Kto sieje wiatr recenzja

"Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę". (str.319)

Akcja powieści toczy się wokół zakupu miejsca pod budowę farmy wiatrowej, przez firmę planującą i budującą prądnice wiatrowe w Niemczech. Brak zgody właściciela i protesty mieszkańców przeciwko powstaniu farmy na terenach do tej pory chronionych utrudniają sytuację. Nie pomagają ogromne pieniądze oferowane przez firmę.Jej działania czynią z niewinnych ludzi ofiary. Dla ich przedstawicieli nie liczą się ludzie, środowisko, tylko zyski finansowe. Nie cofną się przed niczym posuwając się do korupcji, przekupstwa, kłamstwa, ukrywania prawdy, fałszowania ekspertyz, by osiągnąć swój cel. Projekt budowy farmy był bardzo ważnym elementem dla przyszłości i rozwoju firmy, gdyż chronił ją przed niewypłacalnością i upadkiem.

Kiedy ginie jeden z pracowników firmy prowadzone jest dochodzenie, zataczające coraz większe kręgi, z rozszerzającą się listą podejrzanych.
Mnogość wątków i osób w nich się pojawiających zmusza czytelnika do skupienia.
Bohaterowie są bardzo wyraziści, większość obarczona balastem bolesnej przeszłości, odnajdujących się na chwilę, by po jej upływie pogrążyć się jeszcze bardziej. Cześć z nich okazuje się zupełnie inna niż w początkowym odbiorze i z tych dobrych, pozytywnych stają się zupełnym przeciwieństwem. Autorka bardzo dba o detale, także nie ma rzeczy niezrozumiałych czy niewyjaśnionych.

Wiele ludzkich dramatów dotykających bezpośrednio naszych bohaterów.
Nieodwzajemniona miłość, życie złudzeniami, a poznanie prawdy niszczy wyidealizowany obraz ukochanego człowieka i prowadzi do nienawiści i pragnienia zemsty. Zresztą ona zawładnęła większością bohaterów z różnych powodów.

Bardzo ważnym problemem tu poruszonym są relacje rodziców z dziećmi. Kiedy pogoń za pracą i pieniądzem przesłania wszystko, co prowadzi do braku pozytywnych relacji, wiedzy o nastrojach, myślach, postępowaniu i nastawieniu dzieci. Nastolatek po traumatycznych przejściach, poszukujący miłości i akceptacji w swojej rodzinie, lecz tam jej nie znajduje, więc szuka gdzie indziej, co nie zawsze okazuje się dobrym rozwiązaniem.

Z drugiej strony dorosłe dzieci nie utrzymujące latami kontaktów z rodzicem, czyhające na jego majątek, próbujące wywrzeć na nim presję do podjęcia decyzji niezgodnej z jego przekonaniami, nie szanując jego woli i praw.

Ludzka chciwość prowadząca do tego, że by się wzbogacić człowiek nie cofnie się przed niczym.Lecz są pewne granice, których nie wolno nam przekroczyć, by zachować czyste sumienie i być w zgodzie ze sobą.

Korupcja na najwyższych szczeblach władzy, przywłaszczanie sobie efektów pracy innych, manipulowanie danymi dotyczącymi zmian klimatu, tworzenie zakłamań w sprawie globalnego ocieplenia, wykorzystywanie inicjatywy obywatelskiej i nakręcanie jej do realizacji prywatnych celów.
Niebezpieczeństwo w jakim znaleźli się ludzie chcący ujawnić spisek.
Czy warto ryzykować w niebezpiecznej grze, tracąc wszystko co się w życiu osiągnęło?.