Kochanka recenzja

Lekko i zgrabnie!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·2 minuty
2021-06-27
Skomentuj
1 Polubienie
Od zawsze uważam, że określenie książki mianem „Harlequina” jest trochę krzywdzące. Nie mam nic przeciwko Harlequinom, bo samej mi się trafiało takowe czytać, jednak to określenie często jest używane, by dać do zrozumienia odbiorcy, ze dany romans jest po prostu słaby. Zupełnie się z tym nie zgadzam, wręcz uważam, że to takie nachalne szufladkowanie bez podstawy. W końcu niech każdy czyta, co mu odpowiada i ma z tego radość, bo przecież o nic więcej nie chodzi, a o dobrą rozrywkę!

Pola to szczęśliwa żona i matka. Teoretycznie niczego jej nie potrzeba, ma swoje miejsce na ziemi i ludzi, dla których żyje. Wszystko się zmienia, gdy kobieta dowiaduje się, że jej ukochany mąż, zdradził ją z sekretarką. Jej poukładane życie lega w gruzach z chwili na chwilę. Mimo to na pierwszym planie jest jej potrzeb zadbania o siebie i swojego synka. Kiedy wszystko wygląda dobrze, a w tunelu pojawia się światełko, kolejny raz świat Poli trzęsie się w posadach.

Przede wszystkim uwielbiam kiedy Autorzy tworzą lekkie i przyjemne historie, takie typowo wypoczynkowe. Nie całe 200 stron, które można raz – dwa przeczytać w jedno popołudnie, sprawiają ogromną frajdę z czytania i sami nie wiemy kiedy powieść się kończy. Nie miałam problemu z niezdecydowaniem Poli, w końcu kobieta miała już swoje doświadczenia za sobą i miałam wrażenie, że zachowanie było popchanie obawą, by nie było gorzej. Jednak sama Pola jest dzielna i stawia czoła przeciwnościom losu – bardzo ją za to polubiłam. Nie zatopiła się w morzu łez, tylko z podniesioną głową, podjęła walkę o lepsze jutro swoje i swojego dziecka!

Historia należy do tych prostych, co sprawia, że idealnie pasuje na leniwe popołudnie z książką. Podobało mi się, że z pozoru fabuła, którą na pewno już gdzieś spotkaliśmy, może być ukazana w taki sprytny sposób, gdzie nie ma wodospadu nudnych opisów, gdzie dialogi nie są drewniane, a my nie mamy ochoty wyrzucić powieści za okno. To bardzo ważne (przynajmniej dla mnie), by opowieść była składna, ułożona zdarzeniami po kolei, bez niewiadomych, które zostają bez dopowiedzenia, albo zbyt mocno pozostawione dla domysłów czytelnika.

Jestem zadowolona, że mogłam się oddać Poli i jej perypetiom. Nawet jeśli ktoś przylepi temu tytułowi łatkę „harleguina” to ja zdecydowanie Was namawiam, by po niego sięgnąć 🙂

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanka
Kochanka
Edyta Folwarska
7.5/10

Ile jest warta duma zdradzonej kobiety? Pola jest szczęśliwa, ma idealnego męża, ukochanego synka Maksia i piękny dom. Niestety do czasu… Kiedy kobieta dowiaduje się, że mąż zdradził ją z sekr...

Komentarze
Kochanka
Kochanka
Edyta Folwarska
7.5/10
Ile jest warta duma zdradzonej kobiety? Pola jest szczęśliwa, ma idealnego męża, ukochanego synka Maksia i piękny dom. Niestety do czasu… Kiedy kobieta dowiaduje się, że mąż zdradził ją z sekr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tym razem miałam okazję przeczytać coś absolutnie niezwykłego, co mnie zachwycało i zaskakiwało do samego końca. Chodzi mi mianowicie o książkę pt. "Kochanka" Edyty Folwarskiej stanowiącą zupełnie no...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Szczera rozmowa uratowałaby niejeden związek przed upadkiem, jednakże my ludzie nie potrafimy ze sobą w ten sposób rozmawiać. Duża część z nas oczekuje, iż się ta druga połówka czegoś domyśli, co w r...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Kawa i papieros
Komedia dla odpoczynku :)

Od zawsze zastanawiam się, czy komedie dla innych są tak samo hot, jak i dla mnie. Uwielbiam co jakiś czas oddać się zabawnej historii, która sprawi, że czytelnik wcale ...

Recenzja książki Kawa i papieros
Tłumacząc Hannah
Liczyłam na coś innego...

Znacie mnie doskonale i wiecie, że nie przepadam za wojennymi klimatami. Nigdy nie byłam fanką tego typu książek i nigdy nie będę i to się nie zmieni. Oczywiście mam kil...

Recenzja książki Tłumacząc Hannah

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl