Ślepa miłość recenzja

Lekcja życia

Autor: @gala26 ·3 minuty
2021-08-31
1 komentarz
24 Polubienia

„[…] jednak wygląda na to, że powielasz jej historię. Kieruje Tobą silne uczucie dziecka do matki, tyle że to ślepa miłość. Przez nią nie podążasz właściwą ścieżką. Zatracasz się. Nie wypełniasz swego przeznaczenia. W pewnym sensie go się wyrzekasz. A to najgorsza rzecz, jaka można zrobić. Sobie, matce, poprzednim pokoleniom”
Powieści Agaty Kołakowskiej mają to do siebie, że chwilami ocierają się wręcz o magię, chociaż daleko im do magicznego realizmu. Najlepsze scenariusze pisze życie i to one są często inspiracją dla autorki tworzącej piękne powieści, które nieodmiennie zachwycają czytelników. Nie można odmówić Agacie Kołakowskiej pomysłowości w kreacji bohaterów, tworzenia historii, które tak po ludzku mogą się wydarzyć. Nie są nie możliwe, mamy je w swoim otoczeniu, na wyciągnięcie ręki.
Iga, główna bohaterka jest uznaną scenarzystką filmową, która potrafi tworzyć niezwykłe historie świetnie prezentujące się na srebrnym ekranie, ale nie potrafi poradzić sobie ze scenariuszem własnego życia. Kuleją jej relacje z matką, małżeństwo sypie się i zmierza ku rozpadowi. W końcu opuszcza ją też wena twórcza, a terminy gonią. Pomysł wyjazdu, do rodzinnego domu we Wrocławiu, by popracować w spokoju, wydaje się genialnym rozwiązaniem. To, co miało być wspaniałym środkiem zaradczym na wszystkie kłopoty, wkrótce będzie powodem jeszcze większych komplikacji, bo na jaw zaczynają wychodzić fakty z życia rodziny, o których Ida nie miała pojęcia. Im dłużej przebywa w tym domu, tym, coraz bardziej jest przekonana, że cały budynek jest jedną wielką tajemnicą. Punktem kulminacyjnym jest odnalezienie na strychu, obrazów malowanych przez jej dziadka. Szczególnie jeden z nich przykuwa uwagę kobiety i bardzo ją intryguje. Dziadek nie był wybitnym malarzem, ale na obrazie jest coś, co nie daje jej spokoju i tym spostrzeżeniem dzieli się z Jakubem, psychoterapeutą współpracującym z nią przy tworzeniu scenariusza filmowego. Wkrótce na podobny obraz Jakub trafia w domu jednej z uczestniczek warsztatów. Już wie, że łączy je rodzinna tajemnica.
Jakub, stosuje niekonwencjonalne metody w terapii, do której próbuje przekonać także Idę, bo uważa, że to pomoże uporać się kobiecie z przeszłością i da jej odpowiedzi na wiele pytań. Metoda ustawień rodzinnych, której poddają się uczestnicy warsztatów, została wprowadzona do współczesnej psychologii i psychoterapii przez niemieckiego terapeutę Berta Hellingera. Jakkolwiek ten sposób naprawiania relacji rodzinnych jest dla niektórych psychologów bardzo kontrowersyjny, to w powieści wspaniale spełnia swoją rolę. To na takiej terapii dwie zagubione dusze Ida i Maryla odnajdują swoją właściwą drogę.
Fabuła książki przeplata się ze scenariuszem serialu, pisanym przez bohaterkę, co momentami pozwala wątpić w to, czy jej historia jest prawdziwa. To niezwykle ciekawy zabieg fabularny, który wzbudza zainteresowanie. Agata Kołakowska jak zawsze ujęła mnie mądrymi przemyśleniami i wielobarwnymi postaciami. Dużym plusem powieści jest lekki język autorki i przyjemny styl pisania. Chociaż początkowo trudno mi było odpowiednio zaangażować się w tę historię, lecz kiedy już to nastąpiło, nie potrafiłam się od niej oderwać. Jest wielowymiarowa, niejednoznaczna i w jakimś sensie magiczna. Jest to powieść pełna sprzeczności, opowiadająca o skomplikowanych relacjach rodzinnych, w których jest sporo cierpienia i żalu, a jednocześnie jest pełna ciepła i nadziei. Ten rozdźwięk między emocjami, jest jednym z ciekawszych elementów powieści. „Ślepa miłość” opowiada także o wybaczaniu, poszukiwaniu właściwej drogi w życiu, swoich korzeni i miejsca w rodzinie. Nie jest to banalna historia o niczym, tylko wartościowa książka, zmuszająca do refleksji i zastanowienia się nad sensem życia, spojrzenia wstecz i skłaniająca do zrobienia rozrachunku z własną przeszłością. Finał historii być może jest przewidywalny, ale taki musiał być, żeby dał nadzieję i pokrzepił. Powieść Agaty Kołakowskiej, być może nie jest powieścią dla każdego, ale zawiera sporo mądrości życiowej i spostrzeżeń. Jest piękną podróżą w głąb siebie i zaliczam ją do tych, które są warte uwagi i przeczytania. Moim zdaniem jedna z lepszych książek obyczajowych, jakie ostatnio czytałam.
„Czasami, żeby przyszło do nas dobro, potrzebujemy pomocy innych ludzi. Ale o tym, co zrobić, musisz zdecydować sam”.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Prószyński i S-ka




Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-27
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ślepa miłość
Ślepa miłość
Agata Kołakowska
7.7/10

Ida przyjeżdża do rodzinnego domu, aby w spokoju popracować nad scenariuszem nowego serialu. Pomaga jej Jakub, psychoterapeuta, który zajmuje się metodami pozwalającymi dostrzec zjawiska dziejące się...

Komentarze
@LiterAnka
@LiterAnka · ponad 3 lata temu
Lubię książki Agaty Kołakowskiej. Wyróżniają się w swojej kategorii.
× 1
@gala26
@gala26 · ponad 3 lata temu
Zgadzam się z tym stwierdzeniem. W każdej znajduję coś innego i zawsze coś dla siebie. :)
Ślepa miłość
Ślepa miłość
Agata Kołakowska
7.7/10
Ida przyjeżdża do rodzinnego domu, aby w spokoju popracować nad scenariuszem nowego serialu. Pomaga jej Jakub, psychoterapeuta, który zajmuje się metodami pozwalającymi dostrzec zjawiska dziejące się...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opis z okładki zapowiada, że będą tajemnice rodzinne, które odciskają piętno na kolejnych pokoleniach, będzie miłość, która dostarcza problemów, a także jest na nie lekarstwem. No i z grubsza to wszy...

@landrynkowa @landrynkowa

Jestem zdecydowanie kryminalno-thrillerowym zwierzęciem. Jednak nie raz sięgam po książki obyczajowe i nie tylko, lubię skakać po gatunkach. Ida czuje, że jej relacja z mężem przestała istnieć, nawe...

@ogrod.ksiazek @ogrod.ksiazek

Pozostałe recenzje @gala26

Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literacka – autorka oczarowała mnie niebanalną historią, w...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
Smugi
𝗘𝗰𝗵𝗼 𝘇𝗯𝗿𝗼𝗱𝗻𝗶

Małgorzata Starosta to moja niekwestionowana królowa komedii kryminalnych i powieści wszelakich. To autorka zdolna, empatyczna i otwarta na ludzi. Kobieta o wielu twarza...

Recenzja książki Smugi

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl