Lato z Rimbaudem recenzja

Lato z Rimbaudem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @toptangram ·1 minuta
2023-08-20
1 komentarz
5 Polubień
Sylvain Tesson "Lato z Rimbaudem", przełożyła Agata Kozak,

Sylvain Tesson, którego znam z czytanego już jakiś czas temu "Ducha śniegów", literackiej relacji opisującej podróżniczą drogę wypełnioną poszukiwaniami niezwykle rzadkiej i świetnie ukrywającej się przed ludzkim okiem pantery śnieżnej, tym razem wyrusza ścieżkami, jakie w drugiej połowie XIX wieku pokonywał młodziutki i pełen nadziei na zaistnienie w literackim świecie Artur Rimbaud.

Przedmiotem rozważań autora nie będzie jednak wyprawa sensu stricto (choć rzeczywiscie wyruszy z przyjacielem na cztery dni), podczas której mógłby opisać, w jaki sposób pokonał setki kilometrów, czy podróżowal w strugach deszczu bądź niemiłosiernym upale?, a może odcisnął stopy?, a pełen pasji eseistyczny tekst dotyczący krótkiego, ale jakże intensywnego życia, poety wyklętego, którego twórczość rozlała się po świecie dopiero jakis czas po jego śmierci. Któż z nas nie pamięta Artura Rimbauda z czasów licealnych, kiedy tak jak niegdyś on sam, wyruszaliśmy na pokładzie "statku pijanego" w stronę tego nieznanego, ale jakże ciekawie zapowiadającego się życia, by chłonąć jego choćby najdrobniejszą chwilę.

Sylvain Tesson nie zdradzi jednak wszystkich szczegółów dotyczących życiorysu poety, choć pisze o nim sporo, nie ma też potrzeby ani zamiaru ubierać się w szaty krytyka literackiego. On po prostu pisze o Arturze jakby ten był jego najlepszym, od dawna niewidzianym kumplem, który kiedyś zniknął z horyzontu, by po jakimś czasie niespodziewanie się pojawić i któremu, w związku z tym, warto dodać skrzydeł. Chciałby przypomnieć o nim tym, którzy być może już dawno zapomnieli przepełnionego pasją, literackim talentem i dojrzałego życiowo młokosa.

I nawet jeśli patronujące poezji i liryce muzy nie są moimi ulubionymi, wspomnienie postaci Artura Rimbauda z lat szkolnych, a także pełen pasji i entuzjazmu sposób pisania o nim przez autora spowodowały, że ta krótka podróż, co krok przerywana licznymi cytatami pochodzącymi z twórczości tego francuskiego poety, obudziły we mnie dawne licealne czasy.

"Szeroką dziurę miały me jedyne portki,
W drodze, pędrak - marzyciel, układałem wiersze,
Na Wielkiej Niedźwiedzicy miałem swą oberżę,
A od mych gwiazd na niebie płynął szelest słodki."

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato z Rimbaudem
Lato z Rimbaudem
Sylvain Tesson
7/10

„Jego wiersze są jak pociski. Minęło sto pięćdziesiąt lat, a one wciąż w nas trafiają. Kiedy świat nieruchomieje, następuje śmierć. Żadna poezja nie przetrzyma w formolu." Czas pandemii. Autor wraz...

Komentarze
@novemberlonery
@novemberlonery · ponad rok temu
Chociaż za Rimbaudem niespecjalnie przepadam, tak ładnie napisana recenzja sprawia, że mam ochotę zmierzyć się ponownie z twórczością. W punkt napisane!
Lato z Rimbaudem
Lato z Rimbaudem
Sylvain Tesson
7/10
„Jego wiersze są jak pociski. Minęło sto pięćdziesiąt lat, a one wciąż w nas trafiają. Kiedy świat nieruchomieje, następuje śmierć. Żadna poezja nie przetrzyma w formolu." Czas pandemii. Autor wraz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @toptangram

Strzępy
Strzępy

Bret Easton Ellis "Strzępy", przełożył Michał Rogalski, Ostatnio w moje ręce trafiają książki, których objętość, a co za tym idzie gabaryt, nie należą do chudzinek. Ich...

Recenzja książki Strzępy
Komu bije dzwon
Kou bije dzwon

Ernest Hemingway "Komu bije dzwon", przełożył Rafał Lisowski, Ucieszyły mnie bardzo zawarte na końcu książki przypisy wyjaśniające, w którym dokładnie miejscu Ernest He...

Recenzja książki Komu bije dzwon

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku