Loveboat, Taipei recenzja

Łamanie zasad

Autor: @olilovesbooks2 ·2 minuty
2024-12-15
Skomentuj
7 Polubień
*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Books4YA*

Czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii o tej książce, więc gdy zaistniała możliwość jej przeczytania nie wahałam się ani chwili. Do tej pory moje spotkania z literaturą azjatycką były udane, jednak ta pozycja dość mocno mnie zawiodła.

Ever wychowywana jest według rygorystycznych zasad. Jest też narzędziem, do spełniania wysokich ambicji swoich rodziców, którzy stawiając na świetlaną przyszłość córki, pchają ją w nieinteresujące ją kierunki, nie zważając na to co nastolatka ma do powiedzenia. Gdy zostaje wysłana do Tajwanu na wakacyjny kurs młodzieżowy, czara goryczy się przelewa. Ever po raz pierwszy w życiu poczuła namiastkę wolności, w otoczeniu innych pozornie poukładanych młodych ludzi, zaczyna żyć niemal tak jak chce. Łamie kolejne zasady ustalone przez rodziców, przekracza kolejne granice i poznaje nowe rzeczy i doznania.

To książka mająca pozytywny wydźwięk. Pokazująca, że niespełnione ambicje rodziców, przekładane na dzieci nie są najlepszym pomysłem, bo młode pokolenia ma już inną wizję świata i swojej przyszłości. Kolejną sprawą jest szukanie siebie i budowanie poczucia własnej wartości, Ever nie zna uczucia wolności, od początku jej życie jest dokładnie zaplanowane, a rodzice dają jej tylko złudne poczucie tego, ze sama może o sobie decydować. Dlatego jestem też zdziwiona ich pomysłem wysłana córki na drugi koniec świata. Nastolatka okazała się niemal nieprzystosowana do życia, zagubiona, nie mająca pojęcia o większości rzeczy z którymi przyszło się jej zmierzyć. To także historia o przyjaźni, budowaniu zaufania i tworzeniu więzi, odkrywaniu samych siebie i walce o marzenia.

Czytając tą książkę nie potrafiłam się w kręcić w fabułę. Główna bohaterka strasznie mnie irytowała, początkowo jeszcze starał się trzymać domowych zasad, później już poszła na żywioł, pogubiła się w uczuciu wolności, popełniała całą masę błędów, jedynym pozytywem tego wszystkiego była nauka asertywności oraz poukładanie swoich wartości, obudziła też w sobie chęć do zmian, którą wykorzystała po powrocie do domu. Książka jest poprawnie napisana, język jest prosty, choć pojawiają się zwroty innojęzyczne i większości przypadków dostajemy wyjaśnienie o co chodziło. Lektura nie wzbudziła u mnie emocji, przez większość czasu było monotonnie, niby coś się działo ale wszytko jakoś nie do końca mnie przekonało. Podobała mi się końcówka, gdzie bohaterowie stają na wysokości zadania, osiągają swój własny sukces, a Ever w końcu ma odwagę na rozmowę z rodzicami.

Podsumowując, jestem rozczarowana, spodziewałam się czegoś innego, oczekiwania były duże ze względu na sporą pozytywnych opinii. W moim odczuciu to przeciętna lektura, co prawda autorka przekazuje w niej pozytywne wartości, ale to dla mnie za mało. Męczyłam się przy czytaniu i gdyby nie ciekawa końcówka, całkowicie bym się zanudziła. Mam nadzieję, że drugi tom serii będzie lepszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-13
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Loveboat, Taipei
Loveboat, Taipei
Abigail Hing Wen
7.3/10
Cykl: Loveboat, tom 1

Co może się wydarzyć, gdy pójdziesz o krok za daleko? Gdy rodzice wysyłają Ever do Tajwanu na wakacyjny kurs, osiemnastolatka po raz pierwszy od dawna znajduje się z dala od nich i ich długiej lis...

Komentarze
Loveboat, Taipei
Loveboat, Taipei
Abigail Hing Wen
7.3/10
Cykl: Loveboat, tom 1
Co może się wydarzyć, gdy pójdziesz o krok za daleko? Gdy rodzice wysyłają Ever do Tajwanu na wakacyjny kurs, osiemnastolatka po raz pierwszy od dawna znajduje się z dala od nich i ich długiej lis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nieprzekonana do azjatyckich książek, postanowiłam sięgnąć po Loveboat z nadzieją, że odczaruje mi moje wcześniejsze słabe doświadczenia. I chociaż początkowo nie mogłam wciągnąć się w fabułę, tak z ...

@harpula.natalia16 @harpula.natalia16

Współpraca reklamowa To nie jest zwykła opowieść o dziewczynie, która poznaje chłopaka; to historia dziewczyny z marzeniami, których spełnić nie może. Rodzice Ever, mimo długiego pobytu w Amer...

@Magoc.book322 @Magoc.book322

Pozostałe recenzje @olilovesbooks2

Zemsta
Zemsta

Książka przeczytana z braku laku, w międzyczasie gdy czekam na kolejne dostawy. Zainteresowała mnie okładka, oraz dopisek "ślady zbrodni". Książka jest zbiorem opowiadań...

Recenzja książki Zemsta
Białe sukienki
Białe sukienki

*współpraca reklamowa z Magdaleną Sim* To jedna z najtrudniejszych, a może i najtrudniejsza w ocenie książka, jaką przyszło mi zrecenzować. Bo jak można ocenić historię...

Recenzja książki Białe sukienki

Nowe recenzje

Noc poślubna
Noc poślubna
@ladybird_czyta:

Czy jest tu ktoś jeszcze, dla kogo ta książka nosi silne znamiona komedii kryminalnej? Są trupy, są tajemnice z przeszł...

Recenzja książki Noc poślubna
Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Śledztwo
@snieznooka:

„Śledztwo w sprawie Nadzwyczajnej” to trzeci tom cyklu Urząd do spraw dziwnych autorstwa Mateusza Cieślika. Nie spodzie...

Recenzja książki Śledztwo w Sprawie Nadzwyczajnej
Urząd do Spraw Dziwnych
Urząd
@snieznooka:

„Urząd do spraw dziwnych” to pierwszy tom cyklu autorstwa Mateusza Cieślika, przedstawiając świat, na który niewielu by...

Recenzja książki Urząd do Spraw Dziwnych
© 2007 - 2025 nakanapie.pl