Leśna przygoda recenzja

"Leśna przygoda" czyli o misiach słów kilka ... 🐻🐻

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·2 minuty
2024-05-28
Skomentuj
5 Polubień
Ostatnio sporo pojawia się u mnie opinii na temat książek dla dzieci. A to dlatego, że kocham takie opowieści. Dodatkowo, czytam je wspólnie z Rozalką, bo uwielbia nowe bajeczki, dlatego nasza biblioteczka dziecięca stale się powiększa Lubię zaciekawić córcię czymś nowym a niekiedy sama dowiaduję się czegoś interesującego. Dziś, przychodzę do Was z wrażeniami opowieści o misiach Dlatego, jeśli Wasze pociechy lubią te zwierzątka, zapraszam do zapoznania się z moją opinią


Głównym bohaterem jest miś Michałek. Tak jak często dzieci się nudzą w domu, tak i on nie miał nic ciekawego do zrobienia. Zatem postanowił wykonać dobry uczynek… A jaki? Tego Wam nie zdradzę, musicie przekonać się o tym sami. Dodatkowo mogę Wam tylko powiedzieć, że Michałek miał różne przygody i nie wszystko potoczyło się tak, jak to sobie zaplanował…Zaciekawieni? Mam nadzieję, że tak ! I że z jeszcze większą przyjemnością sięgniecie po tę lekturę dla Waszych maluchów.

Na początek trochę szczegółów. Jest to drugie wydanie lektury pt.: „Misie – Gabrysie. Leśna przygoda”. Książeczka liczy zaledwie 17 stron. Idealnie nada się jako historia na dobranoc lub po prostu do wspólnego czytania. Jestem wręcz przekonana, że ta opowieść stanie się jedną z ulubionych bajek Waszych dzieci. Ba! Pewna jestem, że z czasem będą cytować całe fragmenty tej historii. Dlaczego tak sądze? Ano dlatego, że przygody misia Michałka są napisane w formie rymowanego wiersza 😍😃 Uważam, że małym czytelnikom na pewno przypadnie do gustu. Ponadto, wewnątrz tej historyjki, znajdziemy przepiękne obrazki, które jeszcze lepiej pozwolą nam wyobrazić sobie czytaną historię. A na ostatniej stronie – niespodzianka 🐻 , która ucieszy zwłaszcza miłośników kolorowania 😃🐻
Bajeczka ta, przekazuje nam też pewien morał. Mianowicie, pamiętajmy, że nie zawsze, to co planujemy jest dobre. Upewnijmy się, że naszym postępowaniem nie dostarczymy nikomu zmartwień oraz nie sprawimy kłopotu. A zdradzę Wam jeszcze pewną ciekawostkę, razem z książeczką i dedykacją, otrzymałyśmy pięknego, ręcznie robionego misia. Wykonała go sama Autorka. Jak widać, pani Gabrysia jest wszechstronnie uzdolniona 😍🐻 Nie dość, że wspaniale pisze, to jeszcze tworzy na szydełku prawdziwe cuda. Moja córka jest absolutnie zakochana w tym misiu, i codziennie z nim zasypia 🐻🌌 A właściwie, powinnam napisać z nią 🐻Bo nazwałyśmy misię dziewczynkę – Misia Gabrysia 🐻😍
Jeśli szukacie ciekawej historii dla waszych pociech, chcecie otrzymać wspaniałego, ręcznie robionego misia i chcecie zdobyć autograf Pisarki, to zachęcam Was do nabycia i zapoznania się z tą historią. Jako, że Autorka wydała tę publikację jako selfpublishing, na chwilę obecną, możecie ją zakupić wyłącznie u Niej. Zachęcam i polecam Wam gorąco, tym samym dziękuję Pani Gabrysi za to, ze mogłam być jedną z dumnych patronek medialnych tej opowiastki. Przyznaję 10⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów i czekam na kolejne misiowe historie 😍🐻📖

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-10
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Leśna przygoda
Leśna przygoda
Gabriela Kotas
10/10

Niezależnie od tego, jakie mamy czasy i niezależnie od szybko wkraczającej w życie technologii, jedno się nigdy nie zmieni. Najlepszym przyjacielem i powiernikiem dziecięcego serduszka był, jest i b...

Komentarze
Leśna przygoda
Leśna przygoda
Gabriela Kotas
10/10
Niezależnie od tego, jakie mamy czasy i niezależnie od szybko wkraczającej w życie technologii, jedno się nigdy nie zmieni. Najlepszym przyjacielem i powiernikiem dziecięcego serduszka był, jest i b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o przepięknym wznowieniu bajki wydanej w 2016 roku opowiadającej o sympatycznej rodzince misiów- mamie Michalinie, tacie Barnabie i ich małym syn...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Pomidor. Przepisy na każdą porę roku
"Pomidor. Przepisy na każdą porę roku"

Co jakiś czas zdarza mi się czytać książki z przepisami kulinarnymi. Tym razem miałam do czynienia z książką, której głównym bohaterem jest pomidor🍅. Czego się o nim dow...

Recenzja książki Pomidor. Przepisy na każdą porę roku
Emanuel Skórka i Gratis
"Emanuel Skórka i Gratis"

Emanuel Skórka. Brzmi znajomo? No pewnie, że tak! Jakiś czas temu, mieliście okazję zapoznać się tutaj na blogu z moją opinią na jej temat. A dziś mam przyjemność przeds...

Recenzja książki Emanuel Skórka i Gratis

Nowe recenzje

Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
© 2007 - 2024 nakanapie.pl