Latarnik recenzja

"Latarnik"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·2 minuty
2023-02-20
Skomentuj
13 Polubień


„Czasem słowa są całkowicie zbędne. Czasami trzeba po prostu być”.

Oliwia po śmierci matki porzuca całe swoje dotychczasowe życie i wyjeżdża do nadmorskiej, urokliwej miejscowości Płotki. Jej narzeczony Piotr nie potrafi się z tym pogodzić, ciągle ma nadzieję na jej rychły powrót. Dziewczyna szybko się odnajduje w małomiasteczkowej społeczności, z każdym znajduje wspólny język, potrafi słuchać z uwagą i zainteresowaniem, ma w sobie przyciągający spokój. Dla większości staje się ucieleśnionym aniołem. Bogusia po wypadku samochodowym porusza się na wózku. Musiała zrezygnować ze swoich zawodowych planów, jej bliscy mają nieustannie do siebie o coś pretensje, nie potrafią ze sobą szczerze rozmawiać. Eleonora, starsza kobieta, jest bardzo samotna. Lucyna pracuje jako sekretarka wójta, uwielbia plotkować. Młodziutka Sonia jest córką miejscowego pijaka, nie potrafi, nie umie zacząć żyć po swojemu. Pojawienie się w miasteczku Oliwi wnosi w życie mieszkańców pewne zmiany, a ona sama chce odkryć rodzinną tajemnicę z przeszłości. Tajemnicę, którą jej matka zostawiła w ostatnim liście. Czy jej się uda? A może odkryje coś więcej... siebie samą?

Nie jest to łatwa historia... Piękny, barwny, naturalny, wrażliwy styl, robi bardzo pozytywne wrażenie. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Z ogromną wnikliwością i realizmem Pani Aleksandra ukazuje wewnętrzne rozterki, zmagania, porywy serca, z jakimi zmagają się na co dzień nasi bohaterowie. A ci rewelacyjnie ukazani, to zwykli ludzie, jakich spotykamy na co dzień, pełni wad i zalet, pokomplikowane, złożone, wielowymiarowe osobowości. Do większości z nich poczułam sporą sympatię. Narracja toczy się z wielu perspektyw, daje nam to szersze, wnikliwsze spojrzenie na rozwój wydarzeń.

Autorka czaruje słowem. Klimatyczna opowieść, przepełniona nostalgią, smutkiem, pełna mądrych spostrzeżeń dotyczących zwykłego życia. Małomiasteczkowa, specyficzna społeczność, nierozwiązane sprawy z przeszłości, konflikty na tym tle. Stopniowo odkrywane tajemnice rodzinne, uwierające niedomówienia, zadawnione żale, nieodpokutowane winy, bolące straty. Nieukojone tęsknoty, gorycz, której kropla, po kropli drąży, niepokoi, nie daje spokoju. Przemoc domowa, ogromne poczucie osamotnienia, niepełnosprawność. Nadzieja, która tli się nieśmiało, z obawą, jakby podszyta lękiem o lepsze jutro. Emocjonalne doznania ogromne!

Dająca ukojenie i wyciszenie wyraźnie odczuwalność bliskość morza, kojący szum fal, przepiękne widoki nadmorskiego krajobrazu. Intrygująca, mająca w sobie niewypowiedziane, ukryte sekrety legenda. Czy anioły istnieją naprawdę?
Klimatyczna, bardzo życiowa, dojrzała, nieprzeciętna, niosąca nadzieję opowieść. Daje do myślenia, pozostawia po sobie ślad. Zakończenie, cóż... pozostawiło mnie w całkowitym zawieszeniu. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. I to przepiękne, dopracowane w najmniejszym detalu wydanie. Z całego serca polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-20
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Latarnik
Latarnik
Aleksandra Rak
8.7/10
Cykl: Szept anioła, tom 1

Czasem na naszej drodze stają ludzie, którzy niczym anioły niosą nam pomoc. Trzeba tylko usłyszeć ich szept, który w życiu bohaterów tej ciepłej, uroczej opowieści ma siłę wiatru w czasie sztormu… ...

Komentarze
Latarnik
Latarnik
Aleksandra Rak
8.7/10
Cykl: Szept anioła, tom 1
Czasem na naszej drodze stają ludzie, którzy niczym anioły niosą nam pomoc. Trzeba tylko usłyszeć ich szept, który w życiu bohaterów tej ciepłej, uroczej opowieści ma siłę wiatru w czasie sztormu… ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach jednak nie miałam okazji żadnej przeczytać, czego ogromnie teraz żałuję, bo jestem pod ogromnym wrażeniem ...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Aleksandra Rak to zdecydowanie nasza polska Colleen Hoover. Jej książki są tak cudowne, że podczas ich czytania świat naokoło może nie istnieć. Każda historia autorki wywołuje we mnie niemałe porusz...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Książe
"Książe"

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak wymyślać, jak mnie wymyślano od samego zarania kari...

Recenzja książki Książe
Cień
"Cień"

“Zemszczę się, a potem będzie już tylko dobrze”. Malwina Sawicka mieszka i pracuje w Gdańsku. Właśnie zakończyła trwający dwa lata związek ze swoim szefem, który przyzn...

Recenzja książki Cień

Nowe recenzje

Zło w ciemności
Zło w ciemności
@przerwa.na....:

Znacie serię AlexKavyz RyderemCreedem? Ja dopiero poznałam. A swoją przygodę z serią zaczęłam od 8tomu🙈 WPanhandlezagin...

Recenzja książki Zło w ciemności
Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
© 2007 - 2024 nakanapie.pl