Listy pisane miłością recenzja

Listy pisane miłością

Autor: @Ameliie ·1 minuta
2012-09-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Przeżywaj każdy dzień od chwili, kiedy słońce wstanie, dopóki nie opadną ci powieki.”

Jennifer nie ma łatwego życia. Niedawno, tragicznie straciła swojego ukochanego męża Danny'ego, a jej jedyną rodziną została babka, Sam, która jest dla niej również najbliższą przyjaciółką. Kobieta, pewnego razu dostaje wiadomość, że jej babcia leży w szpitalu w śpiączce. Jennifer by być bliżej Sam wprowadza się do jej domu. Na miejscu znajduje listy pisane przez jej babkę właśnie do niej. Już w pierwszym z nich starsza kobieta przyznaje, że nigdy nie kochała swojego męża, a zarazem dziadka Jennifer. W międzyczasie młoda kobieta spotyka swojego przyjaciela z dzieciństwa Brendana, który przyjechał w te strony na wakacje, tak jak za dawnych czasów.

Sięgnęłam po tę książkę, bo potrzebowałam przeczytać coś krótkiego i lekkiego. Tytuł słyszałam już wielokrotnie, ale nic mi nie mówił. Początkowo wydawało mi się, że nie będzie to książka w moi typie, ale koniec końców okazało się, że się myliłam. Autor przekazał nam historię zawartą w 'Listach...' w prosty, może nawet trochę banalny sposób, ale mimo to można z niej wyciągnąć głębokie wnioski.
Bardzo polubiłam postać Sam, w swoich listach próbowała uświadomić wnuczce co jest ważne w życiu, podtrzymywała ją na duchu i mimo ogromnej różnicy wieku łączyła je prawdziwa przyjaźń. Myślę, że każdy chciałby mieć taką babcię. Najbardziej spodobały mi się w powieści listy pisane właśnie przez Sam, historia jej życia była naprawdę piękna i napawała optymizmem.
Znajomość Jen i Brendana nie przekonała mnie do siebie już tak bardzo, może dlatego, że z góry było wiadomo jak się skończy, ale oczywiście kibicowałam im.
Nie wiem co sądzić o zakończeniu. Nie rozczarowało mnie, ale chyba wolałabym jednak inne.

Podsumowując, 'Listy pisane miłością' to książka do przeczytania w jedno popołudnie, która dostarczy nam zarówno wzruszeń jak i uśmiechu. Jest to ciepła historia, którą może przeczytać każdy, tak więc polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-09-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy pisane miłością
3 wydania
Listy pisane miłością
James Patterson
8.5/10
Seria: Magnolie

Sam, babka i zarazem najlepsza przyjaciółka Jennifer, leży w śpiączce po wypadku. W zostawionych wnuczce listach starsza pani opowiada całe swoje życie, Już w pierwszym pisze, że nigdy nie kochała swe...

Komentarze
Listy pisane miłością
3 wydania
Listy pisane miłością
James Patterson
8.5/10
Seria: Magnolie
Sam, babka i zarazem najlepsza przyjaciółka Jennifer, leży w śpiączce po wypadku. W zostawionych wnuczce listach starsza pani opowiada całe swoje życie, Już w pierwszym pisze, że nigdy nie kochała swe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Listy pisane miłością" to niewielkich rozmiarów książeczka, zawierająca bardzo dobrą treść. Spodziewałam się po niej oczywiście romansu, jednak to, że autor jest mężczyzną, sprawiło, że byłam cieka...

Jestem pod wrażeniem.Poruszająca książka, zawierająca też klika dobrych mądrości, jeśli chodzi o samo życie i miłość. "Przeżywaj każdy dzień od chwili, kiedy słońce wstanie,dopóki nie opadną Ci powie...

@summer21 @summer21

Pozostałe recenzje @Ameliie

Księżniczka z lodu
Księżniczka z lodu

„Trzeba żyć dalej, przestać żałować tego, co mogło być i skupić się na tym, co się ma.” Książki Camilli Läckberg były na mojej liście 'must read' od bardzo dawna i n...

Recenzja książki Księżniczka z lodu
Chichot losu
Chichot losu

"Jak jest w życiu jakaś zmiana, jak już myślisz, że się nie podniesiesz, to się zawsze na dobre obróci. Wszystko w życiu jest po coś." Ostatnio sama siebie zadziwiam ...

Recenzja książki Chichot losu

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl