Szczęśliwy los recenzja

Los przewrotnym bywa

Autor: @kejsikej_czyta ·2 minuty
2021-04-24
Skomentuj
1 Polubienie
Poznajcie cztery przyjaciółki - Basię, Alę, Julię i Lilkę - które dzięki wygranej w lotto mogą spełnić swoje licealne marzenie jakim jest kupno i prowadzenie pensjonatu nad jeziorem. Jako, że kobiety są w gorącej wodzie kąpane pod wpływem chwili wyruszają na Podlasie - do miejscowości o jakże tajemniczej nazwie Babibór (czuć słowiańskość, co?). Wraz z właścicielką szybko dochodzą do porozumienia i podpisują co trzeba. By uczcić swój sukces, wraz ze starowinką robią babski wieczór zakrapiany domowymi nalewkami. Na drugi dzień odkrywają dziury w ciele byłej i nieoddychającej już właścicielce siedliska. Czy to zwiastun nadciągających czarnych chmur, które nie wróżą kobietom szczęścia? Okazuje się, że tak. Następuje areszt domowy i rozwikłanie tego tajemniczego morderstwa. Czy ma to jakiś nadprzyrodzony związek? O tym musicie przekonać się sami.

Ta książka była fenomenalna. Czytało się ją tak dobrze, że nawet nie wiedziałam kiedy ją skończyłam. Jest to jedna z lepszych komedii jakie było mi dane przeczytać. Pani Małgorzata stworzyła klimatyczną powieść z tajemnicami i humorem w tle. Możecie tutaj zaczerpnąć nieco gwary podlaskiej czy zapoznać się ze słowiańskimi wierzeniami (ludzie ze wsi często wspominają o demonach czy czarownicach). Do tego mamy bardzo ciekawą historię założycielek Babiboru, z którymi chcąc nie chcąc utożsamiane zaczynają być bohaterki książki. I wreszcie mamy tutaj zbrodnię - zbrodnię niemalże tak doskonałą jak u Lesia Chmielewskiej. I szereg podejrzanych, bo każdy mieszkaniec może nim być. Prócz ciekawej historii założycielek, mamy również ciekawą historię rodzinną, z której wyszedł niezły cyrk.

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Małgorzaty Starosty i jakże udane. Autorka swoim stylem pisania przypomina mi nieco twórczość Miszczuk (seria "Kwiat Paproci") i Szarańskiej (serie "Kalina w malinach" oraz "Kronika pechowych wypadków"). Było lekko i przyjemnie. Czytało się z uśmiechem na twarzy. W tej książce fajne jest to, że każdą z bohaterek się polubi. Są to takie swojskie dziołchy, które przypominają jak ważna jest przyjaźń - dbanie o nią. Ten pierwszy tom to zadatek na naprawdę ciekawą trylogię. Wyczuwam, że Autorka jeszcze wiele ma nam do ujawnienia w związku z tą czwórką szalonych kobiet jak i samą historią Babiboru. I ja już na to czekam. Czy polecam? Pewnie, że tak. Polecam Tobie, Twojej Mamie Siostrze, Teściowej, Babci i wszystkim Ciotkom. Ta książka czyta się sama i niech się poleca, bo to kawał dobrego humoru z trupem w tle.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.2/10
Cykl: W siedlisku, tom 1

Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Komentarze
Szczęśliwy los
Szczęśliwy los
Małgorzata Starosta
8.2/10
Cykl: W siedlisku, tom 1
Ach, jakże byłoby pięknie, gdyby trafić szóstkę w totolotka! Mogłyby siedzieć na werandzie, łowić ryby we własnym jeziorze, a dla zabicia nudy prowadzić pensjonat. Szczęśliwy los miały w zasięgu ręk...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

- (…) Macie już nazwę dla tego przybytku? - Jeśli nie pójdziemy do więzienia, to nazwiemy to miejsce Szczęśliwy Los – odparła Ala bez wahania. - Bardzo ładnie – pochwalił staruszek. - A jeśli, w co o...

@mysilicielka @mysilicielka

 Cieszy mnie fakt, że na polskim rynku wydawniczym pojawia się ostatnio coraz więcej komedii kryminalnych. Jest to gatunek pełen groteski, gdzie zdecydowanie mniejszą wagę poświęca się opisom zbro...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii
@almos:

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Wiktor i Hanka
@gulinka:

Marzec. Na drzewach pojawiają się pierwsze pączki. W powietrzu czuć nadchodzącą wiosnę. Świeże kolory zaczynają zastępo...

Recenzja książki Wojna i miłość. Wiktor i Hanka
Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
© 2007 - 2024 nakanapie.pl