Love Open recenzja

Lekki i przyjemny romans z dobrze rozbudowanym wątkiem sportowym

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2025-01-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Romanse sportowe to zdecydowanie moje guilty pleasure. Nie mogę przejść obojętnie obok żadnej książki, która jest, chociaż w minimalnym stopniu powiązana z jakimkolwiek sportem, więc powoli nadrabiam poszczególne publikacje. Tym razem wybór padł na „Love Open” autorstwa Natalii Czerwień. Czy książka spełniła moje oczekiwania? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Głównymi bohaterami historii są Alexander Hayward — tenisista, który przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdobywał tytuły wielkoszlemowe. Niestety wieloletnie uprawianie wyczynowego sportu doprowadziło do kontuzji, która zmusiła go do tymczasowego przerwania kariery. Po uporaniu się z problemami zdrowotnymi Alex wrócił do gry, jednak szybko okazało się, że jego forma pozostawia wiele do życzenia, a pierwszy turniej po powrocie nie zakończył się dla niego tak, jak tego oczekiwał. Dlatego mężczyzna za namową członków swojego teamu postanowił spróbować swoich sił w mikście. Czy uda mu się znaleźć odpowiednią partnerkę do wspólnej gry?

Jedno jest pewne, kiedy w jego życiu pojawi się Amelia Gałczyńska — młoda i zdolna tenisistka, która jest dopiero na początku swojej kariery, nic już nie będzie takie samo. Czy Amelia będzie w stanie grać w parze ze swoim sportowym idolem? Czy dodatkowa konkurencja nie będzie zbytnim obciążeniem dla jej młodego organizmu? Czy Amelię i Alexa połączy coś więcej niż tylko miłość do tenisa? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam was do lektury.

Muszę przyznać, że świetnie bawiłam się podczas lektury. Często oglądam zmagania tenisowe, więc zagłębienie się w ten specyficzny klimat było czystą przyjemnością, szczególnie iż zaraz rusza Australian Open, czyli pierwszy z tegorocznych turniejów wielkoszlemowych.

Jestem naprawdę pod wrażeniem researchu, jaki autorka zrobiła, przygotowując się do napisania tej książki, chociaż chyba nie do końca doczytała, kto musi kwalifikować się do turniejów wielkoszlemowych, ponieważ główna bohaterka, będąc w pierwszej 80 rankingu, nie musiałaby grać w kwalifikacjach ani do pierwszego turnieju, ani kolejnych, ponieważ zdobywając punkty za poszczególne turnieje, sukcesywnie pięłaby się w rankingu. Niemniej jednak dla osób, które nie interesują się zbytnio tenisem, ten drobny błąd w zasadzie był nie do wyłapania.

Bardzo podobała mi się relacja głównych bohaterów, która rozwijała się bez zbędnego pośpiechu i w miarę upływu czasu ewoluowała z relacji fanka-idol, poprzez partnerstwo zawodowe, aż do relacji romantycznej. Jako fanka niezbyt przesadzonych slow burnów jestem naprawdę usatysfakcjonowana tym, jak autorka poprowadziła ten wątek.

Polubiłam też postacie drugoplanowe. Moimi ulubieńcami zostali siostra głównej bohaterki, jej ojciec oraz wujek i manager Alexa, chociaż do tego ostatniego mam małe „ale”, ponieważ w którymś momencie zaczęło mnie straszliwie irytować jego rozpoczynanie konwersacji z Alexem od słowa „mordo”. Natomiast jeżeli chodzi o tych, którzy totalnie nie przypadli mi do gustu, była to zdecydowanie matka Amelii, którą osobiście wysłałabym w kosmos oraz jej fizjoterapeuta, ale ten na szczęście szybko zwinął się z jej życia.

Jeżeli szukacie lekkiego sportowego romansu, który otuli wasze serca niczym ciepła kołderka w zimną noc oraz będzie w sobie zawierał dobrze rozbudowany wątek sportowy, „Love Open” będzie doskonałym wyborem. Dlatego serdecznie zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love Open
Love Open
Natalia Czerwień
8/10

Love, Set, Match! Czy zdołają stworzyć zgrany duet na korcie, gdzie każda piłka niesie nadzieję, a każdy set pisze nową historię? Alexander Hayward przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdoby...

Komentarze
Love Open
Love Open
Natalia Czerwień
8/10
Love, Set, Match! Czy zdołają stworzyć zgrany duet na korcie, gdzie każda piłka niesie nadzieję, a każdy set pisze nową historię? Alexander Hayward przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdoby...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Jest to romans sportowy. W...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

"Wiem, że to moja wina. Zaledwie kilka dni temu dawałam mu nadzieję na to, że będziemy razem, a teraz mam zamiar tę nadzieję brutalnie podeptać. Nie chcę tego robić, muszę jednak być wobec niego szcz...

AZ
@azarewiczu

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Not in Love
Rue i Eli

Powiedzieć, że uwielbiam twórczość Ali Hazelwood to jak nic nie powiedzieć. Jest to jedna z tych autorek, po której książki zawsze sięgam w ciemno, ponieważ wiem, że cho...

Recenzja książki Not in Love
Poza zasięgiem
Idealne połączenie wyścigów F1 i romansu

Lubicie sporty motorowe? Przyznam, że ja niespecjalnie darze je sympatią, ale mój brat je uwielbia, dlatego zdarza mi się od czasu do czasu obejrzeć jakiś rajd albo wyś...

Recenzja książki Poza zasięgiem

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl