Dom nad Kanałem recenzja

Lekki spadek formy królowej kryminałów

Autor: @Jezynka ·2 minuty
2020-09-16
Skomentuj
5 Polubień
Agathę Christie kocham, wielbię i szanuję od zawsze. Była, jest i będzie dla mnie królową kryminałów, której żaden pisarz ani pisarka nie zdołają zdetronizować.
Jej powieści, mimo że pokryły się odrobinę patyną nadal zaskakują czytelnika wyrafinowaną intrygą i żelazną logiką. Uwielbiam też jej książki za niepowtarzalny sielski klimat angielskiej prowincji oraz kreacje głównych bohaterów z których niektórzy, jak Herkules Poirot czy panna Marple, już na stałe zapisali się w kanonie postaci kultowych.

Jednak i królowej zdarzają się czasem gorsze dni, a w przypadku Agathy gorsze książki. "Dom nad kanałem" czytany ponownie po latach wynudził mnie przeokropnie i wprawił w lekką konsternację bo po skończonej lekturze zaczęłam się zastanawiać czy dobrze zrozumiałam cała intrygę i musiałam w końcu szczerze przed samą sobą przyznać że lekko się pogubiłam w zawiłościach akcji.
Bohaterami powieści są Tommy i Tuppence Beresfordowie, dojrzałe małżeństwo które w wolnych chwilach zamienia się w detektywów amatorów i tropi nieuchwytnych przestępców.
Gdy pewnego dnia odwiedzają w domu opieki starą ciotkę Tuppence wdaje się w rozmowę z inną pensjonariuszką "Słonecznych Wzgórz" panią Lancaster która opowiada jej historię o zamordowanym dziecku którego ciało ukryto w kominku.Przy kolejnej wizycie Tuppence planuje dowiedzieć się więcej na ten temat ale okazuje się że starsza pani w dużym pośpiechu została zabrana z ośrodka przez swoich dalekich krewnych i wszelki ślad po niej zaginął. Postanawia ona odnaleść staruszkę. Jedyną poszlaką która może jej w tym pomóc jest uroczy obraz domku który pani Lancaster podarowała ciotce Tommy'ego. Posiadłość ta wydaje się naszej bohaterce dziwnie znajoma. Decyduje się więc rozpocząć swe poszukiwania od znalezienia malowniczego domku nad kanałem. Śledztwo to doprowadza ją na ślad zorganizowanej grupy przestępczej oraz niewyjaśnionych morderstw dzieci których seria wydarzyła się wiele lat wcześniej.

Podstawowym mankamentem tej powieści jest fakt iż akcja rozwija się niezwykle powoli. Pierwsze kiladziesiąt stron nie było w stanie przykuć mojej uwagi. A kiedy wydarzenia ruszyły z impetem to w tak zawrotnym tempie że od razu się pogubiłam.
Para głównych bohaterów również nie wzbudziła mojej szczególnej sympatii. Brakowało im charyzmy i magnetyzmu a biła od nich nijakość i nuda.

Ta lektura nie należała do udanych ale Agathcie Christie wybaczam wszystko. Nawet powieści które przyprawiają czytelnika o ziewanie, miast podnosić mu ciśnienie. Książka tylko dla fantatycznych wielbicieli autorki.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom nad Kanałem
9 wydań
Dom nad Kanałem
Agatha Christie
7.8/10

- Diamenty? - wykrztusiła Tuppence, patrząc to na męża, to na kamyki na swej dłoni. - Te niepozorne, brudne okruchy to diamenty? Tommy skinął głową. - Teraz zaczynam widzieć w tym sens. Wszystko się z...

Komentarze
Dom nad Kanałem
9 wydań
Dom nad Kanałem
Agatha Christie
7.8/10
- Diamenty? - wykrztusiła Tuppence, patrząc to na męża, to na kamyki na swej dłoni. - Te niepozorne, brudne okruchy to diamenty? Tommy skinął głową. - Teraz zaczynam widzieć w tym sens. Wszystko się z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Państwo Beresfordowie, o których jest ta historia są sztywni i sztuczni. Jednak to, co im się przytrafia takie nie jest. Tajemniczy dom widziany przez Tuppence Beresford z pociągu, a później przez prz...

Po tym, jak rozczarowała mnie niedawno przeczytana książka Agathy Christie, podeszłam do „Domu nad Kanałem” z dystansem. Miałam jednak iskierkę nadziei, że znów przekonam się, iż nie bez przyczyny aut...

@secretelle @secretelle

Pozostałe recenzje @Jezynka

Obserwatorium
Obserwatiorum

Nie jestem specjalną miłośniczką gór. Moim największym osiągnięciem jest doczłapanie się Śnieżkę ze szkolną wycieczką, co utwierdziło mnie w przekonaniu iż nie jest to r...

Recenzja książki Obserwatorium
Krew z krwi
Krew z krwi

Kiedy byłam w ciąży to się bałam: porodu, tego jak dziecko wywróci mój poukładany świat do góry nogami, jak wpłynie na relacje drugą połową. Gdy urodziłam syna strach ni...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Nocne łowy
Lekkie, przyjemne fantasy
@daria.ilove...:

"Trzeba pamiętać rzeczy dobre i złe. Zwykle najbardziej trwałe są te straszne, ale czasami, jeśli masz szczęście, pamię...

Recenzja książki Nocne łowy
Naznaczone dusze
Naznaczone dusze
@zaczytana_k...:

Vanessa w swoim młodym życiu doświadczyła traumatycznych przeżyć.Pragnie zapomnieć o tych wydarzeniach i ruszyć z życie...

Recenzja książki Naznaczone dusze
Pomroki
Nic lepszego nie przeczytasz!
@intermissio...:

✨Pomroki - Mariusz Kanios✨ ☕ "Pomroki" to najnowsza powieść Mariusza Kaniosa rozpoczynająca cykl z prokuratorem Michałe...

Recenzja książki Pomroki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl