Love Open recenzja

Lekki i przyjemny romans z dobrze rozbudowanym wątkiem sportowym

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
około 3 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Romanse sportowe to zdecydowanie moje guilty pleasure. Nie mogę przejść obojętnie obok żadnej książki, która jest, chociaż w minimalnym stopniu powiązana z jakimkolwiek sportem, więc powoli nadrabiam poszczególne publikacje. Tym razem wybór padł na „Love Open” autorstwa Natalii Czerwień. Czy książka spełniła moje oczekiwania? Już spieszę z wyjaśnieniem.

Głównymi bohaterami historii są Alexander Hayward — tenisista, który przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdobywał tytuły wielkoszlemowe. Niestety wieloletnie uprawianie wyczynowego sportu doprowadziło do kontuzji, która zmusiła go do tymczasowego przerwania kariery. Po uporaniu się z problemami zdrowotnymi Alex wrócił do gry, jednak szybko okazało się, że jego forma pozostawia wiele do życzenia, a pierwszy turniej po powrocie nie zakończył się dla niego tak, jak tego oczekiwał. Dlatego mężczyzna za namową członków swojego teamu postanowił spróbować swoich sił w mikście. Czy uda mu się znaleźć odpowiednią partnerkę do wspólnej gry?

Jedno jest pewne, kiedy w jego życiu pojawi się Amelia Gałczyńska — młoda i zdolna tenisistka, która jest dopiero na początku swojej kariery, nic już nie będzie takie samo. Czy Amelia będzie w stanie grać w parze ze swoim sportowym idolem? Czy dodatkowa konkurencja nie będzie zbytnim obciążeniem dla jej młodego organizmu? Czy Amelię i Alexa połączy coś więcej niż tylko miłość do tenisa? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam was do lektury.

Muszę przyznać, że świetnie bawiłam się podczas lektury. Często oglądam zmagania tenisowe, więc zagłębienie się w ten specyficzny klimat było czystą przyjemnością, szczególnie iż zaraz rusza Australian Open, czyli pierwszy z tegorocznych turniejów wielkoszlemowych.

Jestem naprawdę pod wrażeniem researchu, jaki autorka zrobiła, przygotowując się do napisania tej książki, chociaż chyba nie do końca doczytała, kto musi kwalifikować się do turniejów wielkoszlemowych, ponieważ główna bohaterka, będąc w pierwszej 80 rankingu, nie musiałaby grać w kwalifikacjach ani do pierwszego turnieju, ani kolejnych, ponieważ zdobywając punkty za poszczególne turnieje, sukcesywnie pięłaby się w rankingu. Niemniej jednak dla osób, które nie interesują się zbytnio tenisem, ten drobny błąd w zasadzie był nie do wyłapania.

Bardzo podobała mi się relacja głównych bohaterów, która rozwijała się bez zbędnego pośpiechu i w miarę upływu czasu ewoluowała z relacji fanka-idol, poprzez partnerstwo zawodowe, aż do relacji romantycznej. Jako fanka niezbyt przesadzonych slow burnów jestem naprawdę usatysfakcjonowana tym, jak autorka poprowadziła ten wątek.

Polubiłam też postacie drugoplanowe. Moimi ulubieńcami zostali siostra głównej bohaterki, jej ojciec oraz wujek i manager Alexa, chociaż do tego ostatniego mam małe „ale”, ponieważ w którymś momencie zaczęło mnie straszliwie irytować jego rozpoczynanie konwersacji z Alexem od słowa „mordo”. Natomiast jeżeli chodzi o tych, którzy totalnie nie przypadli mi do gustu, była to zdecydowanie matka Amelii, którą osobiście wysłałabym w kosmos oraz jej fizjoterapeuta, ale ten na szczęście szybko zwinął się z jej życia.

Jeżeli szukacie lekkiego sportowego romansu, który otuli wasze serca niczym ciepła kołderka w zimną noc oraz będzie w sobie zawierał dobrze rozbudowany wątek sportowy, „Love Open” będzie doskonałym wyborem. Dlatego serdecznie zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love Open
Love Open
Natalia Czerwień
7.5/10

Love, Set, Match! Czy zdołają stworzyć zgrany duet na korcie, gdzie każda piłka niesie nadzieję, a każdy set pisze nową historię? Alexander Hayward przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdoby...

Komentarze
Love Open
Love Open
Natalia Czerwień
7.5/10
Love, Set, Match! Czy zdołają stworzyć zgrany duet na korcie, gdzie każda piłka niesie nadzieję, a każdy set pisze nową historię? Alexander Hayward przez wiele lat dominował w rankingu ATP i zdoby...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wiem, że to moja wina. Zaledwie kilka dni temu dawałam mu nadzieję na to, że będziemy razem, a teraz mam zamiar tę nadzieję brutalnie podeptać. Nie chcę tego robić, muszę jednak być wobec niego szcz...

AZ
@azarewiczu

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Evelyn & Beckett
Evelyn i Beckett

Podobnie jak w zeszłym roku postanowiłam zatrzymać jeszcze na chwilę klimat świąt i za sprawą B.K. Borison oraz jej kolejnej powieści z cyklu „Lovelight Farms” przeniosł...

Recenzja książki Evelyn & Beckett
Corpus Delicti
Połączenie romansu i kryminału

Współpraca reklamowa @wydawnictwo_amare Witam wszystkich bardzo serdecznie w 2025 roku! Od jakiej książki zaczęliście czytelniczy nowy rok? Ja rozpoczęłam od pierwszej ...

Recenzja książki Corpus Delicti

Nowe recenzje

Corpus Delicti
''Corpus delicti'' Historia o prawdziwej miłośc...
@Justyna_czy...:

Patronat medialny ''Corpus delicti'' Anne Marie Seria: Ex Delicto (tom 2) Ilość stron: 344 Przeczytane: 1/2025 📖 Współ...

Recenzja książki Corpus Delicti
Październikowa pralnia
Bycie razem
@aga.kusi_po...:

Zaczyna się od prostokąta, podwórza przy Daszyńskiego, do którego dostęp mają wszyscy mieszkańcy – a ci, co nie mają, p...

Recenzja książki Październikowa pralnia
Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1
Tajemnice arabskich szpitali
@WystukaneRe...:

Przypuszczam, że kojarzycie książki z kobietami w burkach na okładkach i ich autorem jest Marcin Margielewski, który pr...

Recenzja książki Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1
© 2007 - 2025 nakanapie.pl