Miłość i inne klątwy recenzja

Ludowe obrzędy i inne wierzenia

Autor: @gala26 ·4 minuty
2021-11-18
Skomentuj
25 Polubień
Dopadła Was jesienna chandra? Humory lekko skwaszone? Mam niezawodny sposób na to, jak nie dać się jesiennej chandrze i poprawić sobie humor. Dla mnie niezawodnym eliksirem, który nieodmiennie poprawia mój nastrój, są książki Małgorzaty Starosty. Czytanie ostatniej powieści autorki, będącej kontynuacją „Szczęśliwego losu” mnie nie zawiodło, przeniosło w inny wymiar czasu, sprawiło, że uśmiech nie schodził z mojej twarzy.
Książki Małgorzaty Starosty są dla mnie gwarancją dobrego humoru, napisanych piękną staranną polszczyzną, w których czuje się niesamowity szacunek dla czytelnika. Nikogo w swoich powieściach nie obraża, nie wyśmiewa, tworzy niebanalne postaci, a teksty jej książek skrzą się po prostu dobrym humorem, (tak zabawnych i niecodziennych dialogów nigdzie indziej nie znajdziecie), a wszystko to doprawione ogromną wiedzą o regionie, zwyczajach, przesądach i potrawach oczywiście. Jak tu nie czytać, jak tu nie skorzystać z takiej wspaniałej terapii i nie wprawić się w cudowny nastrój. Korzystajcie, czytajcie, relaks i dobry humor gwarantowany.

Babibór, w którym nudy nie ma i nigdy nie było. „[…] tu zawsze się coś dzieje, wiecznie ktoś coś knuje, tylko trzeba umieć patrzeć i słuchać. Ale ludzie uprzejmi i gościnni, pomocy nigdy nie odmówią”. Są tu trupy, a jakże, ale nawiązują się przyjaźnie, ludzie zakochują się, a solidarność wszystkich bez wyjątku w obliczu zagrożenia jest nieoceniona.

Wydawałoby się, że dla czterech właścicielek siedliska w Babiborze, po wcześniejszych przygodach wraz z zapadającą jesienią nastanie cisza i spokój, ale nic z tego. Nawiedza je bowiem nieoczekiwanie, niczym strzyga nielubiana kuzynka Ali, Aleks. Nagłe pojawienie się zawodowej reporterki nie może wróżyć nic dobrego, jedynie kłopoty, co do tego dziewczyny nie mają żadnych wątpliwości. Naradzają się, jak dopomóc nieproszonemu gościowi wrócić tam skąd przybył, a najbardziej na tym zależy Alutce, która miałaby ochotę, żmijowate babsko udusić gołymi rękami byle jak najprędzej zniknęła jej z pola widzenia. Aleks to piękna kobieta, przypominająca urodą Polę Raksę, ale niestety ta uroda nie idzie w parze z jej charakterem. Jest wścibska, pozbawiona empatii, wykorzystuje innych do znanych sobie celów. Jej wścibstwo doprowadza do zbrodni i wtedy Alutka i jej przyjaciółki wraz z samozwańczą brygadą antykryminalną podejmują się zadania zdemaskowania mordercy, który śmiał zakłócić spokój mieszkańców i coroczne obchody „Dziadów”. Niesamowite i postrzelone dziewczyny potrafią poradzić sobie w każdej sytuacji, a jeżeli nie, to od czego jest komitet wioskowy, który każdy problem rozwiąże.
„Miłość i inne klątwy”, to książka dla wielbicieli dobrego humoru, w jesiennym klimacie, ale niesamowicie dowcipna i wciągająca z plejadą przezabawnych postaci. Nawet ci źli, są przerysowani i komiczni, tak że pomimo swojego wrednego usposobienia, wzbudzają pozytywne emocje. Do tego wszyscy bardziej lub mniej wierzą w klątwy, zabobony i gusła.

Pierwsza część urzekła mnie humorem, klimatem podlaskiej wsi i rewelacyjnie przedstawioną małą społecznością z ich wadami. Wybitnie sportretowaną galerią najbardziej nietuzinkowych postaci, jakie spotkałam w literaturze, których zalety i wady tak cudnie się uzupełniały. Teraz niepowtarzalne grono mieszkańców Babiboru, bawiło mnie tak samo jak poprzednio, a o ich perypetiach mogłabym czytać bez końca. Tym razem autorka uraczyła mnie wątkami paranormalnymi, niesamowitą i niepokojącą aurą. Czymś, czego nie spotkałam we wcześniejszych książkach Małgosi Starosty. Pojawia się tu niezidentyfikowany osobnik ubrany na czarno, którego wszyscy mają za upiora, występuje nieoczekiwany wysyp cud urody dziewczyn, na których wdzięki nie pozostaje obojętny nawet policjant Sebastian Sierżant, a wszystko to doprawione niecodzienną atmosferą zbliżających się Uroczystości Wszystkich Świętych połączonych z obchodami „Dziadów”. Ten pozornie upiorny klimat, który wydaje się potęgować wraz z rozwojem akcji, rozładowywany jest komicznymi sytuacjami i zabawnymi dialogami. Prym wiodą sołtysowa Maślankiewiczowa i jej teściowa, które we wzajemnym dogryzaniu sobie nie mają równych. Poznany w pierwszej części komisarz Szelest w dalszym ciągu nie ma łatwego życia z mieszkańcami Babiboru, bo chociażby nie wiadomo jak się starał, i tak ciągle naraża się na śmieszność i staje się ofiarą niewybrednych żartów, no i oczywiście część kryminalna, bez której powieść Starosty nie mogła się obejść. Wspaniale przemyślana i zaplanowana intryga, której nie udało mi się rozszyfrować do końca.

Inteligentnie skonstruowana i świetnie podana powieść. Styl, nienaganna polszczyzna, niesamowity humor i niecodzienna historia , którą autorka zręcznie połączyła z drugą częścią „Dziadów” Mickiewicza, to istny majstersztyk. Chylę czoło. Dodatkowo autorka w fabułę wplotła elementy starych wierzeń i przesądów, które wśród mieszkańców Babiboru są wszechobecne. Zazwyczaj nie trawię pogańskich wierzeń i rytuałów z pochwałą łączenia ich z chrześcijaństwem i nie patrzę na to zbyt łaskawym okiem, ale ilość zabawnych sytuacji i dialogów sprawiły, że czytało mi się znakomicie i ten wątek nie przeszkadzał mi tak bardzo. Jak wspaniale było znów wrócić do Siedliska i dać się zauroczyć tej historii. Z każdą kolejną książką Pani Małgosia pnie się w moim prywatnym rankingu na szczyt drabiny moich ulubionych polskich autorek. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom Siedliska.

Na koniec zostawiam cytat, który jest dobrym przesłaniem autorki dla nas.
„Nic tak nie pomaga na smutki jak zajęcie się czymś innym. A wtedy głowa odpoczywa od trosk i smutek mija, jak ręką odjął”.

Czytajcie, relaksujcie się, bo ta książka to wspaniały antydepresant.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Małgorzaty Starosty i Wydawnictwa Vectra.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-04
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość i inne klątwy
Miłość i inne klątwy
Małgorzata Starosta
8.3/10
Cykl: W siedlisku, tom 2

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Mord będzie! I to niejeden. Właścicielki siedliska ramię w ramię z samozwańczą brygadą antykryminalną podejmują się zadania zdemaskowania mordercy, ...

Komentarze
Miłość i inne klątwy
Miłość i inne klątwy
Małgorzata Starosta
8.3/10
Cykl: W siedlisku, tom 2
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie? Mord będzie! I to niejeden. Właścicielki siedliska ramię w ramię z samozwańczą brygadą antykryminalną podejmują się zadania zdemaskowania mordercy, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Małgorzata Starosta autorka, za którą idę w ciemno. Jedna z tych pisarek, które swoją twórczością rozbrajają mnie na części pierwsze. Jak tylko miałam „Pruskie baby” wiedziałam, że będzie to miłość p...

@book_matula @book_matula

Powieść, która raz smakuje smakuje jak ciastka w kształcie dyni z pomarańczowym lukrem, a raz jak ziemniaczany ulnik. Która bawi do łez, by zaraz napiąć nasze ciało w oczekiwaniu na kolejną zbrodnie....

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @gala26

Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literacka – autorka oczarowała mnie niebanalną historią, w...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
Smugi
𝗘𝗰𝗵𝗼 𝘇𝗯𝗿𝗼𝗱𝗻𝗶

Małgorzata Starosta to moja niekwestionowana królowa komedii kryminalnych i powieści wszelakich. To autorka zdolna, empatyczna i otwarta na ludzi. Kobieta o wielu twarza...

Recenzja książki Smugi

Nowe recenzje

25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
© 2007 - 2024 nakanapie.pl