Kufer cedru pełen recenzja

Kuferek pełen wierszy

Autor: @adam_miks ·2 minuty
2023-03-28
Skomentuj
10 Polubień
Obłożony jestem wierszami z tomiku „Kufer pełen cedru” Małgorzaty Szepelak. Jest to nietypowy tomik wierszy, bardzo oryginalnie skomponowany. Otóż obok wierszy czytamy fragmenty pamiętnika Autorki. Jak sama wyjaśnia w jednym z wywiadów, Autorka wkłada do kufra ( patrz: tytuł!) te rzeczy które są istotne w każdej chwili. W każdej chwili można je wyjąc, i odczytać na nowo.
Ta przeplatanka wiersz – proza życia jest w swojej prostocie fenomenalnym posunięciem. Już na pierwszy rzut oka widać że teksty dopełniają się. Współpracują ze sobą. Albo poezja komentuje prozę, albo proza uzupełnia poezję – to dla mnie, czytelnika nie ma zbyt dużego znaczenia. Czytam oba teksty ( światy) jako całość. Całość specyficzna.
Bo oto świat rzeczywisty jest nader niepoetyczny, jeżeli można użyć tego sformułowania. Gosia pracuje, jakby tu powiedzieć, w specyficznym miejscu. Małgosia działała w branży w florystycznej, tak nazywa się dział w którym Małgosia od bladego świtu jest aktywna zawodowo. Nie jest to zajęcie zbyt łatwe i przyjemne ( pomimo skojarzeń), co możemy przekonać się czytając dzienniczek Autorki.
Z drugiej strony zanurzamy się w świat poezji. Tym różni się ta część tomiku od dzienniczka, że Poetka pozwala sobie na nieoczywiste skojarzenia, być może dla niektórych Czytelników wręcz dziwne. „Zamrożona cząstka wielkiego marzenia” czy „utulona w bóle głowy” to przykłady takich ekstrawaganckich metafor. A przecież w lirykach poruszane są te same tematy które znamy z dzienniczka. Nie można napisać prościej, bez tych ozdobników, akantów? Bez nieprzewidzianych porównań, za to z suchą wymianą zdań. Otóż nie.
Dzięki właśnie takiemu skojarzeniu codzienności z poezją widzimy dokładniej jak ta ostatnia jest nam potrzebna. Gdyby nie poezja – zostalibyśmy ogołoceni. Ogołoceni z piękna wypowiedzi. Wypowiedzi z pasją. Widać przecież to wyraźnie: Małgorzata Szepelak kocha pisać wiersze. Wiersze niejednoznaczne, pozbawione sztampy. Mające w sobie ładunek energetyczny synchronizowany z codziennością wydarzeń. Ulotne jak sukienka na wietrze, jednocześnie zapadające głęboko w pamięć. Mające powidok młodości, słoneczności. Są dotykiem masażu słownego, a kiedy szum miasta zstępuje pod beton – Poetka delikatnie stąpa ścieżką dźwiękową do snu.


To debiut Poetki. Bardzo atrakcyjny pod względem formy i treści. Widać że Gosia nie jest nikim przypadkowym w kręgu poetów. Ma coś konkretnego do powiedzenia. Coś świeżego i konkretnego . O sobie i jej świecie. A ten świat zawarty jest między trzepotem powiek a pytaniami retorycznymi. Wszystko w nim możliwe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-28
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kufer cedru pełen
Kufer cedru pełen
Małgorzata Szepelak
9/10

„Wiersze są po to, byśmy mogli się w nich przejrzeć” – tak piszę w jednym ze swoich utworów. Myślę, że każdy ma takie momenty w życiu, kiedy potrzebuje zatrzymać się, posłuchać swoich myśli, odetchną...

Komentarze
Kufer cedru pełen
Kufer cedru pełen
Małgorzata Szepelak
9/10
„Wiersze są po to, byśmy mogli się w nich przejrzeć” – tak piszę w jednym ze swoich utworów. Myślę, że każdy ma takie momenty w życiu, kiedy potrzebuje zatrzymać się, posłuchać swoich myśli, odetchną...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zastanawiamy się czy w poezji znajdziemy coś nowego? Coś co zachęci nas, aby zacząć czytać wiersze? Ten tomik jest odpowiedzią na to pytanie. Pisany jest nie tylko wierszem, ale jest też opowiadaniem...

@jagodabuch @jagodabuch

Pozostałe recenzje @adam_miks

Wieloświaty
Wieloświaty

#MałgorzataFelicka #Felicka #Wieloświaty #Sciencefiction Małgorzata Felicka, "Wieloświaty", Wydawnictwo Sovello, 2019 Małgorzata Felicka proponuje podróż do „Wielośw...

Recenzja książki Wieloświaty
Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych
"Bezduszni"

Znam II Wojnę Światową ( jako zjawisko) tylko z opowieści rodziców i babć. Także z filmów, głównie radzieckich i polskich. Czasami śni mi się. Strzelanina albo bomba...

Recenzja książki Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl