Lustro w śniegu recenzja

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl."Lustro w śniegu" zaintrygowało mnie już na samym początku swoją okładką. Ciekawa, zastanawiająca, a jednocześnie tak bliska ukochanym górom. Musiałam sprawdzić, o czym opowiada, bo przecież po okładce oceniać nie warto... Czy było warto? Nie mam wątpliwości.

Monika Sawka zwinnie i pomysłowo stworzyła doskonałe portrety psychologiczne bohaterów. Na początku fabuła przypominała mi nieco fabułę dawnych horrorów- młodzi ludzie wyruszają do domku w górach w poszukiwaniu przygody. Typowe, a jednak zupełnie inne.

Bohaterzy od początku są tajemniczy i intrygujący. Borys, któremu do końca nie wiadomo, czy można ufać, Paweł, który wziął się nie wiadomo skąd, skrywający w sercu ogromny ból straty. Grażyna, której wali się świat. Ile osób, tyle historii, tyle charakterów i temperamentów wystawionych na próbę. Na walkę o przetrwanie i życie.

Myślę, że "Lustro w śniegu" to doskonały kompromis pomiędzy lekturą ciężką i zmuszającą do myślenia, a dziełem łatwym i idealnym do poduszki. Czytałam z ogromną przyjemnością, ciekawa, co wydarzy się na kolejnej stronie. Akcja trzyma w napięciu, a opisana jest tak, że chwilami sama czułam się, gdybym to ja przedzierała się przez zaspy w samym środku końca świata.

Lekturę polecam osobom, które lubią horrory, thrillery, które trzymają w napięciu i niepewności. Z pewnością przypadną do gustu również tym, którzy doceniają wątki psychologiczne, ocierające się o psychikę i głęboko skrywane traumy bohaterów. Ma je przecież każdy z nas. Książka zwraca uwagę na to, jak bardzo człowiek może się zmienić w sytuacji zagrożenia życia. Jak potrafi zmienić swój charakter i otworzyć się na innych. Jak głęboko zakorzenione są nasze przeżycia, które znajdują upust w najmniej spodziewanym momencie.

Z całą pewnością dzieło Moniki Sawki "Lustro w śniegu" jest pozycją wartą przeczytania, szczególnie teraz, gdy w powietrzu pachnie już pierwszymi jesiennymi chłodami zmierzającymi ku śnieżnym zawiejom. Na mojej półce z pewnością pozostanie i na pewno jeszcze niejednokrotnie do niej wrócę.