i tak sprawdzałam w internecie czy ktoś taki, przypadkiem nie istniał naprawdę, bo to co opisane jest w fabule jest tak realne i rzeczywiste, że ciężko pojąć, że to jest fikcja literacka. Historia pisana prozą dopełniana jest spostrzeżeniami i rozmowami innych, przez co wszystkie wydarzenia widzimy w bardzo szerokiej perspektywie, mamy tu mnóstwo szczegółów i detali, jest ich tyle, że jestem niemal w pełni usatysfakcjonowana. Czemu niemal? Otóż dlatego, że na końcówce coś się rozjechało, zostało sporo niedopowiedzeń, a przede wszystkim zabrakło mi kwintesencji zdarzeń, punktu kulminacyjnego albo czegoś na wzór puenty.

Ta książka jest fantastyczna, przedstawiona historia przepełniona jest emocjami, problemami, czasem czytelnikowi udziela się nerwowość, są dramaty, afery, wzruszenia, zwroty akcji, nie da się niczego przewidzieć, co też jest czymś dla mnie wyjątkowym w tej historii, bo raczej sporo rzeczy udaje mi się przewidzieć czy odgadnąć. Co więcej całość czyta się tak lekko i szybko, płyniemy wraz z fabułą, stron ubywa w zastraszającym tempie, a historia nie zwalnia ani na sekundę. Książka ma ponad 500 stron, a ja przeczytałam ją w parę godzin i szczerze mówiąc zastanawiam się, czy nie zacząć jej czytać od początku. Śledziłam przygody bohaterów z zapartym tchem, czytałam komentarze osób, które oceniały ich postępowanie, zagłębiłam się w świat sportu, ten świat za kulisami, pełen zawiści, napompowanego ego, niezdrowych ambicji, manipulacji, woli zwycięstwa za wszelką cenę itp.

Historia pokazuje szeroką perspektywę zdarzeń, wątki są dopracowane i dopieszczone, ale ubolewam, że nie pojawiła się w powieści perspektywa Heatha, to dopiero było by coś. Jak zawsze też doczepię się bohaterów, bo szczerze mówiąc ich nie polubiłam, w sumie nie polubiłam żadnej występującej w tej powieści postaci, a pomimo tego lektura skradła moje serce. Zachowanie naszych bohaterów jest lekko mówiąc niezdrowe, żeby nie powiedzieć, że toksyczne. Z fabuły wiemy dlaczego są oni tacy a nie inni, i nawet pomimo niechęci do nich, to są oni po prostu genialnie wykreowani, każda cecha charakteru, zachowanie i działanie z czegoś wynika, to wszytko nadaje tym postacią wyjątkowości.

Ta książka na długo zostanie w mojej pamięci, i przypuszczam, że jeszcze nie raz do niej wrócę. Przepełniona emocjami, zwrotami akcji, dopieszczona i tak realistyczna, że można pomyśleć, że to wszytko działo się naprawdę. Moja ocena mała być wyższa, ale końcówka książki, troszkę namieszała, a mi zabrakło dopełnienia tej historii. Lektura warta uwagi i szczerze ją polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-30
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Faworyci
Faworyci
Layne Fargo
9/10

Wszyscy myśleli, że jej pierwszą miłością był Heath Rocha. Nie. Jej pierwszą miłością było łyżwiarstwo. Katarina Shaw nie miała znanego nazwiska, pieniędzy ani wsparcia rodziny, ale zawsze wiedziała...

Komentarze
Faworyci
Faworyci
Layne Fargo
9/10
Wszyscy myśleli, że jej pierwszą miłością był Heath Rocha. Nie. Jej pierwszą miłością było łyżwiarstwo. Katarina Shaw nie miała znanego nazwiska, pieniędzy ani wsparcia rodziny, ale zawsze wiedziała...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać. "Faworyci" to romans sportowy. Dyscypliną w jakieś startują Sh...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Tam, gdzie miłość przegrywa ze sławą. Łyżwiarstwo to sport pełen blasku, gracji i lodowej perfekcji. Ale za kulisami tego świata skrywa się brutalna rzeczywistość, w której talent to za mało, a miło...

ST
@a.buchmiet

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Christopher
Pierwszy z braci

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem EditioRed* Niby to debiut literacki, ale ja już dobrze znam pióro autorki za sprawą jej publikacji na wattpadzie, gdzie oczywiście ...

Recenzja książki Christopher
Nocny słuchacz
Robi wrażenie

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BookEnd* Thriller erotyczny, tylko ta informacja wystarczyła żebym chciała przeczytać tę książkę, ale oczywiście również jestem zac...

Recenzja książki Nocny słuchacz

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl