Porządek dnia recenzja

Lekcje historii

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2023-03-13
3 komentarze
27 Polubień
Trudno zaklasyfikować tę niewielką książkę, czy to literatura piękna, czy reportaż historyczny, a może esej? Powiedziałbym, że najbardziej reportaż historyczny.

Książkę otwiera opis spotkania przemysłowców niemieckich z Hitlerem w 1933 r., wtedy to wielki kapitał jednoznacznie poparł Adolfa. A potem mamy szczegółowo opisane zagarnięcie Austrii w marcu 1938 r. tradycyjnie nazywane Anschlussem. Wtedy Hitler skutecznie zastraszył austriackich polityków, a zachodni świat palcem nie ruszył, aby bronić sąsiada Niemiec. Sam proces zajmowania Austrii wyglądał trochę jak farsa, oto Niemcom popsuły się czołgi i wozy bojowe, tarasując drogi dojazdowe. Bardzo to wszystko plastycznie opisane, z dbałością o szczegóły, wręcz widzimy głównych aktorów dramatu i wnętrza, w których funkcjonują. Zwraca uwagę buta Göringa i von Ribbentropa, którzy otwarcie drwili ze swoich rozmówców; z niejaką satysfakcją opisuje autor ostatnie chwile tych bandytów w Norymberdze w 1946 r., ale dla mnie to mała pociecha – tylu zbrodniarzy nigdy nie odpowiedziało za swoje czyny.

Pisze autor, że według wielu świadectw Hitler miał na ludzi magiczny wpływ: umiejętnie mieszając czar osobisty i brutalne zastraszanie potrafił kompletnie zniewolić rozmówców i osiągnąć swoje cele. W ten sposób potraktował kanclerza Austrii, Schuschnigga zmuszając go do zaaprobowania Anschlussu. Z pewnością ten potwór miał charyzmę. Od razu nasuwają się porównania z obecnym władcą Kremla, osobowością kompletnie bezbarwną, ale czy to ważne, czy zbrodniarz ma charyzmę, czy nie? Liczy się to, że jest masowym mordercą.

Kończy Vuillard książkę relacją z podpisania haniebnego układu monachijskiego, który oddał w ręce Hitlera Czechosłowację. Piszę haniebnego, ale wtedy myślano inaczej: Chamberleina wracającego do Londynu witały wiwatujące tłumy, naprawdę masę ludzi myślało, że uratowano pokój, nie doceniono Adolfa...

Zastanawiam się nad celem stworzenia tej świetnie napisanej książeczki, czy uczy czegoś nowego, czy coś wnosi? No cóż, może to, że z bandytami nie warto się układać. Niemniej i teraz wielu chce negocjować z czekistą z Kremla, przecież nie można zbytnio upokorzyć niedźwiedzia...

Coraz częściej myślę, że jedyna lekcja z historii jest taka, że wciąż popełniamy te same błędy...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-07
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Porządek dnia
2 wydania
Porządek dnia
Éric Vuillard
7.5/10

Uhonorowana Nagrodą Goncourtów i wydana w niemal 40 krajach powieść o tym, jak rodziło się zło „Nadzwyczajna, niedająca spokoju” – BBC „Proza Vuillarda jest oszczędna, a zarazem niebywale mocna, ...

Komentarze
@Meszuge
@Meszuge · prawie 2 lata temu
Dzięki układowi monachijskiemu i my zagarnęliśmy część Czechosłowacji.
× 10
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Fakt, ale z etosu ojczyźnianego zostało to wyparte
× 10
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Coraz częściej myślę, że jedyna lekcja z historii jest taka, że wciąż popełniamy te same błędy...
Nie ma jak zaprzeczyć :(
× 9
@maciejek7
@maciejek7 · prawie 2 lata temu
Faktycznie.
× 6
@oliwa
@oliwa · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja.
× 4
@almos
@almos · prawie 2 lata temu
Dzięki :-)
× 2
Porządek dnia
2 wydania
Porządek dnia
Éric Vuillard
7.5/10
Uhonorowana Nagrodą Goncourtów i wydana w niemal 40 krajach powieść o tym, jak rodziło się zło „Nadzwyczajna, niedająca spokoju” – BBC „Proza Vuillarda jest oszczędna, a zarazem niebywale mocna, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Noc na rozdrożu
Jak u Ludluma

Ten kryminał z komisarzem Maigretem jest jednym z pierwszych w serii, został napisany przez Simenona w 1931 roku. Zaczyna się, jak to często bywa w tej serii, od prze...

Recenzja książki Noc na rozdrożu
Niehalo
Drwina ze wszystkich i wszystkiego

W swojej debiutanckiej książce, która ukazała się w 2006 r., Ignacy Karpowicz przedstawia świat białostockiego studenta polonistyki. Ów student dorabia sobie do stypendi...

Recenzja książki Niehalo

Nowe recenzje

Za nadobne
Za Nadobne
@marcinekmirela:

„Miała wrażenie, że znalazła się w diabolicznym labiryncie, nieskończonej plątaninie ulic, pajęczynie arterii, z której...

Recenzja książki Za nadobne
Zakazana bliskość. Frekwencja 350. Tom 2
„Zakazana bliskość” – miłość, technologia i gra...
@sylwiacegiela:

Powieść "Zakazana bliskość" to druga część cyklu pt. "Frekwencja 350" osadzonego fabularnie w niedalekiej przyszłości t...

Recenzja książki Zakazana bliskość. Frekwencja 350. Tom 2
Portret mordercy
Niekryminalny kryminał
@Mirka:

@Obrazek „coś, co tak łatwo może rozpaść się na kawałki, nigdy nie jest ani bezpieczną budową, ani taką, dla które...

Recenzja książki Portret mordercy
© 2007 - 2025 nakanapie.pl