Lato w Zatoce Aniołów recenzja

To pierwsza książka z cyklu o "Zatoce Aniołów" - pięknym, małym, nadmorskim miasteczku, które zamieszkują wspaniali ludzie oraz... Anioły!

Do Zatoki Aniołów przyjeżdża Jenna wraz z Lexie. Jenna to młoda, piękna kobieta, Lexie to jej córka. Obie są bardzo nieufne, przestraszone, a może wręcz przerażone. Widać, że przed czymś uciekają, że spotkała je w życiu jakaś straszna krzywda. Jenna jest strasznie przewrażliwiona, boi się spuścić nawet na momencik Lexie z oka... Wraz z przyjazdem kobiety do Zatoki Aniołów zawitały anioły. Przynajmniej tak wydaje się dwóm chłopakom, którzy nagrali filmik po czym opublikowali go w internecie. Do miasta zaczęły zjeżdżać się tłumy turystów chcących na własne oczy zobaczyć anioły. W pogoni za sensacją do miasteczka trafia również Reis Tanner - dziennikarz. Zaczyna się on interesować Jenna, a takie zainteresowanie to ostatnia rzecz jaką potrzebuje ta przestraszona kobieta. Jednak po tym jak bezinteresownie uratowała ona młodą dziewczynę, skacząc do wody i wyciągając ją, sama skazała się na bycie w centrum uwagi. Kim naprawdę są Jenna oraz Lexie? Czego tak się boją? Jaką tajemnice skrywają? I jaką rolę odegra w tym wszystkim dziennikarz oraz reszta miasteczka? Jeśli jesteście ciekawi, koniecznie przeczytajcie :)

Szczerze powiedziawszy ja jeszcze nie mogę uwolnić się od tej historii. opowieść ta wciągnęła mnie całkowicie, pochłonęła mnie do tego stopnia, że nie zauważyłam, że książka się już kończy. Za szybko... Zdecydowanie za szybko... Jest to wspaniałe połączenie romansu, magii i zbrodni. Czytając tę książkę można poczuć naprawdę wiele emocji. Ja wszystkie przezywałam wraz z główną bohaterką... Książka ta oczarowuje, porusza, fascynuje... Czyta się ją szybko, z łatwością i przyjemnie. Jest to taka słodko gorzka historia. Z jednej strony ogromny strach, wielka tajemnica, z drugiej przyjaźń, miłość, pożądanie... Ale przeczytamy tutaj nie tylko o życiu głównej bohaterki. Wplecione są tutaj również wątki dotyczące innych mieszkańców miasteczka. Każde z nich ma własne problemy, własne życie. Wydaje mi się, że dzięki temu książka ta jest jeszcze bardziej ciekawa.

Jest to naprawdę interesujące i bardzo życiowa historia w której dużą rolę odgrywają również anioły. Ja po przeczytaniu jej czuje ogromny niedosyt, z chęcią czytałabym o życiu mieszkańców tego przemiłego miasteczka, bez końca :) Dlatego od razu sięgnęłam po kolejną część - "Na cienistej plaży". Jak najbardziej polecam :)